Gigant z Mountain View niemal do perfekcji opanował sztukę projektowania smartfonów i smartwatchów. A co ze słuchawkami? Recenzja Google Pixel Buds Pro 2 udowodni, że jest to ciekawy model, który wyposażono w kilka unikatowych cech i funkcji. Jak dokanałówki Google sprawdzają się w praktyce?
Recenzja Google Pixel Buds Pro w. Spis treści
Najważniejsze cechy ze specyfikacji
Google Pixel Buds Pro 2 w
Przetwornik
11 mm, dynamiczny
Mikrofon
tak, 6
Czas działania
do 8 godzin działania z ANC
Waga
słuchawka: 4,7 g
etui: 55,6 g
Zalety
- świetna jakość dźwięku
- niezłe ANC
- prosta, ale użyteczna aplikacja
- dostęp do Gemini Live
- dobra ergonomia, wygodne sterowanie
- multipoint (obsługa dwóch urządzeń jednocześnie)
- niezły czas działania
Wady
- brak obsługi kodeków o wysokim bitrate
- ograniczona funkcjonalność Gemini
- wersje kolorystyczne różnią się jedynie zewnętrzną pokrywą dokanałówek
Google Pixel Buds Pro 2 w kilku zdaniach
Google Pixel Buds Pro 2 to jedne z najbardziej zaawansowanych słuchawek bezprzewodowych na rynku. Oferują unikalne funkcje, niezłą jakość wykonania i świetne granie.
Zestaw Google Pixel Buds Pro 2
Amerykański producent postanowił ujednolicić pudełka wszystkich nowych urządzeń. Design i materiały opakowania przypominają mi Google Pixel Watch 3, czy smartfony Google Pixel 9. Ekologiczny karton zawiera przede wszystkim słuchawki z etui ładującym. Niżej użytkownik znajdzie grubą książeczkę z instrukcjami w różnych językach i tekturowy organizer z silikonowymi wkładkami w trzech rozmiarach (XS, S, L). W zestawie zabrakło przewodu do ładowania.
Budowa Google Pixel Buds Pro 2 i jakość wykonania
Pixel Buds Pro 2 oferują unikalny design. Wygląd sprzętu nie każdemu się spodoba, ale dokanałówkom Google w odróżnieniu od np. Samsung Galaxy Buds3 Pro nie można zarzucić inspiracji konkurencją. Sprzęt oferowany jest w kilku wersjach kolorystycznych, natomiast etui w każdym wariancie jest wykonane z białego, matowego tworzywa sztucznego. Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń, a Google Pixel Buds Pro 2 bez problemu można zmieścić w kieszeni.
Na froncie znalazła się dwukolorowa dioda stanu. Białe światło zmienia barwę na pomarańczową, kiedy poziom naładowania w etui spada poniżej 20%. Z tyłu producent umieścił przycisk resetu. Sporo dzieje się na spodzie, bo obok wejścia do ładowania użytkownik znajdzie mały głośnik do lokalizowania etui. Ten element informuje też o słabej baterii, czy o podłączeniu do ładowania. Zawias oferuje satysfakcjonujący ruch i utrzymuje pokrywę w skrajnych pozycjach.
Dokanałówki są zaskakująco małe i lekkie. Jedna słuchawka z wkładką w średnim rozmiarze waży zaledwie 4,7 g. To 0,7 g mniej niż Galaxy Buds3 Pro. Większość konstrukcji wykonano z matowego, ale czarnego tworzywa sztucznego, a kolor zewnętrznej części z logiem „G” zależy od wybranego wariantu. W testowanej konfiguracji jest to zielonoszary, a wybrać można też porcelanowy, seledynowy i peonia (różowy). W tej części można dostrzec dwie maskownice kryjące prawdopodobnie mikrofony.
Na wewnętrznej stronie można dostrzec dyszę przetwornika, piny do ładowania i oznaczenie R/L. Wyżej znalazła się kolejna wąska maskownica głośnika. Ostatnim charakterystycznym elementem dokanałówek jest stosunkowo małe skrzydełko. Tego elementu niestety nie można zdemontować. Osobiście doceniam dodatkową podporę w małżowinie, natomiast może ono przeszkadzać osobom o małych uszach. W konstrukcji nie znalazłem czujnika zbliżeniowego, natomiast jest on obecny i działa bardzo skutecznie.
Etui ładujące cechuje się wodoszczelnością na poziomie IPX4, co jest świetnym rozwiązaniem. Użytkownik może wyciągnąć słuchawki np. podczas deszczu bez obawy o uszkodzenie tego elementu. Dokanałówki oferują szczelność potwierdzoną certyfikatem IP54. Słuchawek można używać w deszczu, czy podczas intensywnych treningów, natomiast konkurencja oferuje wyższy standard szczelności.
Wrażenia z użytkowanie Google Pixel Buds Pro 2
Słuchawki można sparować z Androidami i sprzętami Apple z Bluetooth 4.0 i nowszym. Pełnię możliwości Google Pixel Buds Pro 2 rozwiną w połączeniu ze smartfonem serii Pixel. Użytkownicy dokanałówek powinni zainstalować aplikację Pixel Buds. Parowanie jest błyskawiczne i dzieje się w zasadzie samo. Po otwarciu etui na ekranie smartfona pojawia się ładna animacja z przyciskiem do połączenia ze słuchawkami.
Następnie można dopasować silikonowe wkładki i przejść do słuchania. Osobiście zdecydowałem się na największe gumki w rozmiarze L, natomiast nie mam przesadnie dużych uszu i często korzystam ze średnich wkładek. Oznacza to, że jeśli zazwyczaj korzystasz z dużych gumek, te dołączone do Google Pixel Buds Pro 2 mogą być za małe.
Ergonomię używania oceniam świetnie. Słuchawki są małe, lekkie i bardzo dobrze pasują do mojego ucha. Do Buds Pro 2 przyzwyczaiłem się już po pierwszym użyciu. Bardzo dobrze oceniam też sterowanie dotykowe, które do regulacji głośności wykorzystuje gesty. Interakcja z dokanałówkami była zdecydowanie przyjemniejsza niż w Galaxy Buds3 Pro, czy Sony WF-1000XM5.
Jakość dźwięku
Google Pixel Buds Pro 2 to topowe słuchawki z wysokiej półki cenowej. Za dźwięk odpowiadają 11-mm przetworniki dynamiczne. Jakość dźwięku jest fantastyczna. Brzmienie jest dość uniwersalne, natomiast nie słychać presadzonego podbicia żadnego z pasm. Tony niskie są soczyste, ale też szczegółowe. Średnie tony w przystępny sposób prezentują mnóstwo informacji. Podobnie wygląda góra.
Na testowanych dokanałówkach przesłuchałem kilkanaście albumów metalowych, kilka krążków instrumentalnego rocka i sporo polskiego rapu. W każdym z tych gatunków brzmienie było przyjemne i angażujące. Użytkownicy, którzy chcą spersonalizować dźwięk, mogą skorzystać z korektora w aplikacji Pixel Buds. Szkoda jednak, że użytkownicy skorzystają jedynie z podstawowych kodeków jak LDAC.
Jakość mikrofonów i ANC
Podczas testów ze słuchawek korzystałem głównie podczas uprawiania aktywności na zewnątrz. Przez większość czasu na Google Pixel Buds Pro 2 miałem włączoną aktywną redukcję szumów, ale sprawdziłem też „Dźwięki otoczenia”. Te funkcje działają bardzo dobrze. Redukcja jest porównywalna z Galxy Buds3 Pro, natomiast mam wrażenie, że AirPods Pro radzą sobie nieco lepiej z odcinaniem hałasów z zewnątrz.
W każdej dokanałówce znalazły się 3 mikrofony. Są one wykorzystywane przede wszystkim do ANC, natomiast Google Pixel Buds Pro 2 bardzo dobrze radzą sobie też z połączeniami głosowymi. Moi rozmówcy nie mieli problemów ze zrozumieniem moich słów nawet podczas spacerowania przy ruchliwych ulicach.
Oprogramowanie i dodatkowe funkcje
Sama aplikacja jest świetnie zaprojektowana. Prosty interfejs kryje mnóstwo przydatnych funkcji. Na głównym ekranie można podejrzeć poziom naładowania i wybrać tryb pracy ANC. Niżej znalazły się ustawienia asystenta cyfrowego, a także przydatne „znajdź urządzenie”. Użytkownik może dostosować sterowanie, a także dostosować dźwięk do własnych potrzeb.
Ciekawie prezentuje się zakładka „ochrona słuchu”. W tym miejscu można podejrzeć, jak głośność słuchanej muzyki wpływa na nasze zdrowie i kiedy warto zdecydować się na niższy poziom głośności. Niżej można aktywować dźwięk przestrzenny, a zakładka „więcej ustawień” kryje m.in. możliwość zaktualizowana oprogramowania.
Sztuczna inteligencja w słuchawkach
Największą nowością w testowanym sprzęcie jest z pewnością dostęp do Gemini Live. Użytkownicy Pixel Buds Pro 2 mogą skorzystać z LLM (Duży model językowy) Google zawsze i wszędzie. Mam jednak pewne wątpliwości, czy jest to rozwiązanie lepsze niż stary, doby Asystent Google. Narzędzie poprzedniej generacji oferuje dostęp do prostych wyników wyszukiwań, a także pozwala sterować np. Spotify.
Gemini Live jest dużo bardziej zaawansowane i pozwala na dość naturalną rozmowę z asystentem, natomiast wg. mnie jest to zbędna komplikacja. Problemem jest przede wszystkim brak możliwości sterowania urządzeniem. Na prośbę o włączenie konkretnego albumu na Spotify Gemini poinformowało, że nie może tego zrobić i podało instrukcję, jak odtworzyć album ręcznie.
Asystent głosowy odpowiadał na pytania przede wszystkim cytatami ze stron internetowych. Niestety w działaniu Gemini można doświadczyć halucynacji AI, czyli błędnych odpowiedzi. Kiedy w godzinach porannych w dniu meczu Bayern Monachium kontra Bayer Leverkusen zapytałem o godzinę spotkania, dostałem odpowiedź, że mecz już się odbył. W rzeczywistości niemieckie drużyny miały się spotkać dopiero za kilka godzin.
Oczywiście większość odpowiedzi na podstawowe pytania będzie poprawna, natomiast czasami zdarzają się błędy. Kiedy użytkownik chce dowiedzieć się czegoś na szybko, raczej nie ma chęci na weryfikowanie otrzymanych odpowiedzi.
Akumulator Google Pixel Buds Pro 2. Czas pracy i ładowania
Producent informuje, że Pixel Buds Pro 2 są w stanie zapewnić 8 godzin pracy z ANC i aż 12 godzin przy wyłączonej redukcji. Deklaracje wydają się nie odbiegać od rzeczywistości. W praktyce przez nieco ponad tydzień testów nie udało mi się rozładować dokanałówek. Dwugodzinny spacer z ANC i głośnością ustawioną na około 50% wykorzystał około 15% ogniwa.
Etui można naładować przewodowo za pomocą USB typu C, ale też bez użycia kabli. Według zapewnień producenta 5 minut może pozwolić na nawet 1,5 godziny słuchania. Etui powinno naładować dokanałówki około 3 razy do pełna.
Cena i specyfikacja techniczna Google Pixel Buds Pro 2
W momencie publikacji recenzji za testowany model trzeba zapłacić 1149 zł. Słuchawki konkurują więc z topowymi konstrukcjami popularnych producentów. Sprzęt nie jest tani, natomiast wycena nie wydaje się mocno przesadzona.
Pełna specyfikacja techniczna Google Pixel Buds Pro 2
Dane techniczne potwierdzają, że są to słuchawki flagowe. Użytkownicy do dyspozycji mają wodoszczelność, świeżą wersję standardu Bluetooth czy procesor Tensor A1.
PODZESPOŁY | SZCZEGÓŁY |
Typ słuchawek | dokanałowe |
Przetwornik | 11 mm dynamiczny |
Procesor | Tensor A1 |
Mikrofony | tak, 6 |
ANC | tak |
Łączność | Bluetooth 5.4 |
Czujniki | pojemnościowe czujniki dotykowe zbliżeniowy czujnik podczerwieni wykrywający umieszczenie w uchu żyroskop i akcelerometr wykrywający ruch |
Szczelność | słuchawki: IP54 etui: IPX4 |
Czas działania | z ANC: do 8 godzin działania (30 godz. z etui) bez ANC: do 12 godzin działania (48 godz. z etui) |
Wymiary | słuchawka: 22,7 × 23,1 × 17,0 mm etui: 49,9 × 63,3 × 25,0 mm |
Waga | słuchawka: 4,7 g etui: 55,6 g |
Recenzja Google Pixel Buds Pro 2. Podsumowanie i nasza opinia
Google Pixel Buds Pro 2 to flagowe słuchawki z wysokiej półki, które są po prostu kompletne. Na wyposażeniu znalazła się wodoszczelność (także etui), świetny dźwięk, bardzo dobre ANC i rewelacyjna ergonomia. Dodatkowo słuchawki wyróżniają się użyteczną aplikacją, a etui wyposażono w głośnik. Doceniam też długi czas pracy i ładowanie bezprzewodowe.
Funkcją przełomową jest jednak obsługa Gemini Live. Technologia, a w szczególności jej szybki dostęp imponują, natomiast na co dzień wolałbym korzystać z klasycznego Asystenta Google. Przeszkadzać może brak obsługi kodeków o wysokim bitrate, a wersje kolorystyczne różnią się tylko jednym elementem na dokanałówce. Mimo wszystko są to słuchawki godne uwagi, które polecę przede wszystkim użytkowników smartfonów Google.
Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl
Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Google. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.