Recenzja Soundcore Space One Pro - słuchawki na biurku obok pudełka.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja soundcore Space One Pro. Słuchawki nauszne, gdzie najważniejsza jest wygoda

11 minut czytania
Komentarze

Przed wami recenzja soundcore Space One Pro, a więc topowych słuchawek nausznych od jednej z marek Ankera, który jest cenioną firmą za jakość swoich akcesoriów i nie tylko. Jednak tym razem soundcore przychodzi z propozycją ze znacznie wyższej półki, która jest blisko dwukrotnie droższa od wcześniej najwyżej notowanego modelu. Tym sposobem model Space One Pro ma dużo do udowodnienia, więc przejdźmy od razu do konkretów. Serdecznie zapraszam was do testu soundcore Space One Pro i poznania naszej opinii na temat tych słuchawek nausznych.

Zalety

  • Bardzo wygodna i mobilna konstrukcja
  • Lekkość słuchawek
  • Możliwość podłączenia AUX
  • Rozbudowana aplikacja z przydatnymi opcjami
  • Efektywna redukcja hałasu – pasywna i aktywna
  • Wydajny akumulator

Wady

  • Brak czujnika nałożenia słuchawek
  • Ograniczone tłumaczenie aplikacji mobilnej na język polski
  • Maksymalne ustawienie ANC odczuwalnie zmienia ciśnienie w nausznikach

Recenzja soundcore Space One Pro – krótka opinia

Lekkość, wygoda użytkowania i długo działający akumulator to główne cechy testowanych słuchawek, które powinny was zainteresować. Oferują one też odpowiednią jakość dźwięku i udane ANC, a przy tym możemy bez problemu je przewozić. Jednak do pełni szczęścia zabrakło czujnika, który pozwalałby automatycznie wstrzymywać lub wznawiać utwory.

8,5/10
Ocena

soundcore Space One Pro

  • Zestaw 9
  • Budowa 9
  • Dodatkowa funkcjonalność 8
  • Jakość mikrofonów 8
  • Jakość dźwięku 8
  • Akumulator 9

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena soundcore Space One Pro

Flagowe słuchawki soundcore otrzymujemy w dobrze zaprojektowanym kartonie, który na każdym boku zdradza istotne informacje na temat samego produktu. Mało tego, opakowanie przyjęło formę częściowo rozkładaną, gdzie od wewnętrznej informacji czekają na nas kolejne szczegóły związane m.in. z obsługą sprzętu. Słuchawki Space One Pro otrzymujemy w zestawie z dwoma kablami: USB-C – USB-C (30 cm) oraz AUX (1,2 m). Do tego dołóżmy etui i papierologię.

Skoro już zaznaczyłem, że recenzowane słuchawki to wyższa półka, tak cena nie może być spektakularnie niska. Tym sposobem soundcore Space One Pro kosztują 849 złotych, a w ramach przedsprzedaży (do 30 września 2024 roku) oferowane są za 649 złotych, czyli 200 złotych taniej i za symboliczną złotówkę otrzymujemy etui podróżne o wartości 160 złotych. To ciekawa promocja, bo gratis względem odpowiednika z zestawu jest sztywniejszy i przybiera formę swego rodzaju torby.

Z racji ataku na wyższą półkę cenową, soundcore będzie się mierzyć z graczami, którzy już ewidentnie mają wyrobioną markę pokroju Technics EAH-A800E, Philips Fidelio L4, Sennheiser Accentum Wireless czy też Sony WH-XB910N. Jednocześnie gorąco zachęcam do śledzenia naszego rankingu najlepszych słuchawek nausznych.

Konstrukcjanauszne, bezprzewodowe
Przetwornikidynamiczne, 40 mm
impedancja: 16 Ohm
maksymalne natężenie|: 93 dB
częstotliwość: 20 Hz – 20 KHz
Mikrofonypo 6 na nausznik (w tym 4 AI i 2 od ANC)
częstotliwość: 20 Hz – 8 Khz
adaptacyjna aktywna redukcja hałasu (do 45 dB)
ChipsetBES2700YP
ŁącznośćBluetooth 5.3 (zasięg do 15 m)
kodeki: AAC, SBC, LDAC
obsługa dwóch połączeń jednocześnie
Google Fast Pair
AUX (Jack 3,5 mm)
Akumulator2× 350 mAh
ładowanie USB-C
Wymiaryrozłożone: 162,76×89×190,6 mm
złożone: 127×98×119 mm
Waga286,2 g
Wykonanietworzywo sztuczne (PC+ABS)
Wersje kolorystyczneczarna (Jet Black), biała (Cream White)
Dane techniczne soundcore Space One Pro

Budowa soundcore Space One Pro i jakość wykonania

Recenzja Soundcore Space One Pro - słuchawki na tle opakowania.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

soundcore wyróżnia swoje słuchawki elastycznością, co tak naprawdę czuć na każdym kroku, bo wszystkie materiały są bardzo miękkie, a cała konstrukcja jest bardzo lekka. Dlatego kompletnie nie uciskają nas podczas noszenia i faktycznie możemy korzystać z nich przez długi czas. Jednocześnie są one sprężyste, więc dobrze dolegają do uszu. Czego zabrakło? Być może jakiejkolwiek formy wodo lub pyłoszczelności, aby móc bezpiecznie korzystać z recenzowanych słuchawek również na zewnątrz.

Wspomniana elastyczność to zasługa głównie pałąka z opaską, która potrafi się wyginać w szerokim zakresie i to w każdą stronę. Do tego dołóżmy wysuwane uchwyty nauszników, więc faktycznie nie powinniśmy narzekać na opcje regulacji. Szczególnie że te ostatnie obracają się o ~270 stopni, a także domyślnie są pochylone o ~30 stopni w kierunku twarzy – w tym wymiarze możemy je całkowicie wyprostować. Fakt, całość jest wykonane z tworzyw sztucznych, ale sprawiających wrażenie wytrzymałych. Jednocześnie nie brudzą się nadmiernie, więc doceniam matowe wykończenie.

Podobnie można pochwalić soundcore za klasyczne podejście do sterowania, które opiera się wyłącznie na fizycznych przyciskach. Co prawda początkowo trzeba przyzwyczaić się, gdzie znajdują się konkretne przełączniki i za co odpowiadają, ale jest to po prostu kwestia czasu. Wygoda jest niewątpliwie lepsza względem dotykowych paneli.

Kolejne „klasyczne” podejście w Space One Pro objawia się poprzez obecność analogowego gniazdo AUX, które pozwala korzystać z recenzowanych słuchawek bez konieczności ładowania akumulatora (i bez ANC). Do tego dołóżmy złącze USB-C do ładowania i małą diodę, która informuje nas o stanie pracy akcesorium.

Konstrukcja soundcore Space One Pro pozwala złożyć słuchawki, wyraźnie redukując zajmowane przez nie miejsce. W ten sposób możemy schować je do pokrowca, a następnie do plecaka lub torby, co by nie obijały się niepotrzebnie i nie rysowały.

Wrażenia z użytkowania soundcore Space One Pro

Zbliżenie na słuchawki Soundcore Space One Pro na tle pudełka - recenzja Soundcore Space One Pro.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Jak to bywa ze słuchawkami bezprzewodowymi, nie mogło zabraknąć aplikacji do pełnej obsługi. Jest ona dostępna za darmo w Sklepie Play i App Store, a nazywa się po prostu soundcore. Zanim do niej przejdziemy, to przy pierwszym uruchomieniu słuchawek lub ogólnie podczas aktywacji trybu parowania wszelkie urządzenia w okolicy z Androidem od razu pokażą komunikat z możliwością podłączenia (Google Fast Pair). Zabrakło jedynie odpowiednika od Microsoftu (Swift Pair).

Podczas testów soundcore Space One Pro nie narzekałem na jakość połączenia w połączeniu zarówno ze smartfonami, jak i komputerami, a nawet oboma na raz. W końcu recenzowane akcesorium wspiera możliwość podłączenia dwóch urządzeń jednocześnie, choć będzie to okupione rezygnacją z kodeka LDAC. Całością sterujemy z poziomu wspomnianej aplikacji, gdzie czekają na nas jeszcze funkcje związane z ANC, aktualizacją oprogramowania i obsługą sterowania.

Dodatkowo program pozwala skorzystać z efektów dźwiękowych, w tym trybów Dolby Audio i HearID Sound. Ten ostatni to tak naprawdę proces konfigurowania equalizera pod nasze uszy i gust, który odbywa się w bardzo przejrzysty sposób. Jedynie szkoda, że producent nie zdążył lub zapomniał przetłumaczyć tego modułu na język polski. W razie czego zawsze możemy skorzystać z klasycznej formy ustawiania poszczególnych częstotliwości.

Do pełni szczęścia z zakresu funkcjonalności soundcore Space One Pro zabrakło tak naprawdę tylko czujnika nałożenia słuchawek. W zamian producent zaimplementował funkcję automatycznego wyłączania po określonym czasie w aplikacji, gdy żadne urządzenie nie jest podłączone.

Jakość mikrofonów i ANC

Recenzja Soundcore Space One Pro - słuchawki na tle pudełka.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

soundcore Space One Pro oferują sumarycznie aż 12 mikrofonów, po 6 na każdą stronę. Ich rola jest podzielona, bo 4 realizują funkcję ANC, a do pozostałych została dodana wzmianka o AI i służą m.in. do prowadzenia rozmów. Z racji, że przeznaczenie recenzowanych słuchawek to głównie pomieszczenia, tak właśnie w mniej lub bardziej zatłoczonych przestrzeniach zamkniętych okazywało się, że moi rozmówcy (telefoniczni i online) kompletnie nie narzekali na nadmierny hałas lub zniekształcony głos.

Adaptacyjne ANC to jeden z punktów, którym soundcore chce się chwalić, choć w większości przypadków oprogramowanie i tak dobierało maksymalne ustawienie (z 5-stopniowej skali) redukcji hałasów. Ogólny efekt odcięcia od otoczenia jest bardzo dobry. Wystarczy tylko założyć słuchawki, aby już odczuwalnie wyciszyć to, co dzieje się za oknem lub kilka stolików dalej. Włączenie ANC znacząco poprawia to odczucie, a jeśli dodamy do tego muzykę (przy ~50% natężeniu), to możemy być pewni, że żadne hałasy nie będą nam dokuczać.

Jedynie zwróciłem uwagę na to, że maksymalne ustawienie redukcji hałasów wywołuje odczuwalną zmianę ciśnienia w nausznikach, co na dłuższą metę może być uciążliwe lub… po prostu się przyzwyczaimy. W moim przypadku padło na ten drugi scenariusz i bardzo chętnie korzystałem z testowanych słuchawek w różnych lokalizacjach.

W tym wszystkim nie zabrakło funkcji przepuszczania dźwięku, która działa poprawnie, ale wyróżnić chciałem tryb wykrywania rozmów. Jeśli soundcore Space One Pro usłyszy, że chcemy z kimś konwersować, to przyciszy muzykę, co jest całkiem wygodne, ale oczywiście i tak warto zdejmować akcesorium z głowy.

Jakość dźwięku

Słuchawki Soundcore Space One Pro przed pudełkiem z napisem "Super Foldable, Super Quiet" - recenzja Soundcore Space One Pro.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

W dużym skrócie recenzowane słuchawki brzmią bardzo dobrze, odpowiednio do swojej klasy cenowej, choć konkurencja stawia na nieco wyższą jakość. Docenią ją głównie najbardziej wymagający użytkownicy i tyczy się to głównie szczegółów. Podstawowe aspekty związane z poszczególnymi częstotliwościami stoją na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie do gustu trafiły mi niskie tony, które są dynamiczne i dosadne, ale nie przejmują w żaden sposób całej sceny. Siłą rzeczy słuchałem muzyki głównie w połączeniu z kodekiem LDAC, który daje wyraźnie wyższą rozdzielczość dźwięku, co do którego nie mogę mieć żadnych uwag.

Czym wyróżnia się konkurencja? Częściowo może to wynikać z samego gustu muzycznego, ale wyższe częstotliwości w Space One Pro mogłyby być bardziej naturalne. To jedyny detal, który w dużej mierze udało mi się zaadresować rozbudowanym equaliizerem, więc ciężko negatywnie odnosić się do recenzowanych słuchawek.

Na koniec pamiętajmy, że soundcore Space One Pro pozwalają również na słuchanie muzyki przez kabel AUX. Nie jest to może coś wyjątkowego w tej klasie, ale należy doceniać samą możliwość. W końcu jak rozładuje się akumulator, to zawsze jesteśmy w stanie słuchać muzyki w przewodowym wydaniu. Niemniej jest ona minimalnie gorsza, bo częściowo tracimy szczegółowość w skrajnych partiach częstotliwości. Po prostu bas jest mniej dostrzegalny, a wokale mogą zostać ograniczone. Jednak to naprawdę symboliczne różnice.

Akumulator – czas pracy i ładowania

Recenzja Soundcore Space One Pro, złącza kabli USB-C i audiojack 3,5 mm.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Jak to bywa w słuchawkach bezprzewodowych, żywotność akumulatora w dużej mierze zależy od tego, z jakich opcji korzystamy. Dlatego zacznijmy od danych producenta, które na szczęście precyzyjnie podchodzą do tego tematu:

  • kodek AAC/SBC:
    • bez ANC: 60 godzin
    • z ANC: 40 godzin
    • adaptacyjne ANC: 30 godzin
  • kodek LDAC:
    • bez ANC: 50 godzin
    • z ANC: 25 godzin.

Są one nie tylko precyzyjne, ale również rzetelne, bo jesteśmy w stanie osiągnąć powyższe wyniki. Jednak przy założeniu ustawienia natężenia na 50%, co często bywało dla mnie zbyt cichą wartością. Dlatego wiem, że przy ~70% ustawieniu głośności powyższe informacje należy zredukować o około 30%.

Czas ładowania do pełna soundcore Space One Pro trwa około 2 godzin. Producent zapewnia, że wystarczy podłączyć słuchawki na 5 minut, aby mogły one dalej pracować przez 8 godzin. Jest to osiągalne, ale przy założeniu braku ANC i wybraniu podstawowego kodeka. Z redukcją hałasu i lepszą jakością dźwięku ten czas wynosi około 6 godzin, co wciąż jest niezłym wynikiem.

Recenzja soundcore Space One Pro. Podsumowanie i nasza opinia

Recenzja Soundcore Space One Pro - słuchawki na tle opakowania.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Kończymy test soundcore Space One Pro, a więc udanej próby ataku na wyższą półkę cenową. Propozycję marki Ankera możemy śmiało uwzględnić w swoich planach zakupowych w tym segmencie, a szczególnie w połączeniu z promocyjnymi ofertami. Space One Pro wyróżnia przede wszystkim dobra konstrukcja, która jest przemyślana, lekka, mobilna i zapowiada się na wytrzymałą. Jednocześnie oferowana funkcjonalność sprawdza się bez zarzutu, a całość domyka wydajny akumulator.

Z mniej przyjemnych aspektów na pewno trzeba pamiętać, że ANC jest efektywne, ale kompensacja ciśnienia jest odczuwalna. Do tego dochodzą detale pokroju braku czujnika nałożenia i nie do końca przetłumaczonej aplikacji mobilnej.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Anker. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw