Dwóch lekarzy w niebieskich fartuchach operacyjnych i goglach Apple Vision Pro w sali operacyjnej, w tle wyświetlany jest obraz z sali operacyjnej.

Apple Vision Pro pomogło w prywatnym szpitalu. To kolejny cios dla publicznych placówek

2 minuty czytania
Komentarze

Apple Vision Pro jest niezwykle drogą technologią (ok. 14 tys. złotych za egzemplarz gogli). Dlatego też nic dziwnego, że sprzęt jest wykorzystywany właśnie w tak drogich miejscach jak brytyjskie szpitale prywatne. Urządzenie asystowało lekarzom w dwóch operacjach kręgosłupa i każda z nich zakończyła się powodzeniem.

Jak Apple Vision Pro dokładnie pomogło w operacji kręgosłupa?

Zespół chirurgiczny w sterylnej sali operacyjnej, gdzie lekarze w zielonych fartuchach, maskach i goglach Apple Vision Pro prowadzą operację, korzystając z zaawansowanego sprzętu medycznego.
Fot. London Independent Hospital / Daily Mail

Jak donosi Business Insider, gogle Apple Vision Pro zostały wykorzystane w londyńskim Cromwell Hospital, czyli prywatnej placówce. Dostarczeniem urządzenia zajęła się amerykańska firma eXpanded eXistence, zajmująca się wyposażeniem szpitali w nowoczesne technologie, oczywiście za stosowną opłatą. Jest to o tyle istotne, że sprzęt Apple nie został udostępniony poza Stanami Zjednoczonymi. Sprawdźcie zresztą kulisy powstawania Apple Vision Pro by przekonać się, dlaczego te gogle są tak drogie.

Gogle zostały wykorzystane w dwóch operacjach kręgosłupa. O ile nie pomogły bezpośrednio w przeprowadzeniu procedury, to lekarze, dzięki technologi MR (rzeczywistość mieszana) mogli śledzić funkcje życiowe pacjenta bez odrywania wzroku od operowanych narządów. Program uruchomiony na goglach podpowiadał również, jakich narzędzi użyć w konkretnym momencie operacji. Nie zostało jednak ujawnione, jaka aplikacja konkretnie została do tego wykorzystana.

Brytyjski NFZ walczy o Apple Vision Pro dla publicznych szpitali

Mężczyzna w ciemnym garniturze z krawatem siedzi przy stole, za nim flagi Wielkiej Brytanii. Jeremy Hunt walczy o Apple Vision Pro dla NHS
Jeremy Hunt, obecny kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii. Fot. Gov.uk

Jeremy Hunt, kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii zaznaczył w niedawnej ekspozycji budżetu, że zrobi wszystko, aby NHS (ichniejszy odpowiednik Narodowego Funduszu Zdrowia) zmodernizowało brytyjskie szpitale i zwiększyło ich produktywność. To oznacza, że jeżeli Apple Vision Pro przyjmie się w prywatnych szpitalach, NHS zadba, by publiczne placówki także korzystały z gogli Apple.

Kobieta w wirtualnej rzeczywistości stoi przed dużym ekranem prezentującym dane, trzy osoby są wyświetlane na wirtualnych panelach z boku ekranu.
Fot. Apple / materiały prasowe

Firma z Cupertino nie jest oczywiście organizacją charytatywną, ale jest coś ironicznego w tym, że to prywatne placówki medyczne jako pierwsze korzystają z nowych technologii. Gdyby jeszcze można było korzystać z nich za pomocą Siri po polsku, może i w naszym kraju używano by tej technologii? Wiadomo, używać ich może bardziej zamożny szpital, więc w sytuacji zagrożenia, to jego pacjenci mają większe szanse na przeżycie. Reszta jak zwykle musi modlić się o to, że publiczne finanse będą dobrze rozporządzane, np. na rozwój państwowej medycyny.

Zdjęcie otwierające: Sharp Healthcare

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw