Choć hulajnogi elektryczne to w dużych miastach jedna z popularniejszych form osobistego transportu, to dla pieszych stanowi spore zagrożenie. Do takich wniosków doszli włodarze kolejnej europejskiej metropolii, co w efekcie doprowadzi do zlikwidowania usług wypożyczania tych pojazdów już w październiku tego roku.
Spis treści
Madryt nie chce hulajnóg elektrycznych – przynajmniej tych wynajmowanych
Zaledwie rok temu informowaliśmy was o pierwszym w historii europejskim zakazie dla hulajnóg elektrycznych. Wówczas to Paryż zdecydował się na całkowite wycofanie możliwości ich wypożyczania… a teraz podobny krok wykonał Madryt.
Obostrzenia nie pojawiły się znikąd – władze już wcześniej zwracały uwagę na problem dotyczący poruszania się hulajnóg w miejscach do tego nieprzeznaczonych oraz zostawiania ich w lokalizacjach zakłócających ciągi komunikacyjne. Operatorzy hulajnóg mieli postawione ultimatum – albo zaimplementują rozwiązania i technologie, które wykluczą pojazdy z deptaków i innych miejsc, w których przebywać mogą jedynie piesi.
Pomijając realność tego typu rozwiązań od strony technicznej, całość wiązałaby się po stronie firm takich jak Lime czy Dott, które działają w Madrycie, z gigantycznymi kosztami. W podanym terminie nikomu nie udało się dostosować do nowych wymogów, a to oznacza, że licencja na wypożyczanie hulajnóg elektrycznych zostanie wszystkim podmiotom cofnięta. Od października na ulicach Madrytu nie będzie możliwości ich wypożyczania, ale sam typ transportu nadal jest dopuszczany – pod warunkiem, że to prywatna hulajnoga.
Hulajnogi elektryczne to coraz większy problem
Burmistrz Madrytu swoją decyzję tłumaczy dbałością o bezpieczeństwo mieszkańców, zwłaszcza osób starszych i wskazuje na to, że hulajnogi elektryczne są zagrożeniem dla integralności miasta. Podobny sentyment zapewne będzie spotykany coraz częściej, bo wraz ze wzrostem liczby hulajnóg elektrycznych na ulicach, rośnie także i liczba wypadków. Jak za niemieckim Głównym Urzędem Statystycznym podaje Gazeta Wyborcza, u naszego zachodniego sąsiada, w samym tylko 2023 roku, miejsce miało 9400 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych… a mowa tylko o zgłoszeniach, które zostały przekazane policji. To względem poprzedniego okresu wzrost o 14%.
- Przeczytaj także: Hulajnoga elektryczna kontra rower. Co jest lepszym wyborem?
źródło: Gazeta Wyborcza, opracowanie własne, zdjęcie otwierające: Szymon Baliński / Android.com.pl