Seria Galaxy Note jest jedyna w swoim rodzaju, bo po prostu nie ma konkurencji. Z tego też powodu Samsung może dyktować ceny, które niestety nie są zbyt niskie. Ba, są bardzo wysokie, co wiele osób odstrasza od zakupu. Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że firma może pracować nad tańszym smartfonem z linii Galaxy Note. Co więcej, wydaje się to wysoce prawdopodobne.
Tańszy Galaxy Note – co kombinuje Samsung?
Sam wiele razy przymierzałem się do zakupu Notatnika Samsunga, jednak zawsze ostatecznie odstraszała mnie jego cena. W tym roku podczas poszukiwań nowego smartfona podjąłem decyzję, że kupię Galaxy S10e, a pieniądze, które normalnie wydałbym na droższą wersję, zaoszczędzę. Po czasie zupełnie nie żałuję swojej decyzji i z Galaxy S10e jestem całkiem zadowolony. Wielka szkoda, że Samsung dotychczas nie zdecydował się na wprowadzenie do swojego portfolio nieco okrojonego i tym samym tańszego Notatnika. Z informacji opublikowanych przez SamMobile wynika jednak, że firma może mieć to w planach. Otóż portal ten poinformował, że Samsung pracuje nad tajemniczym smartfonem z oznaczeniem SM-N770F. Problem w tym, że ten zapis nie pasuje do żadnych istniejących serii producenta. Tegoroczna rodzina Galaxy Note10 oznaczona jest numerami SM-N9xx, a więc biorąc pod uwagę podobieństwa pomiędzy tymi numerami (szczególnie N na przodzie), Samsung prawdopodobnie szykuje tańszego Note’a.
Zobacz także: MIUI 11 oficjalnie. Oto nowości i lista smartfonów, które dostaną aktualizację
Oczywiście nie są to w żaden sposób potwierdzone informacje, a zwykłe domysły. Osobiście nie wierzę jednak w tak duże przypadki i rzeczywiście sądzę, że Koreańczycy prędzej czy później zaprezentują nam „budżetowego” Galaxy Note’a.
Jaki może być tańszy Galaxy Note?
Jeśli tańszy Galaxy Note rzeczywiście stanie się faktem, to z pewnością zostanie on nieco okrojony względem droższych odpowiedników. Z czego? Trudno powiedzieć. Gdybym miał jednak strzelać, to postawiłbym na słabszy aparat, brak niektórych „nowinek” takich jak np. czytnik linii papilarnych w ekranie, gorszej jakości ekran i mniej pamięci RAM. Pozostałe podzespoły takie jak choćby procesor powinny zostać takie same, jak u droższych braci. To są jednak tylko moje domysły, które wcale nie muszą się sprawdzić. W dużym stopniu oparłem je na porównaniu Galaxy S10e z droższymi modelami i szczerze mówiąc nie widzę sensu, by w przypadku tańszego Note’a Samsung miał zastosować inną strategię. Co więcej, tajemniczy smartfon równie dobrze może nie należeć do rodziny Notatników lub w ogóle się nie ukazać. Osobiście mam jednak nadzieję, że budżetowy Galaxy Note prędzej czy później ujrzy światło dzienne. Wypełniłby lukę, która zdecydowanie jest na rynku obecna i czeka na załatanie. A Wy kupilibyście okrojony smartfon z rodziny Galaxy Note? Co sądzicie o tym pomyśle? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Phone Arena, własne