Poznaliśmy już nowe flagowce Samsunga, czyli modele Z Galaxy Fold6 oraz Z Galaxy Flip6. Popularne „składaki” oficjalnie trafiły do sprzedaży, ale nie wszystkie z zaprezentowanych na wydarzeniu premierowym nowości mogły wybrzmieć odpowiednio mocno. Zebraliśmy więc najważniejsze nowości we flagowcach Samsunga, które pokazują, jak mocarne są to urządzenia.
Spis treści
5 nowości we flagowcach Samsunga
Samsung przyzwyczaił swoich fanów do tego, że dwa razy do roku prezentuje flagowe smartfony. Okres letni to od kilku już lat domena „składaków”, czyli segmentu rynku smartfonów, który producent praktycznie zdominował. Premiera nowych urządzeń przyniosła kilka istotnych zmian, które na pierwszy rzut oka mogą być niezauważalne. Nowe smartfony wizualnie kontynuują efektowną estetykę poprzedniej generacji, ale jest kilka rzeczy, które warto dodatkowo wybić.
1. Specyfikacja z istotnymi zmianami
W natłoku informacji, które pojawiły się w dniu premiery flagowców Samsunga, mogło umknąć kilka rzeczy, które są istotne w kontekście samej specyfikacji oby urządzeń. Przede wszystkim oba smartfony zarządzane są nową generacją procesorów od Qualcomma (Snapdragon 8 Gen 3) przygotowanych w procesie technologicznym 4 nm. Jeżeli więc komuś zależy na jak największej wydajności, to lepiej być już nie może. Szczególnie że Galaxy Z Fold6 i Z Flip6 mają też po 12 GB RAM. W przypadku mniejszego modelu to duży przeskok, ponieważ poprzednia generacja miała „tylko” 8 GB.
Samsung Galaxy Z Flip6 doczekał się także lepszego aparatu szerokokątnego, gdzie zamiast 12 Mpx mamy aż 50 Mpx. Do tego dochodzi także optyczna stabilizacja obrazu, więc o jakość zdjęć czy wideo nie ma się co martwić. Ten sprzęt ma również większy akumulator, a przy tym po złożeniu sam smartfon jest odrobinę mniejszy niż poprzednia generacja. Jednocześnie smartfon zyskał komorę chłodzenia, więc nie ma obaw w kwestii przegrzewania się.
Samsung Galaxy Z Fold6 największą zmianę przeszedł w kwestii ekranu zewnętrznego, gdzie wzrosła przekątna (z 6,2 do 6,3 cala), więc korzystanie z urządzenia będzie zbliżone do tego, co znamy ze zwykłych smartfonów. Dodatkowo pojawiło się tutaj odświeżanie adaptacyjne 1–120 Hz, a sam sprzęt jest przy tym „szczuplejszy”. Może się wydawać, że zmiany są niewielkie, ale pod względem wydajności powinny być zauważalne. Szczególnie że Samsung w nowej generacji sprzętowej stawia na Galaxy AI, które z nowymi sprzętami dostało też więcej możliwości.
2. Uwalniasz kreatywność
Galaxy AI to kamień milowy dla urządzeń producenta, a nowa generacja flagowców przywitała nas z kolejnymi funkcjami. Jedną ze zmian, a tym samym zupełnie nową funkcją, jest tutaj Studio portretu. Dzięki algorytmom sztucznej inteligencji praktycznie każde nasze zdjęcie będzie można przerobić na małe dzieło sztuki. Do wyboru są cztery style graficzne, a przy wybraniu tego, który nas interesuje, dostaniemy kilka alternatywnych obrazów do wyboru. Tworzenie unikalnych i przede wszystkim wyróżniających się portretów może być bardzo przydatne. Wszak żyjemy teraz w erze social mediów, gdzie im bardziej kolorowo, tym lepiej.
Galaxy AI przynosi także narzędzia, które pozwalają na szybszą i efektywniejszą formę edycji zdjęć. Wycinanie niepasujących elementów z kadru czy dorabianie fragmentów na fotografii to kwestia dwóch kliknięć. Pod tym względem wygląda na to, że Samsung tworzy jedno z najbardziej zaawansowanych narzędzi do edycji zdjęć, gdzie pomocne jest właśnie AI.
3. Szkic na obrazie
Funkcja Galaxy AI nazwana Szkic na obrazie to coś, co spokojnie powinno przekonać niezdecydowanych, by sięgnąć po nowe sprzęty producenta. Wystarczy narysować coś na naszym zdjęciu (palcem czy korzystając z rysika), by sztuczna inteligencja dodała obiekt do fotografii. I podobnie jak w przypadku zdjęć portretowych, tutaj także otrzymujemy kilka propozycji, by wybrać tą pasującą najlepiej. Brakuje nam kwiatów na zdjęciu? Kilka prostych ruchów i gotowe. Nie trzeba być nawet artystą, a sam szkic nie musi być zbyt dokładny. Sztuczna inteligencja robi wszystko za nas.
4. Ekosystem będzie rozbudowywany
Widać, że Galaxy AI to oczko w głowie Samsunga i trudno się temu dziwić. Zapowiedziano, że w najbliższym czasie funkcje będą trafiały na poprzednie generacje sprzętów producenta, choć wiadomo, że palmę pierwszeństwa mają te najnowsze sprzęty. Widać jednak, że Samsung nie zapomina o swoich klientach. Nowe flagowce Samsunga będą wspierane dużymi aktualizacjami przez 7 generacji i to samo tyczy się aktualizacji bezpieczeństwa. Tym samym swoim okresem wsparcia Samsung wysuwa się na prowadzenie w świecie androidowych telefonów.
Każda nowa funkcja z Galaxy AI, jak Circle to Search with Google na obrazach czy Asystent notatek, wprowadza ułatwienia dla użytkowników. Można zaryzykować stwierdzenie, że skończyła się era smartfonów, gdzie największy nacisk kładło się na specyfikację. Teraz chodzi o funkcjonalność i długie wsparcie.
5. Większa trwałość
Nowe flagowce Samsunga charakteryzują się również większą trwałością i odpornością na przypadkowe uszkodzenia. W obudowach zastosowano ulepszone Armor Aluminim, które charakteryzuje się zwiększoną o 10% odpornością na zarysowania w porównaniu do poprzedniej generacji. Galaxy Z Flip6 otrzymało także zawias z podwójną szyną, który poprawia absorpcję wstrząsów, a także zadbano o większą trwałość elastycznego ekranu. Również Galaxy Z Fold6 doczekał się ulepszeń zawiasu i uzyskał certyfikat wytrzymałości na 200 000 ruchów. To spokojnie wystarczy na wiele lat.
Zdjęcie otwierające: Samsung / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.