Smartfon z ekranem pokazującym aplikację WhatsApp, wspierającą szyfrowanie E2E na klawiaturze laptopa.

Jeśli używasz WhatsApp pod żadnym pozorem nie reaguj na takie wiadomości

3 minuty czytania
Komentarze

Orange CERT ostrzega przed nową formą oszustwa z wykorzystaniem komunikatora WhatsApp. Zresztą nie sposób nie zauważyć, że w ciągu ostatnich miesięcy aplikacja ta wykorzystywania jest do różnego rodzaju scamów, np. tych, które powiązane są z fałszywymi ofertami pracy (tzw. oszustwo na rekrutera/pracodawcę) czy fałszywymi ofertami sprzedaży (tzw. oszustwa na kupującego). Tym razem chodzi o wiadomości i połączenia, zachęcające do nawiązania kontaktu na WhatsAppie.

Ikony aplikacji WhatsApp i Instagram na ekranie telefonu.
Fot. BigTunaOnline / Shutterstock

Prośby o kontakt na WhatsApp

Komunikatory są przestrzenią, w której przestępcy czują się bardzo dobrze. Ich aktywności dzieją się tu bowiem poza kontrolą właściciela serwisu czy operatora. Dlatego usiłują nawiązać z potencjalnymi ofiarami kontakt, który rozwija się w kierunku przeniesienia konwersacji na przykład na WhatsApp.

Oto treść wiadomości, którą cytuje blog Orange Polska:

Nie mogę wysłać Ci SMS-a, proszę dodaj mój numer na WhatsApp, mam Ci coś ważnego do powiedzenia.

Wiadomość z automatu może również brzmieć tak: „Dodaj mnie do WhatsApp, mam ci coś ważnego do powiedzenia” albo „Dzwonię, żebyś napisał na WhatsApp!”.

Nie jest to wiadomość tekstowa, tylko dzwoniący automat (niektóre z nich wymawiają też znaki interpunkcyjne jak „kropka”). Jeśli pada imię i nazwisko kogoś z grona znajomych, to musimy zadać sobie pytanie, dlaczego dążyłby do kontaktu z nami w ten sposób. Zresztą znajomy nie musiałby pisać, żebyśmy my dodali go na WhatsApp, zrobiłby to sam. No i w prosty sposób można to zweryfikować – zadzwonić do danej osoby i pytając, czy kontakt pochodzi od niej.

A jeśli wiadomość pochodzi od nieznanego numeru, to czy naprawdę tak bardzo chcecie dowiedzieć się, o co chodzi? Nawet jeśli zaintryguje was nieznany głos i zagadkowy komunikat, to naprawdę powstrzymajcie się przed jakimikolwiek działaniami. Bo niemal na pewno, z uwzględnieniem marginesu błędu na zupełnie nieprawdopodobne przypadki, taka forma kontaktu to potencjalne oszustwo.

Przelejesz mi na nowy telefon?

Podobny mechanizm wykorzystywał inny scam, który polegał na kontakcie rzekomych dzieci, które uszkodziły swój telefon, z rodzicami, którzy mieli stać się ofiarami wyłudzenia. Wszystko opierało się na fałszywej informacji o rzekomo zmienionym numerze telefonu przez dziecko.

Oszust sprzedaje bajkę, która może skutecznie zmylić czujność rodzica. Scenariusz oszustwa zakłada od samego początku, że rodzic ma uwierzyć, że rozmawia z własnym dzieckiem. Telefon zniszczony, numer nie działa, uszkodzony mikrofon, który uniemożliwi połączenie, poczta głosowa, nieobecność znajomych, którzy mogliby pomóc… Na wszystko znajdzie się tłumaczenie. Tymczasem wystarczyłoby zadzwonić na faktyczny numer dziecka, aby się przekonać, że to scam.

Co próbują osiągnąć oszuści?

Wszelkie konwersacje od nieznajomych na WhatsApp będą rozwijały się według różnych scenariuszy, ale cel jest jeden – wyłudzenie danych lub pieniędzy. Może to być nakłanianie przesłania pieniędzy BLIK-iem (czy raczej podanie kodu), zainwestowania ich w rzekomo rewolucyjny projekt, kliknięcie linka z formularzem zachęcającym do podania poufnych danych albo pobranie złośliwego załącznika.

Przede wszystkim, odpowiadając na nieznany numer, pokazujemy oszustom, że jesteśmy osobą, która może być podatna na manipulacje.

Przeczytałeś wszystko? To wspaniale! Dziękujemy! Teraz prosimy cię o poświęcenie jeszcze 10 sekund na wypełnienie krótkiej ankiety. Twoja pomoc jest dla nas nieoceniona, ponieważ sprawdzamy preferencje Polaków w zakresie pracy z domu.

Źródło: blog Orange Polska. Zdjęcie otwierające: guteksk7 / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw