iPhone 13 Touch ID

Mniejszy notch w iPhone 13 stanie się faktem. To nie koniec niespodzianek

3 minuty czytania
Komentarze

Apple zamierza używać znacznie mniejszego czujnika Face ID w iPhone’ach i iPadach od końca tego roku, twierdzi serwis DigiTimes. Firma podobno zdecydowała się zmniejszyć rozmiar chipów VCSEL używanych w skanerze Face ID. Posunięcie to pomoże obniżyć koszty produkcji, ponieważ będzie można wyprodukować więcej układów. Przeprojektowany układ VCSEL może pozwolić Apple na integrację nowych funkcji z komponentami, ale DigiTimes nie dowiedział się, co mogą one obejmować. Zmiana może również zwolnić więcej przestrzeni wewnętrznej. Mniejszy notch w iPhone 13 stanie się faktem.

Zobacz także: Jak wykorzystać potencjał, który drzemie w AirTags?

Mniejszy notch w iPhone 13 stanie się faktem

mniejszy notch iPhone 13Face ID iPhone iPad

Mniejszy moduł Face ID będzie używany w nowych urządzeniach iPhone i iPad wypuszczonych pod koniec 2021 roku. Pierwszymi sprzętami wyposażonymi w nową wersję będą iPhone 13 i 13 Pro, a także następna generacja iPada Pro. DigiTimes poinformował wcześniej, że wycięcie w modelach iPhone 13 zmniejszy się. Będzie ono mniejsze dzięki przeprojektowanemu modułowi aparatu, który integruje sensory:

  • Rx,
  • Tx,
  • Flood.

Analitycy Barclays wyjaśnili, że mniejszy notch w nowych modelach będzie wynikiem „ściślej zintegrowanej wersji obecnego systemu oświetlenia strukturalnego” dla Face ID. Nie jest jasne, czy mniejsze, bardziej skonsolidowane technologie Face ID w iPhonie 13 są powiązane z mniejszym chipem VCSEL.

Pierwszy raport mówiący o tym, że Apple zmniejszy wycięcie, został opublikowany przez japońską witrynę MacOtakara. Zostało to poparte przez Ming-Chi Kuo w marcu. Digitimes twierdzi, że Apple zdołało zmniejszyć rozmiar chipa VCSEL o 40-50%. Witryna podała również, że ten sam chip będzie używany w iPadach.

notch iPhone 13

Inne możliwe sposoby zmniejszenia rozmiaru wycięcia to przeniesienie głośnika lub mikrofonu z wycięcia do ramki i połączenie oddzielnych elementów Face ID w celu zmniejszenia całkowitego rozmiaru. Widać to już chociażby na atrapach iPhone 13 Pro Max. Zmniejszając wycięcie, Apple może nie tylko myśleć o estetyce. Jak zauważa Digitimes, zredukowanie o połowę rozmiaru chipa VCSEL oznacza również mniej więcej połowę liczby potrzebnych płytek, co przekłada się na znaczące oszczędności.

Mniejszy notch drogą do całkowitego wyeliminowania wycięcia

Face ID jest obecne w sprzęcie Apple od 2017 roku. Pierwszym smartfonem, na którym ta funkcja zagościła, był iPhone X. Warto przypomnieć, że od samego początku iPhone X z wielkim wycięciem – budził kontrowersje z uwagi na jego wygląd. Jednak sensory do skanowania w 3D musiały się gdzieś zmieścić. Okazało się, że nowa funkcja działa po prostu świetnie, a część użytkowników przyzwyczaiła się do wyglądu iPhone’a. Jednak Apple nie zamierza poprzestać na zmniejszeniu wycięcia w przyszłych urządzeniach. 

Face ID

Mniejszy notch jest pierwszym przystankiem na drodze do całkowitego pozbycia się wycięcia. Być może już za 2 lata firma Trinamix wprowadzi czujnik odblokowania twarzy w 3D, który można schować pod wyświetlaczem OLED. Taka technologia to możliwość wydania na rynek urządzeń, których przedni panel będzie w całości pokryty ekranem. Co ciekawe, producent tej technologii twierdzi, że oferuje ona ten sam poziom skuteczności, co dzisiejsze systemy. Ważny jednak w tym aspekcie jest wyświetlacz, który nie może być złej jakości. Nowa technologia ma też być bezpieczna w przypadku płatności mobilnych. Być może Apple zdecyduje się na takie rozwiązanie.

źródło: MacRumors

Motyw