raport systemy multimedialne

Tesla i kontrowersyjny system autonomicznej jazdy FSD trafią do Europy. Jest wstępna data

2 minuty czytania
Komentarze

Od lat Tesla dwoi się i troi, żeby udowodnić, że system autonomicznej jazdy FSD (Full Self-Driving) jest przełomowy i… bezpieczny. Po przeprowadzonych testach i różnych incydentach na drodze można mieć na ten temat inne zdanie. Śmiertelne wypadki nie zatrzymują jednak ekspansji produktu – w najbliższym czasie „autopilot” w samochodach elektrycznych tej marki ma pojawić się w Europie i Chinach.

System autonomicznej jazdy w Europie i Chinach w 2025 roku

Czerwony samochód Tesla ładujący się na stacji ładowania, w tle parking dla ciężarówek. FSD
Fot. The Bold Bureau / Shutterstock

FSD to zaawansowana usługa wspomagania kierowcy opracowana przez Teslę. Pomimo nazwy, system nie umożliwia pojazdowi całkowitej autonomii. Nadal wymaga, aby kierowca był obecny za kierownicą, obserwował sytuację na drodze i był gotowy do przejęcia kontroli nad pojazdem w razie potrzeby.

System autonomicznej jazdy Tesli stanowi rozwinięcie istniejącego systemu Autopilot, oferując bardziej zaawansowane funkcje, takie jak automatyczne parkowanie, zmiana pasa ruchu, czy reakcja na znaki drogowe i sygnalizację świetlną. Jest to dostępne jako płatna opcja dodatkowa dla użytkowników Tesli.

Jak podaje portal CNBC, Tesla ogłosiła, że planuje wprowadzenie usługi FSD w Europie i Chinach w pierwszym kwartale 2025 roku, pod warunkiem uzyskania odpowiednich zgód regulacyjnych. Elon Musk zapowiedział, że spodziewa się otrzymania takich zezwoleń od władz w Europie i Chinach do końca 2024 roku.

Kolejne incydenty z autopilotem Tesli

Wnętrze samochodu Tesla Model Y Performance z widokiem na kierownicę.
Fot. Agnieszka Serafinowicz / Android.com.pl

Chociaż producent podkreśla, że system autonomicznej ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, technologia nie jest pozbawiona wad, a jej skuteczność w trudnych warunkach drogowych lub w sytuacjach nagłych bywa ograniczona.

Jednym z takich przypadków był wypadek w Fullerton w Kalifornii, gdzie samochód tej marki, prawdopodobnie w trybie autopilota, uderzyła w radiowóz policyjny, podczas gdy kierowca używał telefonu komórkowego. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. W innym, poważniejszym zdarzeniu w okolicach Seattle, Tesla w trybie FSD uderzyła i zabiła motocyklistę. Kierowca przyznał, że był rozproszony przez telefon.

Aby zapobiec podobnym sytuacjom, producent m.in. ogłosił wycofanie 2 milionów pojazdów, aby zaktualizować oprogramowanie Autopilota, dodając więcej ostrzeżeń i alertów dla kierowców, którzy nie zwracają uwagi na drogę. Pojawiły się również obawy, że nazwa „Autopilot” może wprowadzać kierowców w błąd co do rzeczywistych możliwości systemu.


Kto nie lubi kupować w sieci? Aplikacje zakupowe bardzo w tym pomagają. Jeśli z nich korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!


Źródło: CNBC, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Tesla / YouTube

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw