Nowa „gwiazda” od Samsunga – Evan Blass zapowiada duże zmiany w Galaxy S9

1 minuta czytania
Komentarze

Powoli zamykamy rok, a Samsung już szykuje się do premiery nowej generacji swojego flagowego smartfona. Nowe modele z rodziny Galaxy S mamy ujrzeć wcześniej, niż zazwyczaj. Prezentacja może mieć miejsce już w styczniu, co może potwierdzać wysyp plotek w Sieci. O ile większość z nich może być wyssana z palca to Evan Blass jest taką postacią, której niewątpliwie możemy wierzyć. Redaktor portalu venturebeat niezwykle rzadko się myli, więc przejdźmy do rzeczy.

Evleaks na Twitterze podzielił się nowymi szczegółami, dotyczącymi Galaxy S9 i S9+. Poznaliśmy nazwy kodowe nadchodzących modeli:

W komentarzach najwięcej wątpliwości pojawiło się odnośnie stwierdzenia „tock”. Oznacza to najprawdopodobniej duże zmiany, zgodnie z zasadą „Tick-tock”, która jest stosowana między innymi przez firmę Intel. Wiemy, że nie możemy spodziewać się rewolucji w kwestii designu. Zarówno plotki, jak i ujawniane grafiki, wskazują, że firma co najwyżej może inaczej rozłożyć podwójny aparat i pozbyć się kolejnych milimetrów ramek wokół wyświetlacza. 

Zobacz też: Wiesz, jak kupować smartfony w Sieci?

Póki co próżno wróżyć, co dokładnie ma na myśli Evan Blass, ale z pewnością długo nie będziemy musieli czekać na poznanie szczegółów. W takim razie, co według Was mogłoby stanowić tę dużą zmianę w Galaxy S9?

źródło: Twitter

Motyw