LOKOWANIE PRODUKTU: KOMPUTRONIK

Recenzja Garmin Venu 3. Osobisty trener, asystent i stylowy dodatek

17 minut czytania
Komentarze

Smartwatch stworzony po to, aby wspierać cele związane ze zdrowiem i kondycją. I kontynuacja jednej z ciekawszych, lifestyle’owych serii amerykańskiego producenta. Spośród licznych wyspecjalizowanych cykli Garmina (Fenix, Approach, Instinct, Epix, Forerunner itd.) to właśnie Venu może uchodzić za najbardziej wszechstronną, która sprawdzi się zarówno w biurze, jak i na nadgarstkach amatorów sportu. W moje ręce trafił jej najnowszy przedstawiciel, model Venu 3. Towarzyszył mi przez ostatnie dwa tygodnie niemal bez przerwy i pozostawił naprawdę pozytywne wrażenie. Przed wami recenzja Garmin Venu 3.

recenzja garmin venu 3. Smartwatch na piasku, wyświetlający tętno, poziom intensywności minut i Body Battery.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Zalety

  • minimalistyczny, ale stylowy wygląd
  • budowa i jakość wykonania
  • wygoda podczas noszenia na co dzień
  • duży, jasny i wyraźny wyświetlacz
  • funkcje treningowe
  • długi czas działania baterii 
  • szeroka gama funkcji monitorowania stanu zdrowia
  • funkcje typu Body Battery i poranny raport
  • przydatne porady dotyczące regeneracji
  • szczegółowe dane dotyczące snu, wykrywanie drzemki
  • nie są wymagane żadne subskrypcje, aby uzyskać dostęp do szczegółowych danych
  • dokładne czujniki GPS i tętna
  • obsługa połączeń telefonicznych (wbudowany mikrofon i głośnik)
  • odtwarzanie muzyki offline
  • plany i treningi wbudowane w zegarek

Wady

  • nie zmierzy EKG (na razie)
  • nie ma wersji z LTE/eSIM
  • brak uniwersalnego sposobu ładowania
  • oddzielne aplikacje do zarządzania informacjami o stanie zdrowia i tarczami zegarka
  • dość wolne pobieranie i instalowanie aplikacji
  • topornie działające przyciski, brak przycisku Home
  • cena

Recenzja Garmin Venu 3. Podsumowanie

To wszechstronne urządzenie z niezbędnymi funkcjami smart oraz solidnym zestawem narzędzi do śledzenia zdrowia i monitorowania kondycji. Wyróżnia go bardzo dobry wyświetlacz, długi czas pracy baterii, ulepszony czujnik tętna oraz nowość u Garmina: automatyczne wykrywanie drzemki i asystent snu.

8,3/10
Ocena

Garmin Venu 3

  • Wygląd i jakość wykonania 8
  • Ekran 9
  • Ergonomia 9
  • Funkcjonalność 8
  • Czasy pracy 9
  • Cena 7

Nigdy tak do końca nie polubiłam się z typowymi outdoorowymi smartwatchami marki Garmin. To świetne sprzęty, które zasłużyły na swoją renomę. Jednak nie należę do ich grupy docelowej. Miałam w rękach zarówno przedstawicieli serii Fenix, jak i Epix, ale tak naprawdę moim potrzebom najbardziej odpowiadają modele z serii Venu. Recenzowałam już smartwatch Venu 2 Plus i w sumie Venu 3 jest do niego bardzo podobny – można go uznać za ulepszoną wersję.

Jest tu kilka zmian w porównaniu do poprzedniego modelu. Pojawił się na przykład asystent snu, który sugeruje, jak długo powinniśmy spać. Jest też automatyczny monitoring drzemek. Nowa edycja otrzymała również nowy miernik pulsu Garmin Elevate 5 i nowy GPS.

Zanim przejdziemy do recenzji, spójrzmy na specyfikację:

Dostępne funkcje

Zobacz więcej funkcji

Opakowanie i akcesoria

Niewielkie kolorowe pudełko nie daje poczucia, że mamy do czynienia z zegarkiem za niemal dwa tysiące złotych. Miejsce na Venu 3 wycięto w tekturze, a pod spodem umieszczono kabel do ładowania akcesorium oraz garść papierów.

Budowa zegarka i sterowanie

Garmin trafił tu w design, który osobiście podoba mi się najbardziej – minimalistyczny, bez zbędnych, rzucających się w oczy dodatków, w jednolitym kolorze. Pasuje zarówno do biura, jak i na siłownię. Jednak zaznaczę też, że Venu 3 nie sprawia wrażenia sprzętu, który wyceniono na niemal 2 tysiące złotych – gdybym nie znała jego ceny, uznałabym go za model z nieco niższej półki. Aluminiowe wykończenie w Apple Watch Series 9 czy Pixel Watch 2 sprawia lepsze wrażenie.

Smartwatch na nadgarstku pokazujący godz. 12:36, tempo i wysokość 812 m.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Sama jakość wykonania jest bez zarzutu. Ramka jest ze stali nierdzewnej, koperta wykonana została z tworzywa wzmocnionego włóknem szklanym, a ekran ma wzmocnione szkło od Corning. Całość jest odporna na wodę (do 5 atm). Oznacza to, że z zegarkiem można pływać, ale nie jest to model do nurkowania.

Inteligentny zegarek z menu wyboru języka na ekranie.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Garmin Venu 3 ma tarczę o przekątnej 45 mm (jest jeszcze mniejszy model, Venu 3s, z tarczą 41 mm).  Ma okrągły wyświetlacz o przekątnej 1,4 cala, który dostarcza jasny, żywy i ostry obraz. Jest on wyraźnie widoczny na ekranie nawet w świetle słonecznym, choć odbicia na szkle nie uławiają odczytania wyświetlanych treści. Przed uszkodzeniami chroni go szkło Corning Gorilla Glass 3.

Na lewej krawędzi zauważymy otwór głośnika, na prawej z kolei znalazły się trzy przyciski do obsługi urządzenia. O ich funkcjach napiszę później, na razie nadmienię tylko, że choć podoba mi się fakt, że są metalowe, dość niewielkie i płaskie, to w praktyce działają dość topornie. Może to cecha tego konkretnego egzemplarza, niemniej przygotujcie się na to, że lekkie wciśniecie przycisków może nie przynieść spodziewanego efektu.

Smartwatch z wyświetlaczem o czarnym korpusie i fioletowym interfejsem, trzymany przez osobę z niebieskim lakierem na paznokciach.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Od spodu zobaczymy okrągły panel wypełniony sensorami. To ulepszony czujnik Elevate 5 od Garmina. Nadrukowano tu też trochę dodatkowych informacji o funkcjach Venu 3 i dowiadujemy się, że urządzenie zostało wyprodukowane w Tajwanie. Nie zabrakło też portu, do którego podłączany jest kabel ładujący urządzenie.

Tył zegarka Garmin z czarnym paskiem i czujnikami pomiarów.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Warto dodać jeszcze kilka słów o pasku, który w przypadku recenzowanego modelu wykonany został z silikonu w kolorze czarnym. Jest wygodny, ma spory zakres regulacji i tradycyjne zapięcie z pojedynczą szlufką. Co więcej, w prosty sposób można go wymienić – producent postawił na mechanizm szybkiego odłączania.

Interfejs i obsługa zegarka

Nawigacja po interfejsie odbywa się za pomocą dotykowego ekranu i przycisków. Szkoda, że nie ma tu obrotowej koronki, ale przynajmniej nie ma też pięciu przycisków jak w innych smartwatchach producenta.

Smartwatch z wyświetlaczem pokazującym godzinę 08:53 i datę 18 września, trzymany w parku.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

 Przesunięcie w górę lub w dół tarczy zegara pokaże podglądy (widgety), czyli skrótowo podane fragmenty danych związanych ze wszystkim, co monitoruje Garmin Venu 3. Pokazuje poszczególne pomiary, kroki, Body Battery, powiadomienia, pogodę – a dotknięcie poszczególnych pól pozwala na uzyskanie dodatkowych szczegółów i statystyk.

Podoba mi się też konfigurowalny skrót, wywoływany po przesunięciu palcem od lewej do prawej strony tarczy zegara. Użytkownik może tam ustawić timer, odtwarzanie muzyki, latarkę, alarmy, portfel, a także określone treningi lub pomiary.

Wciśnięcie górnego przycisku daje dostęp do aktywności oraz do zainstalowanych w urządzeniu aplikacji. Środkowy przycisk pokazuje ostatnio przeglądane aplikacje, a trzeci służy jako przycisk nawigacji wstecz.

Dodatkowe funkcje pojawiają się po dłuższym naciśnięciu przycisków. Górny wyświetla wtedy różne skróty do sterowania, środkowy uruchamia asystenta głosowego telefonu po długim naciśnięciu, a trzeci zapewnia dostęp do ustawień. 

Da się to ogarnąć, choć najbardziej przeszkadza fakt, że Garmin Venu 3 nie ma przycisku Home. Czyli nie daje prostego sposobu na powrót do głównej tarczy za pomocą jednego stuknięcia lub przesunięcia.

Zbliżenie na bok czarnego smartwatcha trzymanego przez osobę z niebiesko pomalowanymi paznokciami.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Sama struktura menu jest łatwa do zrozumienia – od razu odnajdą się tu osoby, które korzystały już z zegarków Garmin, nieco dłużej może zająć przesiadka z urządzeń Huawei, Apple czy Samsung. Jednak uważam, że nawet osoby zaczynające przygodę z Garminem szybko będą w stanie go opanować.

Parowanie i konfiguracja

Po włączeniu zegarek należy sparować z telefonem (w tym przypadku był to iPhone 12 Pro), co okazało się czynnością niezmiernie łatwą. Podejrzewam, że problemów nie będą mieć też użytkownicy smartfonów z Androidem. Po wyborze języka smartwatch wyświetli kod QR do pobrania aplikacji Garmin Connect – jest ona niezbędna do rozpoczęcia pracy z zegarkiem.

Garmin Connect ma pozornie mało rozbudowany interfejs, ale udostępnia bardzo dużo funkcji pozwalających na szeroką konfigurację zegarka – od warstwy wizualnej, poprzez elementy interfejsu po szczegóły treningów. Nic nie jest tu schowane za paywallem, wszystkie dane są na wyciągnięcie ręki, zaprezentowane w szczegółach w sposób przyjazny nawet dla laika.

Niewątpliwie prędzej czy później zainstalujecie jeszcze jedną aplikację, Garmin IQ. O ile bowiem Garmin Connect zbiera dane związane ze statystykami zdrowia i aktywności, tak Garmin IQ jest sklepem Garmina dla aplikacji i tarcz zegarka.

Czy dwie odrębne aplikacje to problem? Garmin nie jest jedynym producentem, który wymaga zainstalowania więcej niż jednej aplikacji, więc nie jest to coś, co uprzykrzałoby życie, niemniej wygodniej byłoby przeglądać statystyki i pobierać nowe tarcze w ramach tej samej aplikacji.

Funkcje smart

Garmin Venu 3 nie jest tak „smart” jak Apple Watch czy Samsung Galaxy Watch, za którymi stoją potężne ekosystemy nastawione na ten aspekt pracy urządzeń wearables. Nie dostał wersji z eSIM i LTE, więc nie sprawdzi się z dala od smartfonu. Niemniej z punktu widzenia typowego użytkownika dostarczy wszystko to, co jest niezbędne.

Zacznijmy od wbudowanego głośnika i mikrofonu, które umożliwiają odebranie połączenia i prowadzenie rozmowy bez konieczności wyciągania smartfona. Bez karty eSIM zegarek nie poradzi sobie z tym zadaniem bez telefonu, niemniej nie zabrakło takich opcji łączności jak Wi-Fi, Bluetooth i NFC.

Smartwatch może oczywiście odbierać powiadomienia tekstowe oraz powiadomienia z aplikacji z telefonu. Osoby, które sparowały go z telefonem z Androidem mogą nawet odpowiadać na wiadomości tekstowe za pomocą klawiatury na zegarku. Nie jest to jednak pełna klawiatura QWERTY, tylko T9. Venu 3 umożliwia też odbieranie wiadomości e-mail czy alertów po sparowaniu z kompatybilnym smartfonem. 

Osoba płaci zegarkiem z ekranem dotykowym, zbliżając go do terminala płatniczego.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

NFC oznacza możliwość płacenia zbliżeniowo, co jest zdecydowanym plusem modelu Venu 3. Wykorzystywana jest w tym celu usługa Garmin Pay (sprawdźcie, czy wasz bank ją obsługuje). Po dodaniu karty do Garmin Pay i ustaleniu PIN-u można płacić za zakupy zegarkiem. Po wybraniu tek usługi z menu należy najpierw podać PIN, a następnie wybrać kartę z wirtualnego portfela i przyłożyć urządzenie Garmin do terminala zamiast karty płatniczej.

Smartwatch z ekranem wyświetlającym komunikat "Zapraszamy! Wybierz źródło muzyki." i ikony aplikacji do wyboru.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Nie zabrakło też muzyki, którą można wgrać na zegarek do pamięci urządzenia lub słuchać za pośrednictwem usług takich jak Spotify czy Deezer, wykorzystać YouTube Music (niezbędne są wersje premium tych usług). Oczywiście głośnik zegarka średnio nadaje się do obcowania z muzyką, dlatego warto od razu sparować słuchawki BT.

Funkcje zdrowotne

To, na co naprawdę trzeba zwrócić uwagę w kontekście modelu Venu 3, to całościowa ocena zdrowia i kondycji użytkownika. Zegarek może śledzić tętno (ma też alerty o wysokim i niskim tętnie), oddech, ma pulsoksymetr, może też ocenić poziom stresu i energii Body Battery. Fajną opcją jest ocena wieku sprawnościowego, który jest oszacowaniem kondycji użytkownika względem wieku.

Venu 3 ma wszelkie niezbędne czujniki do analizy ciała, a do kompletu brakuje jedynie pomiaru EKG. A przynajmniej nie działa on na razie w Polsce. Garmin Venu 3 otrzymał czujnik tętna Elevate Gen 5, który został zatwierdzony przez FDA do użytku w rejestrowaniu EKG i jest w stanie zaoferować odczyty na urządzeniu za pośrednictwem aplikacji Garmin ECG. Jednak na razie jest to dostępne wyłącznie w wybranych krajach – w UE producent nie uzyskał prawdopodobnie wszystkich pozwoleń.

Zbliżenie na nadgarstek z inteligentnym zegarkiem pokazującym tętno 63, w tle elektroniczny ciśnieniomierz Braun.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Dane z pomiarów dotyczące tętna są spójne z tym co zmierzyłam za pomocą samodzielnego ciśnieniomierza. Granica błędu to 2-3 uderzenia w stanie spoczynku. Nie mam jednak, jak zweryfikować odczytów podczas aktywności, choć zagraniczne recenzje sugerują, że są one poprawne.

Osoba nosząca smartwatch wyświetlający pogodę (9 stopni Celsjusza, z opadami deszczu), datę (Pt 13), godzinę (7:15) oraz napis "Dzień dobry!".
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Zacznijmy jednak od porannego raportu, który Garmin przygotowuje każdego dnia po wykryciu obudzenia się użytkownika. To migawka tego, co trzeba wiedzieć przed poranną kawą, czyli jaka jest pogoda, czy użytkownik się wyspał (wynik snu) oraz jaki jest jego poziom Body Battery. Zegarek wyświetla też wieczorne podsumowanie.

Body Battery to jedna z funkcji, które lubię w Garminie najbardziej. Łączy wszelkie pomiary związane z parametrami pracy organizmu oraz aktywnością i podaje, za pomocą wykresów i danych liczbowych, jak bardzo wypoczęty (lub nie) użytkownik jest w danym momencie dnia. Liczby te się zmieniają na podstawie treningów, aktywności i snu. Dane te możemy oglądać na ekranie zegarka oraz w aplikacji Garmin Connect, która umożliwia przeglądanie statystyk Body Battery z ostatnich czterech tygodni. 

Garmin Venu 3 okazał się też świetnym urządzeniem do śledzenia snu. I to nie tylko ze względu na walory fizyczne, czyli wygodny pasek i stosunkowo niewielką wagę, co sprawia, że nie miałam problemu, by z nim spać. Pokazuje ocenę snu, poszczególne jego fazy i czas ich trwania, może badać zmienność tętna w nocy oraz wpływ snu na Body Battery i wiele więcej. 

Nowością w tym modelu jest możliwość automatycznego monitorowania i rejestrowania drzemek (coś, czego nie sprawdzę, nie potrafię drzemać w ciągu dnia) oraz tzw. sleep coach, czyli asystent snu, który ma podpowiedzieć , ile godzin snu jest dla użytkownika rekomendowane, uwzględniając pięć kluczowych czynników: wiek, dzienny i długoterminowy poziom aktywności, historię snu, odbyte drzemki oraz zmienność rytmu serca.

Funkcje związane z aktywnością i sportem

Trybom i funkcjom sportowym naprawdę nie ma czego zarzucić. Aktywności jest tu bardzo dużo, i to nie tylko te, które uznawane są za podstawowe, takie jak bieganie i jazda na rowerze. Znajdziecie tu także badminton, baseball, mieszane sztuki walki, hokej na lodzie i wiele innych. Użytkownik ma do dyspozycji szeroką gamę treningów (ze świetnymi animacjami). Można też tworzyć własne treningi, a następnie wysyłać je do zegarka.

Venu 3 zegarkiem sportowym o uniwersalnym charakterze. Obsługuje masę dyscyplin, ale nie wyspecjalizował się w konkretnej dziedzinie. Nie znajdziecie tu pewnych pomiarów specyficznych dla biegania czy informacji związanych z gotowością treningową jak w modelach z serii Forerunner lub trybu riathlonowego, który znajdziecie choćby w modelach FR 265, 965, fenix czy Enduro 3.

Smartwatch na nadgarstku osoby, wyświetlający informacje o biegu: tętno 143, czas 1:44:63, temperatura 12°C.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W praktyce dla osób, które nie są tak zafiksowane na sporcie, Garmin Venu 3 daje aż nadto dyscyplin, podczas których monitoruje pracę organizmu. Po treningu możemy obejrzeć szczegóły aktywności – mogą się różnić w zależności od dyscypliny – oraz otrzymujemy szacowany czas regeneracji. Dane te są oczywiście synchronizowane z aplikacją, gdzie można spojrzeć na nie w szerszym kontekście.

Dla osób, które celują w aktywności outdoorowe, minusem może być brak wbudowanej nawigacji i map (smartwatche Garmina z innych serii nie mają tego braku). No cóż, moduł GPS jest i działa, zapamiętuje przebytą trasę i po synchronizacji z aplikacją w telefonie nanosi ją na mapę. Można też wgrać mapy poprzez Garmin Connect IQ, np. za pomocą bezpłatnej aplikacji Maps4Garmin.

Zbliżenie na zegarek smartwatch z wyświetloną mapą GPS.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Czasy pracy

Garmin Venu 3 oferuje do 14 dni pracy bez ładowania w trybie zegarka, do 26 w trybie oszczędzania energii, do 26 godzin w trybie „tylko GPS”, do 20 godzin w trybie wszystkich systemów i do 11 godzin w tym samym trybie, ale z włączoną muzyką (8 GB wbudowanej pamięci).  Takie są przynajmniej szacunki producenta. A jak jest w praktyce?

Pojemność baterii zegarka wynosi 297 mAh, co nie wygląda imponująco na tle konkurencji. Jednak Garmin pokazuje, że jest w stanie wykrzesać z tego naprawdę solidne czasy pracy. Urządzenie jest wyjątkowo energooszczędne – udawało mi się uzyskać około tygodnia pracy (bez AoD) na jednym ładowaniu. Kilka dni intensywnej pracy z codziennymi treningami z GPS lub kilkanaście dni to zupełnie realne czasy z dala od ładowarki, choć oczywiście wszystko zależy od tego, jak skonfigurujecie urządzenie i z jakich funkcji będziecie korzystać.

Smartwatch firmy Garmin ładowany przy użyciu kabla.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Samo ładowanie zajmuje ponad godzinę i jedyna rzecz, jaka mi tu przeszkadza, to kabel z ładowarką Garmina – niecierpliwie czekam, aż smartwatche będą ładowały się bardziej uniwersalnie, bezprzewodowo, bez konieczności używania dedykowanych kabli czy innych akcesoriów dostarczanych przez producentów.

