Test ładowarek Zens, różne modele ładowarek bezprzewodowych na drewnianym stole.
LINKI AFILIACYJNE

Sprawdziłem wyjątkowe ładowarki MagSafe do iPhone’a, gdzie po prostu czuć jakość

9 minut czytania
Komentarze

Technologia ładowania MagSafe od Apple sprawiła, że każdy sprzęt w nią wyposażony po prostu zyskiwał na ergonomii. Oczywiście w przewodowym wydaniu mówimy głównie o MacBookach, które przez krótki okres straciły to rozwiązanie, ale Amerykanie na szczęście wrócili do niego. Z kolei bezprzewodowy odpowiednik zagościł w iPhone’ach (od 12 w górę) i zasada działania pozostała taka sama. Nie musimy celować z żadną wtyczką, a tylko przykładamy ładowarkę do urządzenia lub na odwrót i ta sama trafi na właściwe miejsce, pewnie trzymając się obudowy.

W tym momencie witamy się z firmą Zens, która tworzy różnorakie wariacje ładowarek, w tym takich wykorzystujących technologię MagSafe. Na nasze testy trafiły cztery różne modele, które celują w zupełnie różne potrzeby odbiorców, więc oprócz sprawdzenia samych konstrukcji, także zrobimy mały przegląd oferty Zens. Dlatego serdecznie zapraszam was do recenzji i poznania naszej opinii na temat tytułowych produktów.

PS. MagSafe stało się częścią standardu bezprzewodowego ładowania Qi2, więc teoretycznie w niedługim czasie poniższe ładowarki niekoniecznie muszą odnosić się tylko do produktów Apple.

Zalety

  • rewelacyjna jakość wykonania
  • różnorodność oferty
  • kilka typów wtyczek sieciowych w zestawie
  • bezproblemowa obsługa za sprawą przemyślanych konstrukcji

Wady

  • nie są to tanie rzeczy
  • brak uniwersalnego złącza do zasilania w stacjonarnych ładowarkach

Test ładowarek Zens – krótka opinia

Niezależnie od ładowarki, którą wybierzemy od Zens, możemy być pewni, że będziemy zadowoleni z jakości wykonania. Czuć, że są to produkty dobrze wykonane i przemyślane, mimo że to teoretycznie tylko proste akcesorium. Oczywiście odbija się to na końcowej cenie, ale ostatecznie nie mamy wątpliwości, że są to dobrze wydane pieniądze.

8,5/10
Ocena

Ładowarki Zens

  • Zens Travel 9
  • Zens Nightstand Charger 7
  • Zens 4-in-1 MagSafe 9
  • Zens 4-in-1 MagSafe iPad 9

Ładowarki Zens – cztery modele na różne potrzeby

Test ładowarek Zens - opakowania produktów Zens Aluminium i Travel ustawione na drewnianym stole, widoczne na tle ceglanej ściany.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Od razu na wstępie zaznaczę, że musicie liczyć się z tym, iż tanio nie będzie. Zens należy do tych producentów, których produkty stawiane są na wyższej półce, a do tego sam fakt, że w większości mówimy o certyfikacji Apple w związku z wykorzystywaniem MagSafe, dodatkowo winduje cenę. Samą jakość ma potwierdzać jeszcze 3-letnia gwarancja producenta. Jak wspomniałem wcześniej i możecie zobaczyć na zbiorczych zdjęciach, do gry wchodzą cztery propozycje, więc od razu poznajmy się z pierwszą z nich.

Zens Travel – jeden z moich faworytów

Test ładowarek Zens na drewnianym blacie, przedstawiający ładowarkę indukcyjną iPhone oraz smartwatch.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Zaczynamy od Zens Travel, a więc jak sama nazwa wskazuje, jest to ładowarka skierowana do osób podróżujących. Co za tym idzie, jest zdecydowanie najmniejsza z całego zestawienia i najbardziej oryginalna, bo akurat biała oraz wykonana z tworzyw sztucznych.

Omawianą ładowarkę otrzymujemy w pakiecie z etui, w którym producent dodatkowo przewidział miejsce na stosunkowo długi kabel USB-C – USB-C. Co warte docenienia, ten ostatni zyskał bardzo wygodną obejmę, która znacząco ułatwia regularne składania całości do etui. Ile to wszystko kosztuje? Około 500 złotych, więc bardzo dużo jak na prostą ładowarkę, gdzie o źródło prądu musimy zadbać we własnym zakresie.

Niemniej Zens Travel broni się swoim wykonaniem, które, mimo że z tworzyw sztucznych, to naprawdę bardzo dobrych jakościowo i tak samo spasowanych. W końcu dzięki temu zabiegowi zyskujemy niższą masę, co jest ważne w transporcie. Mała kostka pozwala zarówno na ładowanie iPhone’a (15 W), jak i Apple Watcha (5 W). Z kolei zastosowanie USB-C gwarantuje pełną uniwersalność, bo w sumie nie potrzebujemy dostarczać ogromnej mocy do prawidłowego działania (20 W).

Zens Nightstand Charger – dla ceniących minimalizm

Telefon na ładowarce bezprzewodowej Zens leżącej na drewnianym stole.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Drugi produkt to połączenie prostego stojaka z ładowarką. W tym wypadku Zens ewidentnie zależało na minimalizmie, gdyż mamy do czynienia z teoretycznie najprostszą konstrukcją, choć wciąż przemyślaną. Nightstand Charger jest na swój sposób wyjątkiem z całej czwórki, gdyż jako jedyny nie wspomina o MagSafe i certyfikacji Apple. Niemniej to właśnie z myślą o iPhone’ach powstał ten produkt.

Mimo że mówimy o względnie małej i prostej ładowarce, to swoje ona waży (~380 g). Przekłada się to na naprawdę stabilną, metalową konstrukcję, która dodatkowo nie chce się ruszać z wyznaczonego miejsca za sprawą gumowych pasków od spodu. Odchylana, magnetyczna ładowarka (o mocy 15 W) może zatrzymywać się pod różnymi kątami, ale dopiero przy pełnym otworzeniu zyskujemy całkowitą gwarancję, że smartfon nie przechyli nam jej i nie zamknie.

W zestawie z Zens Nightstand Charger otrzymujemy zasilacz (20 W), który niestety nie wykorzystuje USB-C, a mniej uniwersalny wtyk. Z drugiej strony docenimy liczbę końcówek do gniazdek w różnych standardach.

Wspomniany brak certyfikacji Apple i ogólna prostota sprawiają, że cena nie jest aż tak zaporowa i wynosi około 250 złotych. Ponownie chwaląc wykonanie i różnorodność końcówek zasilacza, czuć, za co tak naprawdę płacimy. Mimo wszystko poznajcie kolejne propozycje, gdzie jednocześnie możemy naładować więcej urządzeń.

Zens 4-in-1 MagSafe – idealna na biurko lub obok łóżka

Ładowarka Zens z ładowanym telefonem, zegarkiem i słuchawkami, na tle ceglanej ściany.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Kolejna propozycja teoretycznie zajmuje podobną ilość miejsca na biurku, ale możemy ładować cztery urządzenia jednocześnie. Zens 4-in-1 nie pozostawia wątpliwości, że wykorzystuje MagSafe. Tak, odbija się to jednocześnie na cenie, choć znowu w przeliczeniu na liczbę ładowanych urządzeń, można uznać, że jest ok. Tak, to nie do końca logiczne podejście.

W zestawie ponownie czeka na nas zasilacz (mocniejszy względem Nightstand Charger o 20 W –> 45 W) z wtykiem, który niestety nie jest USB-C. Za to wciąż pozwala na wymianę wtyków do gniazdek. Poprzez wspomniane cztery urządzenia Zens rozumie bezprzewodowe podłączenie iPhone’a (15 W), Apple Watcha (5 W), AirPodsów (5 W) i dodatkowego sprzętu (np. iPoda), który podłączamy kablem do gniazda USB-C z boku, uzyskując z niego 18 W. Oczywiście o przewód musimy zadbać we własnym zakresie.

