Smartwatche nie są uważane za urządzenia, które każdy musi mieć. To wbrew pozorom wciąż gadżet, który ułatwia życie, ale z wieloma wadami. Przede wszystkim, czy ktoś wyobraża sobie, żeby tradycyjny zegarek ładować codziennie lub co kilka dni? Teoretycznie na noc powinniśmy zdejmować go z ręki, więc nie nie stoi na przeszkodzie, żeby podłączyć go do ładowania lub odłożyć na dedykowaną stację. Kolejny minus to obsługa – smartwatche mają ogromne możliwości, ale sterowanie często pozostawia wiele do życzenia. Mały wyświetlacz nie pozwala zareagować na wszystkie powiadomienia, więc musimy wyciągnąć telefon z kieszeni. Dodatkowo mała ich liczba jest w stanie w ogóle pracować bez smartfona.
W kwestii obsługi Samsung postawił na obrotową tarczę, która ma ułatwić wybór interesującej nas opcji bez konieczności zasłaniania obrazu. Huawei postanowiło inaczej podejść do tematu. Zdobyty przez firmę patent pokazuje, że tarcza również zostanie wykorzystana, ale będzie zdecydowanie bardziej rozbudowana.
Chińczycy chcą podzielić obudowę wyświetlacza oraz sam pasek na stosowne sekcje, które będą czuły zarówno dotyk, jak i siłę nacisku. To pozwoli stworzyć kolejne pola do sterowania, które oprogramowanie będzie mogło w różny sposób interpretować.
Zobacz też: Uważaj z jakiej aplikacji korzysta Twoje dziecko.
Oczywiście to wyłącznie patent i nie mamy żadnych informacji na temat premiery urządzenia, który mógłby powyższe rozwiązanie wykorzystywać. Niewątpliwie Huawei powinno zdecydować się na taki ruch, ale nie wiemy, czy nastąpi to jeszcze w tym roku.
źródło: Android Authority, Gizchina