Specyfikacja i cena Garmin Venu 3

Tak prezentuje się specyfikacja recenzowanego modelu Garmin Venu 3:

PODZESPOŁYSZCZEGÓŁY
Budowasilikonowy pasek 22 mm z mechanizmem szybkiego odłączania, szkło Corning Gorilla Glass 3, ramka ze stali nierdzewnej, obudowa z tworzywa wzmocnionego włóknem szklanym
Ekranokrągły, AMOLED, 1,4 cala, 454 x 454 pikseli, 326 PPI
Pamięć wewnętrzna8 GB
NawigacjaGPS, GLONASS, Galileo
ŁącznośćBluetooth, Wi-Fi, ANT+
Czujnikiakcelerometr, czujnik położenia, kompas, wysokościomierz, czujnik jasności, czujnik tętna (Elevate 5), pulsoksymetr, kompas
Innepłatności mobilne Garmin Pay, klasa wodoszczelności 5 atm, tryb wózka inwalidzkiego, wbudowany głośnik i mikrofon, kompatybilny ze smartfonami iPhone i Android
Bateria297 mAh
Czasy pracyTryb zegarka: do 14 dni
Tryb oszczędzania baterii zegarka: do 26 dni
Tryb GNSS tylko GPS: maks. 26 godz.
Tryb GNSS z wszystkimi systemami: nawet 20 godz.
Tryb GNSS z wszystkimi systemami i muzyką: nawet 11 godz.
Wymiary45 x 45 x 12 mm
Waga47 g
Ręka trzymająca kierownicę roweru, na nadgarstku zegarek z napisem "Gotowe Kolarstwo".
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Recenzowany zegarek nie należy do najtańszych. Jak na ofertę Garmina to taka średnia półka, ale wśród lifestyle’owych smartwatchy dostępnych na rynku to zdecydowanie droga propozycja. Zegarek możecie kupić za 1898 złotych.

Do jego konkurencji zaliczyłabym przede wszystkim model Samsung Galaxy Watch 7, który jest sporo tańszy, a do tego może być świetną opcją, jeśli macie smartwatch Samsunga. Nie liczcie jednak na długie czasy pracy. Jeśli macie iPhone’a, wtedy możecie pomyśleć o modelu z serii Apple Watch 10 – tutaj ceny zaczynają się od 1999 złotych. Jeśli wolicie zostać w ekosystemie Garmin, to spójrzcie na przykład na modele Garmin Forerunner 265 lub Forerunner 965, niewiele droższy będzie też Garmin Fenix 7X Solar.

Recenzja Garmin Venu 3. Podsumowanie i nasza opinia

Od czasu recenzowania modelu Venu 2 Plus jestem fanką tej serii smartwatchów Garmina. Lubię jej lifestyle’owy charakter oraz jej wszechstronność. Venu 3 pokazuje, że ewolucja tej linii podąża w odpowiednim kierunku. Mamy minimum funkcji smart, masę informacji związanych ze zdrowiem i sprawnością, stylowy wygląd i znakomite czasy pracy. Do tego smartfon ten jest kompatybilny ze smartfonami z iOS oraz Androidem, pozwala na pewną personalizację i będzie świetnym towarzyszem na co dzień.

Nie jest to model dla osób, które skupione są na treningach – tutaj lepiej sprawdzą się modele przeznaczone do biegania i innych sportowych aktywności, takie jak Forerunner 265, Fenix 7 lub epix Pro. To urządzenie, które lepiej sprawdzi się na nadgarstkach amatorów sportu oraz osób, które sporadycznie zajmują się aktywnością fizyczną, ale zależy im na monitorowaniu parametrów pracy organizmu.

Smartwatch z czarnym paskiem leżący na mokrej trawie z widocznym menu aktywności na ekranie.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Amdroid.com.pl

Venu 3 z jest zegarkiem drogim, ale z drugiej strony to solidna inwestycja co najmniej na kilka lat. I w zasadzie nie przychodzi mi do głowy nic na tyle istotnego, żaden brak, który kazałby odradzić jego zakup. Choć ustępuje konkurencji w kwestiach funkcji smart – i warto mieć to na uwadze – to jednak pokonuje ją bogactwem informacji o kondycji fizycznej i zdrowiu, dokładnością pomiarów oraz imponującą żywotnością baterii.

Źródło: opracowanie własne, Garmin. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez Komputronik. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: Komputronik

Motyw