McDonald’s to marka bardzo dobrze znana na świecie. Firma serwuje fastfoody, które są uwielbiane przez miliony podniebień. Przyznam, że nie jestem fanem menu serwowanego przez giganta. Nie zmienia to faktu, że spółka próbuje zmieniać menu, chcąc zdobyć jeszcze więcej klientów. Nie inaczej jest tym razem. McDonald’s testuje bowiem roślinnego McPlant. Burger już wzbudza kontrowersje.
McDonald’s testuje McPlant
Nowy burger roślinny McDonald’s o nazwie McPlant, trafi do ośmiu restauracji w całych Stanach Zjednoczonych. Sieć fast foodów połączyła siły z firmą Beyond Meat, aby stworzyć burgera bezmięsnego, który jednak w smaku będzie przypominał standardowego burgera. Warto przypomnieć, że to nie pierwsza „przygoda” firmy z tego typu fastfoodem. Około rok temu McDonald’s zakończył wydawanie pilotażowego P.L.T. – bezmięsnego burgera marki Beyond Meat.
Nadal nie jest jasne, jakie są różnice między McPlant a P.L.T, poza nazwą. Post na stronie McDonald’s mówi, że „pasztet” udający mięso w McPlant będzie w stu procentach roślinny. Będzie zawierał groszek, ryż i ziemniaki i zostanie posypany pomidorami, sałatą, cebulą, piklami, majonezem, ketchupem, musztardą i amerykańskim serem. Brzmi to bardzo podobnie do P.L.T, jednak ostateczną różnicę poznają przede wszystkim Amerykanie już 3 listopada.
Co ciekawe, roślinny burger P.L.T. był testowany w Kanadzie od 2019 do 2020 roku. Z kolei McPlant pojawił się w Szwecji, Danii, Holandii, Austrii i Wielkiej Brytanii.
Hipokryzja giganta i niewiedza klientów
Opcje bezmięsne zyskują na popularności w restauracjach typu fast-food. Przykładowo Burger King zapoczątkował ten trend dzięki Impossible Whopper w 2019 roku. Inne sieci również podążyły za modą w tym samym roku: Subway wprowadził Beyond Meatball Marinara a KFC roślinnego kurczaka. Oczywiście tego typu eksperymenty miały miejsce w USA.
Zastanawia mnie jednak fakt, dlaczego ludzie, którzy nie chcą jeść mięsa, z ochotą skosztują potraw, które je przypominają. Dlaczego te burgery czy kanapki muszą za wszelką cenę udawać coś, czym nie są? Wydaje mi się to co najmniej dziwne. Jednak największą hipokryzję i niezrozumienie znalazłem w innym miejscu.
Należy pamiętać, że pasztet McPlant będzie smażony na tym samym grillu, co burgery wołowe, więc może nie zostać sklasyfikowany jako czysto wegański lub wegetariański. Jednak już sama nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z produktem roślinnym. Czy zatem klienci „vegan” sięgną po takie jedzenie? Wydaje mi się, że tak – McDonald’s nie będzie reklamował, w jaki sposób przygotowany jest nowy burger. No cóż, amerykańskich wegan i wegetarian może czekać niemiła niespodzianka. Póki co, nie wiadomo, czy burger trafi do Polski. Klienci mogą jednak zamawiać bezmięsnego Veggie Burgera z kotletem warzywnym.
Źródło: theverge, cnbc