Pracownik serwerowni pracujący z laptopem i wykonujący operacje na serwerze.
LINKI AFILIACYJNE

Jest nowy rekord prędkości internetu. Japończycy zawstydzili NASA

2 minuty czytania
Komentarze

W Japonii pobito rekord prędkości internetu! Naukowcy z Kraju Kwitnącej Wiśni osiągnęli zaskakującą szybkość transmisji danych, wykorzystując do tego najnowsze technologie.

Mamy nowy rekord prędkości internetu na świecie!

Mamy nowy rekord prędkości internetu na świecie! Osoba podłącza niebieski kabel internetowy do routera.
Fot. ciurleaonut4 / Shutterstock

Chyba każdy z nas marzy o przytłaczająco szybkim połączeniu internetowym, które pozwoliłoby pobierać i wysyłać nawet największe pliki w ułamku sekundy. Nie tak dawno naukowcy z Japońskiego Narodowego Instytutu Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych doprowadzili swoje łącze do wyjątkowo przytłaczających wyników.

Japończycy przy okazji testowania nowych rozwiązań pobili rekord prędkości internetu. Zespół może pochwalić się osiągnięciem pobierania 402 terabitów na sekundę.

Dla zachowania skali zaznaczmy, że jest to mniej więcej 1,6 miliona razy więcej niż średnia prędkość łącza szerokopasmowego w Stanach Zjednoczonych.

Jak Japończycy wyśrubowali rekord?

osoba trzymająca w dłoni smartfon z włączonym testem szybkości internetu 5G
Fot. aslysun / Shutterstock

Oczywiście tak absurdalnie wysoki wynik udało się osiągnąć tylko i wyłącznie w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Japońscy naukowcy użyli do tego między innymi włókien optycznych oraz różnego rodzaju zewnętrznych sprzętów wzmacniających sygnał. Co ciekawe zespół uważa, że ich metoda może sprawić, że w niedalekiej przyszłości wejdziemy w nową erę szybkiej komunikacji i wymiany danych.

Biorąc pod uwagę, że średnia prędkość internetu w Polsce wynosi około 185,3 Mb/s, wynik uzyskany przez Japończyków jest o około 2 172 973 razy większy. Jakby tego było mało, prędkość pobierania wynosząca 402 Tb/s mogłaby przesłać całą zawartość Biblioteki Kongresu USA (około 20 petabajtów danych) w zaledwie kilka sekund.

Źródło: Tech Times. Zdjęcie otwierające: Gorodenkoff / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw