Project Tango to przyszłość, a Qualcomm toruje nam do niej drogę

3 minuty czytania
Komentarze
project tango

Lenovo Phab2 Pro jest pierwszym na świecie komercyjnym smartfonem, który wspiera możliwości Project Tango. W największym skrócie, Project Tango daje możliwość skanowania otoczenia i wyświetlania go na ekranie w postaci obiektów 3D. Prosty przykład użycia tej technologii miał miejsce podczas prezentacji, kiedy to wspomniany wyżej smartfon Lenovo zeskanował pomieszczenie, a następnie obsługujący urządzenie mógł np. przesuwać w tym pomieszczeniu meble. W przyszłości z tego typu możliwości Project Tango, kolosalne korzyści ma czerpać branża architektoniczna i rozrywkowa.

Jak możecie się domyślić, skoro nowa technologia, to i potrzebne będą nowe rozwiązania techniczne. Najwięcej dylematów budziły obecne na rynku procesory, które po prostu nie są do końca przystosowane do obsługi tej technologii.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LcWKW365Uxs[/youtube]

W przypadku Lenovo Phab2 Pro, zastosowany został układ Qualcomm Snapdragon 652. Procesor ten jest w stanie przechwycić jednocześnie dane z pięciu czujników. Tu pojawiał się problem, bowiem Phab2 Pro dostarcza dane z aż czterech kamer i szeregu czujników. Potrzebne były więc oczywiście odpowiednie modyfikacje całego układu.

lenovo phab2 pro oficjalnie specyfikacja cena dane techniczne 2
(Lenovo Phab2 Pro)

Wszystko wskazuje jednak na to, że nie taki wielki problem, jak go wcześniej malowano. Qualcomm poinformował właśnie, że kolejne procesory zostaną przystosowane do obsługi Project Tango. Na dzień dzisiejszy do tego zacnego grona dołączył Snapdragon 820, a z tego co zapowiadają Amerykanie, kolejne procesory z serii Snapdragon 600 i 800, które pojawią się w przyszłości, zyskają to wsparcie.

„Szeroka kombinacja użytecznego sprzętu oraz możliwości układów Qualcomm, pozwolą zoptymalizować procesor Snapdragon 820, przyszłe procesory Snapdragon 600 oraz 800 pod potrzeby Tango. Ze względu na wieloletnie wysiłki, stałe osiągnięcia i oczywiście bogate doświadczenie użytkowników mobilnych, serie Snapdragon 600 i 800 będą zdolne do wspierania przełomowych doświadczeń, jakie niesie za sobą Project Tango – a to wszystko bez wprowadzania istotnych zmian w sprzęcie, czy oprogramowaniu”  – Qualcomm

Google-Project-Tango-image-002


Widzimy więc, że amerykański gigant bierze Project Tango bardzo poważnie. To w pewnym sensie może też pokazywać, w jakim kierunku zmierzać zacznie mobilny rynek, choć niekoniecznie. O ile użyteczność Tango dla np. projektantów będzie bezcenna, o tyle dla statystycznego Kowalskiego już niekoniecznie. Przyszłość może pisać się w różnych barwach, i bardzo wiele zależy nie tylko od producentów, ale i deweloperów.

I to wydaje się, że właśnie od programistów zależeć będzie najwięcej. Infrastruktura Tango jest póki co bardzo uboga, ale już konkurs, który odbył się na początku tego roku z ramienia Google pokazał, jak duży potencjał ma ta technologia. Gigant z Mountain View otrzymał 190 oryginalnych pomysłów na wykorzystanie Project Tango w przyszłości.

Co Wy, drodzy Czytelnicy myślicie o Project Tango? A może sami macie jakieś pomysły na jego wykorzystanie?

Źródło: własne, qualcomm, phonearena

Motyw