Wielu osobom instalacja LPG w aucie kojarzy się z biedą, a żartów z gazu w samochodach jest tyle, że dnia by nie starczyło, aby opowiedzieć wszystkie. Sam zresztą przez dość długi czas śmiałem się z LPG, ponieważ jestem zagorzałym wyznawcą Diesla. Obecnie uważam, że owe żarty może i bywają śmieszne, ale są zupełnie bezpodstawne i w dobie tego, co obecnie się dzieje, to właśnie właściciele samochodów z instalacją gazową śmieją się ostatni. O gazie w samochodach można napisać 500 stronicową książkę, a i tak uważam, że byłaby potrzeba napisania drugiej. W tekście muszą iść więc na pewne uproszczenia, aby przekazać wam esencję tego, co w temacie najistotniejsze.
W tym tekście zamierzam przede wszystkim przyjrzeć się trochę opłacalności takiego rozwiązania, zrobimy sobie kilka wyliczeń, pogadamy o samochodach, które nadają się do gazu i poruszymy wiele innych kwestii, które mocno wiążą się z tym tematem. Nie będziemy tu poruszać kwestii technicznych instalacji LPG. Chciałbym przede wszystkim skupić się na wymiarze praktycznym, dlatego też zapytałem o gaz kilku znajomych, którzy posiadają naprawdę różne samochody i to na ich opiniach i doświadczeniach powstał ten materiał. Zaczynamy!
LPG w aucie — jakie samochody mogą mieć instalacje?
Zaczynamy z grubej rury, ponieważ na to pytanie nie ma po prostu jednoznacznej odpowiedzi. Warto zatem ugryźć temat od zupełnie innej strony — do jakiego samochodu instalacji gazowej nie założymy? Przede wszystkim oczywiście gazu nie założymy do silników Diesla. To jest oczywiste. Znaczy, da się, ale jest, to szuka dla sztuki i zupełnie nie warto tego robić. Musi być to silnik benzynowy.
Następnie musimy wiedzieć, czy nasz silnik ma wtrysk bezpośredni, czy wtrysk pośredni. Jeśli mamy wtrysk bezpośredni, to założenie gazu jest jak najbardziej możliwe, ale jest zdecydowanie mniej opłacalne, będziemy też potrzebować bardziej zaawansowanej instalacji LPG. Do instalacji gazowej najbardziej nadawać się będą silniki ze wtryskiem pośrednim. Nie oznacza to jednak, że każdy taki silnik będzie świetnie chodził z gazem. Tutaj jest to już tylko sprawą indywidualną każdego samochodu. Przykładowo, w popularnej Toyocie Yaris 1 generacji z 1.0 pod maską, zakładanie gazu nie jest zbyt dobrą opcją. Z kolei w takim Audi z 4.2 MPI V8 gaz nie stanowi absolutnie żadnego problemu. Wszystko zatem zależy od konkretnego silnika i instalacji LPG, jaką zamierzamy założyć.
Warto zwrócić uwagę jeszcze na możliwość regulacji luzów zaworowych. Nie każdy silnik posiada taką opcję i takim przykładem może być Nissan 350Z, który co prawda świetnie chodzi z gazem, ale takiej możliwości nie posiada. Powoduje to, że po jakimś czasie zawory mogą nam się po prostu wypalić. Taka awaria będzie objawiać się znacznym spadkiem mocy oraz dławieniem się silnika na niskich obrotach. Co zrobić w takiej sytuacji? Wówczas czeka nas kosztowny remont silnika, więc oszczędność jazdy na gazie w takich przypadkach jest dość dyskusyjna. Albo nazwijmy to wprost — praktycznie nieopłacalna. Bo to co „oszczędzimy”, za chwilę będziemy musieli i tak wydać.
Jak dobrać instalację gazową do naszego samochodu?
W tej kwestii najlepiej jest zdać się na doświadczenie specjalisty, który dobierze odpowiedni model instalacji do naszego silnika. Przede wszystkim musicie wiedzieć, że założenie LPG, to bardzo duża rozbieżność pod względem kosztów w zależności od tego, do jakiego silnika, chcemy gaz założyć. Producentów takich instalacji mamy całe mnóstwo, my skupimy się przede wszystkim na rodzajach instalacji LPG.
- Wielopunktowy wtrysk gazu nazywany potocznie sekwencją jest najpopularniejszą instalacją gazową. Zaletą takowego rozwiązania jest zdecydowanie cena montażu instalacji. W tym przypadku nie ma problemu, aby dobrać instalację pod budżet klienta. Takową instalację zalecałbym przede wszystkim do samochodów tańszych lub wyposażonych w mniejsze silniki np. miejskie kompakty.
- Wtrysk gazu w fazie ciekłej jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, ale koszt takiej instalacji zwraca się zdecydowanie dłużej. W przeciwieństwie do sekwencji, nie mamy tutaj parownika czy reduktora, a zatem ta instalacja gazowa nie ingeruje w układ chłodzenia naszego samochodu. Taka instalacja sprawdzi się przede wszystkim w samochodach, które cechują się stosunkowo wysokim spalaniem. Dzięki temu instalacja będzie miała szansę się w ogóle zwrócić.
- Bezpośredni wtrysk gazu, który może być prowadzony zarówno w fazie ciekłej, jak i fazie lotnej. Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Taka instalacja dedykowana jest do silników, które mają bezpośrednie wtryski paliwa. Posiadacze takich instalacji twierdzą, że bezpośredni wtrysk gazu w fazie lotnej zwraca się stosunkowo szybko, choć wszystko zależy od tego, ile faktycznie jeździmy. Jeśli robimy rocznie mniej niż 10-15 tysięcy kilometrów, to takowa instalacja może nie być zbyt dobrym pomysłem.
Wszystko zatem zależy od naszego samochodu i naszego portfela. Z pewnością musicie wiedzieć, że instalacje LPG już nie wyglądają tak, jak te 10-15 lat temu. W tej dziedzinie cały czas można zaobserwować rozwój, a samochody wyposażone w taką instalację wcale nie muszą kojarzyć się już z tanimi gruzami. Od siebie mam jednak małą radę. Jeśli macie dołożyć na rynku wtórnym do samochodu z takową instalacją, to dobrze policzcie, czy nie wyjdzie korzystniej założyć ją we własnym zakresie. Jak mówiłem — instalacje już nie wyglądają tak jak kiedyś. Zdecydowanie lepiej kupić czystą benzynę i zamontować współczesną instalację LPG. Na początku wydawać może się to droższe, ale inwestycja szybko wyjdzie „na plus”.
Jak o LPG wypowiadają się użytkownicy samochodów z założonym gazem?
Gdy omówiliśmy sobie podstawowe zagadnienia dotyczące instalacji LPG, to warto zdecydowanie przejść do opinii ludzi, którzy z gazu w samochodzie korzystają na co dzień. Zadałem kilka pytań użytkownikom samochodów:
- Chevrolet Aveo 1.2
- Volkswagen Up 1.0
- Mercedes E klasa W211 2.6 V6
- Daewoo Nubira 2.0
- Volkswagen Passat B5 automat 1.8T
- BMW E46 2.8
We wszystkich tych samochodach założony jest gaz. Starałem się pokazać wam pełen przekrój, dlatego też znajdziemy tu małe, słabe autka do jazdy po mieście, ale także mercedesa z V6-ką, czy BMW z 6-cylindrowym silnikiem. Zapytałem ich przede wszystkim o subiektywne odczucia, a także opłacalność instalacji LPG.
Zacznijmy może najpierw od subiektywnych odczuć użytkowników. Wszyscy jednogłośnie wskazują na to, że gaz pomimo niewielkich problemów, jak np. zakaz wjazdu na parkingi podziemne, czy wyższe koszty przeglądu jest świetnym rozwiązaniem i jazda na gaz zdecydowanie się opłaca. Jak już wiemy, dawne instalacje różnią się od tych współczesnych i jak najbardziej moje rozmowy to potwierdziły. Użytkownik Daewoo ma w swoim samochodzie prawie 20-letnią instalację i zwrócił uwagę na to, że potrafi ona przerywać. W Mercedesie starsza instalacja natomiast znacznie zwiększyła spalanie na gazie. Właściciel Mercedesa zwrócił uwagę na 11 litrowe spalanie benzyny, ale na gazie jest to aż 15 litrów. Wzrost spalania jest znaczny, choć nadal opłacalny.
Ile instalacja kosztowała moich znajomych? Tutaj wychodziło naprawdę różnie. Właściciela Chevroleta Aveo z silnikiem 1.2 instalacja LPG wyszła 2600 zł, ale właściciela Mercedesa zaledwie tysiąc złotych więcej do ponad 2 razy większego silnika, który ma dwa cylindry więcej. Pojawiły się również odpowiedzi, które wskazywały na znajome warsztaty, które założyły gaz za jakieś niewielkie pieniądze. Najczęściej montowanymi instalacjami były natomiast BRC i STAG.
Większość moich znajomych, których zaprosiłem do podzielenia się opinią na temat LPG, jeździ na gazie już przez wiele lat. Żaden z nich nie wspomniał o poważnych problemach, drogich awariach, czy też negatywnych odczuciach związanych z posiadaniem takowej instalacji w swoim samochodzie. W rozmowach ciągle przewijało się stwierdzenie, że w szczególności obecnie, oszczędności są tak znaczące, że ciężko jest nie przełknąć tych mniejszych niedogodności i ów gaz po prostu założyć.
Wady posiadania instalacji LPG
Wchodzimy teraz na mniej obiektywny grunt. Z tego powodu zapytałem swoich znajomych, którzy posiadają naprawdę różne samochody chodzące na gazie o ich subiektywne odczucia. Były one jednoznacznie pozytywne, ponieważ gaz, kiedy założony i dostrojony jest tak, jak należy, nie daje o sobie znać, a jazda jest zwyczajnie bezproblemowa. Nie oznacza to jednak, że takie rozwiązanie nie ma żadnych wad.
Głównym problemem są na pewno podziemne parkingi. Jest to coraz częściej praktykowane rozwiązanie w nowym budownictwie i jeśli już posiadacie lub zamierzacie posiadać mieszkanie na jakimś nowym osiedlu, to zostają wam raczej niezadaszone miejsce parkingowe. Taki zakaz jest podyktowany oczywiście bezpieczeństwem. W przypadku rozszczelnienia się butli, gaz zgromadzi się przy gruncie, ponieważ jest on cięższy od powietrza. Grozi to oczywiście wybuchem i właśnie z tego powodu samochody z instalacją LPG mają zakaz wjeżdżania na parkingi podziemne. U mnie w Łodzi, użytkownicy samochodów z gazem mogą mieć też problem z wjazdem na parking galerii handlowych. Podejrzewam, że podobne obostrzenia funkcjonują w większości dużych miast.
Niestety również w praktyce jest to dość spore utrudnienie. To właśnie zakaz wjazdu na parkingi podziemne jest najczęściej wymienianą niedogodnością przez użytkowników samochodów z założonym gazem, z którymi rozmawiałem. W szczególności problem dotyka mieszkańców dużych miast, które nie mają zbyt dużo miejsc parkingowych przy ulicy. Parkingi podziemne w stolicy są praktycznie normą, podczas gdy, chociażby u mnie w Łodzi są to raczej jednostkowe przypadki. Wszystko zależy zatem od waszego miejsca zamieszkania. Jeśli tam, gdzie mieszkacie parkingi podziemne, to absolutna norma, to samochód z LPG może być dla was utrapieniem.
We znaki mogą dać się również dodatkowe koszty. W przypadku samochodów z instalacją LPG przegląd jest po prostu droższy, dodatkowo istnieje konieczność legalizacji butli gazowej. Pamiętajmy również, że instalacji nie zakłada się raz i się o niej zapomina. Jak wcześniej wspominałem, od czasu do czasu może być potrzebna regulacja luzów zaworowych i dogłębna rewizja instalacji. Warto przyglądać się naszej instalacji, ponieważ gaz jest niebezpieczny i gdy „coś działa nie tak”, poważnie się narażamy.
Wiele osób twierdzi, że instalacja gazowa powoduje, że nasze auto jest słabsze. Nie jest to do końca mit, ale nie jest to również prawda. Wszystko rozbija się o odpowiednie dostrojenie instalacji. Jeśli wszystko zostało zrobione poprawnie, to przyjmuje się, że samochód może stracić 3% swojej pierwotnej mocy. Jeżeli zatem spadek mocy jest odczuwalny, to instalacja nadaje się do porządnej poprawki.
LPG – tanio i ekologicznie…
Jasne jest, że nic nie jest bez wad, ale bledną one przy licznych zaletach takiego rozwiązania. Szczególnie jest to zauważalne, teraz gdy ceny paliw przyprawiają o ból głowy. Oczywiście, ciężko się nie zgodzić, że gaz również poszybował do góry, ale nadal różnica jest bardzo wyraźna i jest on dwa razy tańszy od benzyny. Nie zapowiada się na to, żeby ceny paliw miały w najbliższym czasie spaść do akceptowalnego poziomu i to właśnie przede wszystkim z tego powodu, jest to bardzo rozsądne rozwiązanie. Pamiętać należy, że prawie zawsze większe spalanie odnotujemy na gazie, niż na benzynie. Różnice natomiast nie są ogromne i ciężko się spierać ze stwierdzeniem, że obecnie, to właśnie samochody z instalacją LPG są najbardziej oszczędne dla naszego portfela.
Nie wypada również nie wspomnieć o tak pompowanej w ostatnim czasie ekologii. Niewiele osób wie, że obecnie LPG jest najbardziej ekologicznym paliwem ze wszystkich dostępnych. Jest to gaz bezołowiowy o bardzo niewielkiej zawartości węgla. Benzyna, czy tym bardziej olej napędowy nie mają w ogóle podejścia w kontekście ekologii do gazu. Spaliny z samochodów zasilanych przez LPG są zdecydowanie czystsze i bardziej łaskawe dla naszej planety. Gaz jest również lepszym rozwiązaniem od elektryków. Wynika to z faktu, że nadal większość energii elektrycznej pozyskiwana jest ze spalania węgla w elektrowniach, co jak dobrze wiemy, nie jest ani trochę ekologiczne. Być może w przyszłości szala się odwróci, a większość energii będzie pozyskiwana ze źródeł odnawialnych, ale na tę chwilę LPG jest królem ekologii!
Ile to kosztuje w praktyce?
Zacznijmy może od tego, ile kosztuje instalacja LPG. Ceny są naprawdę różne, a przede wszystkim zależą od samochodu, do którego ową instalację zamierzamy założyć. Za instalację LPG możemy wydać od 1500 zł do nawet 10 tysięcy złotych, choć jest to trochę bardziej skomplikowane i cena dodatkowo uzależniona jest od typu instalacji.
Zdecydowaną większość posiadaczy samochodów z silnikami benzynowymi będą interesować instalacje w budżecie od 2000 do 3500 zł. W Polsce najczęściej decydujemy się na instalacje STAG, BRC lub Prinsa. Na pewno warto wiedzieć, żeby nie decydować się na najtańszą możliwą instalację. Jak mawia przysłowie — chytry traci dwa razy. Szybko zaczniemy obserwować awarie, a w związku z tym ponosić dodatkowe koszty napraw.
Przyjmijmy zatem w ramach uproszczenia, że nasza instalacja kosztowała nas 2500 zł. Przyjmujmy również, że nasz samochód spala średnio 10 litrów benzyny i określmy koszt zwrócenia się takiej instalacji. Jak już wspominałem, spalanie gazu jest trochę wyższe i zazwyczaj oscyluje ono wokół 10-20% więcej niż benzyny w przypadku współczesnych instalacji. Policzmy to wszystko!
Oczywiście ceny biorę ze swoich łódzkich stacji, więc nie obrażajcie się, że u was będzie wyglądać to trochę inaczej. Litr 95-ki kosztuje u mnie 6,45 zł, litr gazu natomiast 3,22 zł. Przy spalaniu na poziomie 12 litrów gazu wychodzi zatem, że 100 km przejedziemy za 38,64 zł, na benzynie natomiast za 64,50 zł. Różnica wynosi zatem ponad 20 zł na 100 km. Ile musimy zrobić km naszym samochodem, aby taka instalacja nam się zwróciła i zaczęli mówić o oszczędności? Przy jeżdżeniu miesięcznie około 2000 km, takowa instalacja zwróci nam się już w około pół roku. Wliczyłem w to również szacunkowe koszty serwisu instalacji oraz odpowiednich przeglądów. Pamiętajcie natomiast, że są to tylko wartości szacunkowe.
To, ile wam się będzie zwracać instalacja, zależy od tego, jaki preferujecie styl jazdy oraz czy poruszacie się przede wszystkim w mieście, czy też wyjeżdżacie w dłuższe trasy. Jeśli się zastanawiacie nad opłacalnością instalacji LPG, to warto zdecydowanie zerknąć do wielu gotowych kalkulatorów, jakie można znaleźć w sieci. Poniżej linkuje wam jeden z nich!
LPG wybawieniem w trudnych czasach!
Informacje, jakie przedstawiłem wam w tym tekście, są zaledwie podstawami w kontekście LPG, ale już myślę, że przedstawiają jakiś obraz opłacalności takiego rozwiązania i ewentualnych problemów. Sam kiedyś byłem ogromnym przeciwnikiem gazu w samochodach, ale najwidoczniej paliwo musiało osiągnąć absurdalne ceny, abym w końcu przejrzał na oczy. Naprawdę ciężko jest doszukać się znaczących wad instalacji gazowych w samochodach. Dzięki nim jesteśmy w stanie jeździć naprawdę tanio oraz ekologicznie, a delikatnie wyższe koszty z nawiązką rekompensuje nam każda wizyta na stacji benzynowej.
Czy warto? Oczywiście, że tak, ale pamiętajcie, że jest to oszczędność dla rozsądnych. Zanim zrobicie cokolwiek w kontekście założenia LPG do swojego samochodu, zorientujcie się w wielu aspektach. Sprawdźcie, czy wasz silnik dobrze chodzi z gazem, ile będzie kosztować dobrej jakości instalacja i nie zakładajcie takowej instalacji ze szwagrem pod garażem, ponieważ później awarie mogą zdecydowanie odbić się z nawiązką na tej dyskusyjnej oszczędności. Dobrze założona instalacja przez specjalistów będzie nam towarzyszyć przez naprawdę tysiące kilometrów i nic specjalnego nie będzie się z nią działo.
Podejmujmy zatem kwestię LPG naprawdę świadomie, nie ignorujmy zakazów wjazdu dla samochodów z taką instalacją na parkingi podziemne i podejdźmy do tematu naprawdę porządnie. Z pewnością nasz portfel oraz nasza planeta na tym skorzysta.