Biała podwójna gniazdko elektryczne na ścianie z białych płytek, z jednym podłączonym urządzeniem.
LINKI AFILIACYJNE

Nowa ładowarka od Google jest piękna, szybka i nikt jej nie kupi. Google samo tego chciało

3 minuty czytania
Komentarze

W sieci pojawiła się nowa ładowarka od Google, która dedykowana będzie kolejnym smartfonom z serii Pixel. Od premiery nowych urządzeń producenta dzieli nas już naprawdę niewiele czasu, więc tego typu przecieków będzie coraz więcej. Choć może się wydawać, że ładowarka nie jest zbyt ekscytującym sprzętem, to ta od Google ma w sobie coś wyjątkowego.

Nowa ładowarka od Google do Pixeli

Białe urządzenia elektroniczne: smartfon, uchwyt, zegarek, tablet, zasilacz i słuchawki.
Fot. MysteryLupin / X / zrzut ekranu

Google nie idzie zbyt dobrze dochowywanie tajemnic. O nowych smartfonach z serii Pixel 9 wiemy już bardzo dużo, a najbardziej może martwić to, że wydajność sprzętów nie będzie zbyt mocno odbiegała od serii 8. Za to możemy być pewni, że będzie to telefon z dobrym aparatem. Wygląda też na to, że poznaliśmy ceny smartwatchy Google Pixel Watch 3. Firma na swojej prezentacji, która odbędzie się w połowie sierpnia, nie będzie już miała zbyt dużo do pokazywania. W sieci pojawiła się nawet nowa ładowarka od Google i choć wyciek nie pochodzi z oficjalnego źródła, to wydaje się, że sprzęt rzeczywiście będzie tak wyglądał.

Czytaj także: Google Pixel 9 i 9 Pro naładują się szybciej. Nowy przeciek zdradza moc

nowa ładowarka wtyczkowa z logo Google w lewym górnym rogu.
Fot. MysteryLupin / X / zrzut ekranu

Google zdecydowało się zrezygnować z kanciastych kształtów na rzecz bardziej opływowych. To współgra z całą polityką firmy w kwestii podchodzenia do designu. Widać to nawet w oprogramowaniu, więc tutaj warto Google pochwalić. Nowa ładowarka od Google ma mieć 45 W, co niekoniecznie musi jednak oznaczać, że Pixel 9 pozwalał na ładowanie z taką mocą. Pixel 8 pozwala na 30 W, więc w nowych sprzętach powinno być mimo wszystko szybciej. Według ostatnich przecieków do 55% procent ładowarka 45 W ma naładować Pixela 9 i 9 Pro w 30 minut. W przypadku Pro XL w pół godziny mamy otrzymać 70%.

Nie będzie jej w pudełku

Biały adapter sieciowy z wtyczką typu C.
Fot. MysteryLupin / X / zrzut ekranu

Sama ładowarka wygląda naprawdę interesująco. Dalej jednak nie zobaczymy jej w pudełku razem z nowymi Pixelami. Google, podobnie jak Apple, Samsung i wielu innych producentów, nie dodaje już ładowarek do swoich smartfonów, a jedynie kabel. Jeżeli więc ktoś będzie chciał wypróbować nowy sprzęt i jego możliwości, będzie musiał złożyć dodatkowe zamówienie. Nie poznaliśmy ceny ładowarki, ale poprzednia generacja (30 W) wyceniona jest obecnie na stronie producenta na 129 złotych. Zapewne nowa wersja będzie odrobinę droższa.

Jeżeli nowe Pixele nie będą oferowały dużej zmiany w kwestii samego ładowania, to niewiele osób będzie chciało kupować kolejną ładowarkę. Giganci technologiczni do tego stanu rzeczy właśnie dążyli, usuwając je z pudełek swoich smartfonów. Zapewne wiele osób ma w domach już ładowarki, które oferują podobną lub większą moc, więc po nowy sprzęt sięgali będą raczej fani marki. Google osiągnęło więc swój cel. Chroni ekologię i robi urządzenia, które będą zalegały na magazynach.


Szykujesz się na powrót do szkoły? Poświęć chwilę, by podzielić się z nami informacjami o wyposażeniu dziecka w sprzęt i oprogramowanie niezbędne do nauki. Z góry dziękujemy!


Źródło: 9to5Google / X. Zdjęcie otwierające: MysteryLupin / X / zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw