Osoba trzymająca telefon z logo Uber w samochodzie.

Uber zapłaci 4 tysiące złotych za to, żebyś nie jeździł samochodem. Zgodziło się już prawie 200 osób

3 minuty czytania
Komentarze

Łatwe pieniądze za porzucenie samochodu na pięć tygodni. Takie warunki proponuje Uber w USA i Kanadzie, a kwotę można wykorzystać na poruszanie się alternatywnym środkiem transportu. Wydaje się, że cel jest szczytny, bo korki i zanieczyszczenie powietrza w dużych miastach faktycznie są palącym problemem. Tu jednak chodzi też o zwiększenie zainteresowania usługami przewozu osób. Rzecz jasna, tymi świadczonymi przez organizatora akcji. Zapytaliśmy polskich przedstawicieli firmy o sytuację w Polsce.

Pieniądze za porzucenie samochodu – Spis treści

Uber i program One Less Car

Mężczyzna w eleganckim ubraniu otwiera tylnie drzwi czarnego samochodu, trzymając w ręce smartfon i zieloną torbę.
Fot. Uber / materiały prasowe

Uber ogłosił program One Less Car, który ma motywować ludzi do zrezygnowania z samochodów na pięć tygodni w zamian za gotówkę i vouchery do wykorzystania na inne środki transportu. Program ten obejmuje na razie 175 osób w USA i Kanadzie. Eksperyment wzorowany jest na podobnym projekcie przeprowadzonym w Australii w 2023 roku.

„Zieloną misją” akcji jest zwrócenie uwagi na wysokie koszty utrzymania z własnego samochodu oraz wpływu zbyt dużej ilości pojazdów na środowisko. A przy okazji oczywiście zachęcenie większej liczby osób do korzystania z usług przewoźnika.

Srebrny samochód marki Toyota z oznaczeniami Uber jako taksówka na tle zabytkowych kamienic i kościoła w jasnych barwach w mieście.
Fot. Uber / materiały prasowe

Przedstawiciele firmy informują: z badań jasno wynika, że aby kierowca przerzucił się na inne środki transportu, musi mieć przed sobą co najmniej cztery alternatywy. Zamiast więc abonamentu na przejazdy, osoby biorące udział w eksperymencie otrzymają 1000 dol. (ok. 4 tys. zł) do wydania na poruszanie się po mieście w wybrany przez siebie sposób.

Wielu pasażerów Ubera mówi nam, że chcą żyć w sposób bardziej „car–light”, z różnymi sposobami podróżowania – obejmującymi transport publiczny, rowery i hulajnogi, chodzenie i współdzielenie przejazdów.

Adam Gromis, globalny szef polityki zrównoważonego rozwoju w Uberze

Na co mogą liczyć uczestnicy?

Akcja odbędzie się w USA i Kanadzie – w Los Angeles, Chicago, Waszyngtonie, Miami, San Francisco, Toronto i Vancouver, od 22 lipca do 25 sierpnia. Każdy uczestnik otrzyma 1000 dol. na różne formy transportu, w tym połowę w gotówce „Uber Cash”, 200 dol. (ok. 800 zł) na wynajem samochodów i 300 dol. (ok. 1200 zł) na inne środki transportu, w tym komunikację publiczną. Dodatkowo uczestnicy otrzymają miesięczne bezpłatne członkostwo w Uber One.

Telefon z aplikacją Uber na tle samochodu.
Fot. photosince / Shutterstock

Warunki uczestnictwa obejmują wiek powyżej 18 lat, posiadanie prawa jazdy i karty bankowej oraz gotowość do dokumentowania swojego doświadczenia. W końcu, jeśli materiały z eksperymentu nie znalazłyby się w internecie, zapewne Uber nie rozdałby tak chętnie 175 tys. dol. (ok. 700 tys. zł).

Przedstawiciele Ubera w Polsce poinformowali redakcję Android.com.pl, że na ten moment nie ma żadnych informacji, czy program One Less Car będzie wprowadzony w naszym kraju.

Przeczytałeś wszystko? To wspaniale! Dziękujemy! Teraz prosimy cię o poświęcenie jeszcze 10 sekund na wypełnienie krótkiej ankiety. Twoja pomoc jest dla nas nieoceniona, ponieważ sprawdzamy preferencje Polaków w zakresie pracy z domu.

Źródło: The Verge, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Diego Thomazini / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw