Euronet kolejny raz zmienia wygląd swoich interfejsów w bankomatach. Modyfikując ułożenie funkcji na ekranie, przez nieuwagę użytkownicy mogą być narażeni na dodatkowe koszty. W skrócie – od teraz trzeba znać sposób, aby nie zapłacić kilku niepotrzebnych złotych za wypłatę gotówki. Nic dziwnego, że klienci nie kryją swojego niezadowolenia.
Korzystając z Euronetu, łatwo się pomylić – Spis treści
Euronet się zmienia
W Polsce żółto-niebieskie bankomaty są powszechne i znajdują się w różnych lokalizacjach, takich jak stacje benzynowe, centra handlowe czy sklepy. W kwietniu informowaliśmy was, że Euronet modyfikuje swoją identyfikację wizualną. Ale w tym roku zmieniły się nie tylko logo i barwy. W sierpniu wprowadzono inny interfejs użytkownika, dający kilka opcji do wyboru na ekranie – m.in. „wypłata PLN i saldo”, „wypłata gotówki w PLN” oraz „zapytanie o saldo”.
Wiele osób prawdopodobnie instynktownie wybierało pierwszą opcję z listy, co mogło prowadzić do niezamierzonych opłat pobieranych przez bank, w którym mamy konto. Wybór komendy „wypłata PLN i saldo” wiąże się bowiem czasem z dodatkową prowizją za sprawdzenie salda, która może wynosić kilka złotych. Zgodnie z tym, co przekazało nam biuro prasowe Euronet, operator bankomatów nie pobiera prowizji za sprawdzenie salda.
Euronet nie pobiera opłat od klientów za zapytanie o saldo zarówno dla kart wydanych w Polsce, jak i dla kart wydanych za granicą.
Przedstawiciel biura prasowego Euronet w Polsce dla redakcji Android.com.pl
Sprawę opisał wtedy na swoim koncie w serwisie X (dawniej Twitterze) Marcel Zatoński z Pulsu Biznesu. Panel wyglądał wówczas jak na poniższym zdjęciu.
Następne modyfikacje w menu bankomatów
Niedawno firma Euronet wprowadziła kolejne zmiany w interfejsie użytkownika, które mogą prowadzić do niezamierzonych opłat dla klientów. Modyfikacje w menu bankomatów Euronet zostały uproszczone do dwóch opcji: „wypłata PLN i saldo” oraz „inne usługi”. To również może być źródłem pomyłek, gdyż aby uniknąć opłat, należy wybrać opcję „inne usługi”, a następnie „wypłatę gotówki”. W przeciwnym razie użytkownicy mogą nieświadomie zapłacić za sprawdzenie salda. Kwota prowizji różni się w zależności od tego, jaką umowę podpisaliśmy z naszym bankiem, ponieważ Euronet, jak już wspominaliśmy, nie pobiera opłaty za zapytanie o stan konta. Kolejny raz zwrócił na to uwagę Marcel Zatoński, oznaczając w poście na X konto Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Nie wiadomo na ten moment, czy UOKiK zajmie się tą sprawą. Biuro prasowe Euronetu w ten sposób tłumaczy zmiany w interfejsie bankomatów.
Pragniemy zauważyć, że transakcje Wypłata gotówki PLN i Zapytanie o saldo są oferowane w bankomatach sieci Euronetu od lat. Obecnie na ekranie wyboru transakcji zapewniliśmy użytkownikom naszych bankomatów większy zakres/wachlarz wyboru tych usług, czyli możliwość dokonania obu transakcji po wybraniu „Wypłata PLN i saldo” lub każdej z nich osobno a wybór należy do użytkownika.
Opisana w artykule Bezprawnik transakcja dotyczy wypłaty gotówki kartą zagraniczną.
Przedstawiciel biura prasowego Euronet w Polsce dla redakcji Android.com.pl
Wspomniany artykuł z serwisu Bezprawnik dotyczy wspomnianej wyżej w artykule sytuacji opisanej przez Marcela Zatońskiego. Opłaty za wypłaty z bankomatów oraz zapytanie o saldo w sieci Euronet zależą od banku, w którym posiadamy konto. To, jaką kwotę pobierze bankomat Euronet należy sprawdzić w tabeli opłat i prowizji banku. Według portalu Monito, który porównał te wartości, opłaty wahają się od ok. 0-7 zł.
Warto pamiętać, że w sierpniu tego roku Euronet obniżył limit jednorazowej wypłaty gotówki z bankomatów do 800 zł. Osoby, które potrzebują wypłacić większą sumę pieniędzy, mogą to zrobić, lecz muszą przeprowadzić kilka transakcji, co może wiązać się z dodatkowymi kosztami.
Dodatkowo pamiętaj, że jeśli korzystasz z bankowości mobilnej na telefonie, np. generujesz kody BLIK, w przypadku zgubienia lub kradzieży smartfona, zawsze dobrze jest mieć włączoną funkcję lokalizacji telefonu, aby łatwo namierzyć jego położenie.
Źródło: Gazeta.pl. X, oprac. własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.