Konstrukcja wciąż pozostaje bardzo stabilna i świetnie wykonana z grubego aluminium. Uchwyt magnetyczny na iPhone’a pozwala jeszcze na regulację kąta pochylenia, co oczywiście poprawia ergonomię. Pewnie wpływa też na cenę, która wynosi ponad 700 złotych. Wychodzi 150 zł na ładowane urządzenie, czyż nie? Tak, to już sobie potwierdziliśmy, że tak nie powinniśmy liczyć. Jednak wykonanie, kompaktowość i właśnie możliwości sprawiają, że jest to bardzo uniwersalna propozycja.

Zens 4-in-1 MagSafe, ale z myślą o iPadzie i Apple Pencil

Stacja ładowania Zens z dwoma smartfonami, smartwatchem i słuchawkami bezprzewodowymi na drewnianym stole. Test ładowarek Zens.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Na sam koniec najbardziej rozbudowany zestaw, który też już pozostawia z boku minimalizm, choć znając przeznaczenie powyższej ładowarki, nadal nie ma tu przesadnie dużej konstrukcji. Nazwa tej propozycji od Zens pozostaje niemalże bliźniacza względem poprzedniej, ale teraz do gry wkracza iPad i Apple Pencil. Również moduł dla Apple Watcha został odmieniony.

Po raz trzeci mamy do czynienia z teoretycznie tym samym zasilaczem, z wymiennymi wtykami, ale także po raz kolejny mocniejszym, bo umiejącym wygenerować 65 W. Osobno jeszcze otrzymujemy moduł do ładowania smartwatcha od Apple, który możemy podłączać dowolnie do innego złącza USB-A. Z kolei do portu na samej ładowarce Zens jesteśmy w stanie podłączyć klasyczne kable, choć uzyskujemy w ten sposób symboliczne 5 W.

Oczywiście omawianą ładowarkę wyróżnia samo gniazdo z USB-C (30 W) zaprojektowane z myślą o iPadzie. Z racji, że akurat podczas robienia zdjęć nie miałem przy sobie tabletu, tak zagościł Nothing Phone (2). Niemniej producent przewidział różne rozmiary iPadów, więc zarówno samo gniazdo się odchyla, jak i możemy regulować wysokość podstawki. Dodatkowo pojawia się wgłębienie, na którym możemy położyć Apple Pencil (bez ładowania). Cała reszta pozostaje bez zmian, a więc naładuje bezprzewodowo iPhone’a z MagSafe (15 W), Apple Watcha (5 W) i AirPodsy (5 W).

Ile kosztuje najbardziej rozbudowana ładowarka od Zens w tym zestawieniu? Niecałe 1000 złotych. Znając kwoty poprzednich propozycji, zapewne wielu z was celowałoby właśnie w tę kwotę, choć nadal nie ukrywam, że to sporo.

Ładowarki Zens mają sporo zalet i niewiele wad

Test ładowarek Zens, różne modele ładowarek bezprzewodowych na drewnianym blacie.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Tak właśnie prezentują się ładowarki Zens. Są drogie, ale rewelacyjnie wykonane i zaprojektowane. Do tego producent nie zapomniał o najważniejszych certyfikatach i rozwiązaniach. Oczywiście – tak, powtarzam się – wysokie ceny ciężko przeboleć, ale w przypadku produktów Apple częściowo powinniśmy być do nich przyzwyczajeni. Ok, szkoda też, że producent nie zdecydował się na USB-C do zasilania samych stacji do ładowania, co jeszcze bardziej zwiększyłoby uniwersalność produktów. Niemniej dostarczone zasilacze także na swój sposób ją zapewniają poprzez wymienne wtyki.

W ofercie Zens znajdziemy także produkty stworzone z myślą o urządzenia nie tylko od Apple, choć trzeba przyznać, że dopiero upowszechnienie się magnetycznego standardu Qi2 sprawi, że Zens otworzy się na zupełnie nową grupę urządzeń. Tymczasem, jeśli przebolejecie cenę, to na pewno będziecie zadowoleni z powyższych propozycji. Od siebie szczególnie polecam modele Travel oraz 4-in-1, które zdają się najbardziej użyteczne w stosunku do swoich rozmiarów.

Zdj. otwierające: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Zens. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw