Niektóre egzemplarze Galaxy Note8 mają problem z… baterią?

2 minuty czytania
Komentarze

2 sierpnia 2016 roku Koreańczycy pokazali światu Galaxy Note7. Smartfony z rysikiem są oryginalne i póki co nie ma na rynku żadnego konkurencyjnego urządzenia tego typu, które miałoby identyczne rozwiązanie. Galaxy Note7 został ciepło przyjęty przez media. Zaledwie 2 tygodnie po tym wydarzeniu ruszyła sprzedaż w USA, a jakiś czas później w Europie. Nikt się wtedy jednak nie spodziewał, że spółka z Azji popełniła falstart, który odbije się szerokim echem na wszystkich portalach informacyjnych. Dzisiaj po aferze nie ma już śladu, a Galaxy S8 i S8+ są najlepiej sprzedającymi się smartfonami z Androidem. Nieźle radzi sobie też na rynku Galaxy Note8.

Zobacz także: Co wiemy o OnePlus 6?

Flagowiec ten został wydany we wrześniu także w Polsce w cenie aż 4299 zł. Wydawać by się mogło, że za takie pieniądze urządzenie powinno funkcjonować perfekcyjnie. Jednak według niektórych użytkowników tak nie jest. Część z korzystających z Galaxy Note8 na świecie zgłasza problemy związane z jego prawidłowym działaniem. Gdy bateria smartfona zostanie „wyładowana do zera”, nie można jej naładować, a smartfon oczywiście nie reaguje na „włączanie”. Użytkownicy próbowali używać innych kabli, aby upewnić się, że problem nie dotyczy ładowarek. Wygląda na to, że to wina urządzenia, a być może samej baterii. Dodam, że problem dotyczy głównie brandowanych smartfonów z USA.

Nie wiadomo jak dużej liczby urządzeń dotyczy problem. Administrator forum Samsunga w Stanach Zjednoczonych poleca oddawać urządzenia na gwarancję i wymieniać na nowe. Według administratora, Samsung chce natychmiast rozwiązać zaistniały problem. Być może zatem niedługo możemy się spodziewać oficjalnego stanowiska firmy w tej sprawie.

źródło: phonearena

Motyw