LINKI AFILIACYJNE

Auto na wodór trafiło do warsztatu. Koszt wymiany pojedynczego elementu przyprawi was o zawał

2 minuty czytania
Komentarze

Czy zastanawialiście się kiedyś, ile może kosztować naprawa samochodu na wodór? Za przykład można wziąć Hyundaia ix35 FCEV, który trafił na jeden z niemieckich warsztatów. Okazuje się, że rachunek za regenerację i wymianę ogniwa paliwowego wyniósł… blisko pół miliona złotych! Historię opisał niedawno niemiecki Bild.

Pół miliona złotych za naprawdę Hyundaia na wodór

Pół miliona złotych za naprawdę Hyundaia na wodór

W niemieckim Bildzie pojawił się bardzo interesujący, aczkolwiek równie szokujący artykuł poświęcony naprawie Hyundaia ix35 FCEV. Dla osób niezaznajomionych z tematem warto wspomnieć, że jest to jedna z niestandardowych propozycji od południowokoreańskiego producenta. Omawiany właśnie samochód posiada bowiem napęd wodorowy, co czyni go niezwykle przyjaznym dla środowiska, jednakże z drugiej strony może okazać się potężną pułapką finansową. Być może właśnie dlatego Hyundai wyprodukował łącznie 1000 egzemplarzy tego pojazdu, a w dniu premiery raczej nie mówiliśmy o wielkim szale.

Jeden z modeli ix35 FCEV na przełomie 2015 i 2016 roku kupił Till Westberg – mieszkaniec niemieckiej Hesji. Wówczas kierowca nabył południowokoreański pojazd za 50 200 euro, czyli około 225 000 złotych. Okazuje się, że 84 tysiące kilometrów później awarii uległo ogniwo paliwowe. Co najważniejsze, pięcioletnia gwarancja samochodu wygasła w 2021 roku, więc Westberg został zmuszony do jego naprawy „na własną rękę”. Po odwiedzeniu jednego z warsztatów Hyundaia… Niemiec otrzymał rachunek z kwotą 103 764 euro. W przeliczeniu na naszą walutę daje to 463 450 złotych, czyli dwukrotność wartości samochodu w dniu zakupu.

Zobacz też: Tesla z luką w podzespołach. Płatne funkcje auta elektrycznego można odblokować za darmo

Auto na wodór w naprawie – co było najdroższe?

Co ciekawe tylko i wyłącznie wymiana ogniwa wodorowego kosztowała Westberga 84 875 euro (379 tysięcy złotych). Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że po zapoznaniu się z historią niemieckiego kierowcy internet aż zawrzał. Oczywiście większość z komentujących zadaje sobie pytania dotyczące sensu korzystania z samochodów na wodór. W końcu na przykładzie Hyundaia można dojść do wniosku, że ogniwa wcale nie są takie trwałe, a ich koszt wymiany jest absolutnie nieopłacalny.

Na sam koniec warto jeszcze wspomnieć o naszym zestawieniu najlepszych gadżetów do samochodu. Z kolei, jeśli interesują was uchwyty na telefon do auta lub transmitery Bluetooth również stworzyliśmy osobne teksty poświęcone właśnie tym akcesoriom.

Źródło: BILD, fot. wikimedia commons/CC 4.0/Mariordo/Bild

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw