Wybór skrytki w paczkomacie InPost nie jest jeszcze możliwy przez użytkownika, ale to ma się zmienić. Firma chce wprowadzić taką możliwość, a wszystko dlatego, by ułatwić odbieranie paczek m.in. osobom niepełnosprawny. Nad takimi zmianami w obsłudze paczkomatów Inpost już pracuje i miejmy nadzieję, że zmiany pojawią się szybko.
Wybór skrytki w paczkomacie
Czy wybór skrytki w paczkomacie, gdzie ma zostać doręczona wyczekiwana przesyłka, jest ważny? Dla dużej części użytkowników rozwiązania Inpost zapewne nie. Liczy się przecież to, żeby paczka została szybko dostarczona, a je odbiór był bezproblemowy. Jednak dla osób niepełnosprawnych lub z ograniczeniami ruchowymi, wybór skrytki może być kluczowy. Nie każdy paczkomat umieszczony jest tak, by dostęp do niego na wózku był prosty. A jak dołoży się do tego jeszcze paczkę, która umieszczona będzie na samej jego górze, powstaje spory problem.
Ostatnio na portalu LinkedIn pojawił się wpis Tomasza Jakuba Sysło, artysty, który porusza się na wózku inwalidzkim. Zaadresował on problem wyboru skrytki, zarówno przy odbiorze, jak i nadawaniu paczek z paczkomatu. Sysło napisał o tym wprost: „Jest brak możliwości wyboru nadania i odbioru przesyłki dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Nie jestem w stanie dosięgnąć czasem skrytki. Siedzę na krzesełku z kółkami i zasięg moich rąk jest do 1,5 m”. Wpis zobaczyło wiele osób i szybko okazało się, że taki sam problem może mieć więcej osób.
Zobacz też: Sieć 6G jest bliżej, niż myślimy.
Rzecz, która dla niektórych jest drobną niedogodnością, dla innych może być przeszkodą, której nie da się obejść. Wygląda jednak na to, że wkrótce może się to zmienić i taki wybór skrytki, stanie się dostępny dla użytkowników paczkomatów. Problem jednak jest taki, że nie do końca wiadomo, kiedy miałoby to nastąpić.
Co na to Inpost?
Wpis Sysło został skomentowany przez prezesa InPostu. Ten dość jasno zaznaczył, że zmiany w sposobie odbierania oraz wysyłania paczek, to kwestia czasu. Niestety, nie sprecyzowano jeszcze, ile to może zająć, ale prace nad nowym rozwiązaniem są już prowadzone.
Problem osób niskich oraz osób niepełnosprawnych został zidentyfikowany już ponad pół roku temu. Docelowo nasz system będzie umożliwiał wybór skrytki w Paczkomacie InPost, tak aby osoby niższe lub niepełnosprawne miały możliwość wybrania odbioru w skrytce w dostępnej dla siebie części urządzenia. System będzie umożliwiał kurierowi umieszczenie paczki w skrytce odpowiedniego rozmiaru, ale tylko w takiej, która będzie w zakresie możliwości wyjęcia przez osoby niepełnosprawne i – o ile to możliwe – najbliżej modułu centralnego. – Rafał Brzoska, prezes InPostu
To wiąże się oczywiście ze sporymi zmianami w całym systemie, które nie są łatwe do wprowadzenia. Na to potrzeba czasu, ale dobrze, że firma nie zamyka się na tego typu rozwiązania, a nad nimi pracuje. Tak dla Bussiness Insider sytuację skomentował jeszcze rzecznik InPostu, Wojciech Kędziołka.
Jednak tak – jak napisał pan Rafał Brzoska – budowa nowego systemu centralnego dla Paczkomatów to proces złożony i długotrwały. O kolejnych modyfikacjach systemu będziemy informować w oddzielnych komunikatach.
Takie zmiany są potrzebne
Każdy, kto podróżował po jakimś większym mieście w Polsce, zapewne wie, że nie ma wcale tak dużo miejsc, które przystosowane są dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. To problem, z którym od lat nie można sobie poradzić, a widać to nawet na największych dworcach w kraju. Dodajmy do tego niedziałające windy czy takie, które wymagają dodatkowej obsługi przez uprawiony personel, którego wcale tak łatwo nie można spotkać. Przy tym wszystkim paczkomaty to relatywnie niewielki problem, ale dalej znaczący.
Wybór skrytki w paczkomacie InPost powinien pojawić się już dawno i co do tego nie mamy wątpliwości. Dobrze jednak, że w ogóle się pojawi, bo to może znacznie ułatwić życie milionom osób w Polsce. Trzeba tylko liczyć na to, że system będzie przemyślany i nie skończy się tak, że leniwi użytkownicy będą zajmowali wszystkie skrytki blisko modułu centralnego, a tym samym nie pozostawią wolnych miejsc dla innych.
Źródło: Business Insider / InPost