Osoba trzymająca pilot do telewizora z wyświetlonymi na ekranie różnymi filmami i serialami.

Aktualizacja płatności od Disney+. Teraz jest idealny moment dla oszustów

3 minuty czytania
Komentarze

Warto uważać na fałszywe wiadomości od Disney+, a raczej od oszustów, którzy próbują wyłudzić nasze dane. Trzeba przyznać im jedno. Wybrali doskonały moment na przygotowanie swojego ataku, ponieważ to właśnie w czerwcu spora część subskrybentów usługi będzie stawała przed wyborem czy dalej chce korzystać ze streamingu.

Fałszywe wiadomości od Disney+

Logo Disney+ na gradientowym tle od ciemnoniebieskiego do turkusowego.
Fot. Disney / materiały prasowe

Disney+ zadebiutował w Polsce w czerwcu 2022 roku, a dokładniej 14 czerwca 2022 roku. Wiele osób mogło wtedy wykupić dostęp na rok do streamingu, bo i cena Disney+ była wtedy niższa, niż jest obecnie. I takie coroczne odnawianie subskrypcji jest teraz wykorzystywane przez cyberoszustów. Fałszywe maile od Disney+ są rozsyłane z informacją o tym, że „należy zaktualizować metodę płatności”.

Wiadomość e-mail informująca użytkownika o zablokowaniu konta Disney+ z powodu problemu z metodą płatności, z dużym czerwonym napisem "OSZUSTWO".
Fot. NASK / zrzut ekranu

Przed takimi wiadomościami ostrzega NASK, któremu udało się wyłapać takiego maila. Choć wielokrotnie przestrzegaliśmy już przed tym, by bardzo uważnie czytać otrzymane wiadomości i sprawdzać nadawców, część osób może się nabrać. Widzimy wszak logo Disney+ i informację, że coś jest nie tak, więc musimy podjąć działanie. W tym przypadku zostalibyśmy przekierowani na fałszywą stronę serwisu streamingowego, gdzie proszeni jesteśmy o dane logowania. Następnie przekierowywani jesteśmy na kolejną stronę, gdzie wyłudzane są już dane karty płatniczej. W ten sposób można stracić pieniądze, które mamy na koncie.

Dalsza część materiału znajduje się pod wideo

Jak się chronić przed wyłudzeniami?

Przypadek, gdzie wysyłane są fałszywe maile od Disney+, nie jest wcale odosobniony. Cyberoszuści wykorzystują też inne platformy streamingowe czy usługodawców, a scenariusz działania zazwyczaj jest podobny. Coś z naszym kontem jest nie tak i musimy się zalogować, a następnie zapłacić. Pierwsze co powinniśmy zrobić, widząc taką wiadomość, to sprawdzić jej nadawcę. Podejrzanie wyglądający adres to najprawdopodobniej oznaka, że ktoś próbuje nas oszukać.

Telewizor wyświetlający logo Star Wars oraz miniaturki powiązanych programów, stojący na drewnianym stoliku przy ścianie pokrytej panelami.
Fot. UladzimirZuyeu / Shutterstock / Disney+ / zrzut ekranu, montaż własny

Nie powinno się również klikać w żadne linki w takich wiadomościach, ani też otwierać załączonych do nich plików. Warto sprawdzać, czy treść jest napisana poprawną polszczyzną i czy w ogóle zawiera polskie znaki. Cyberoszuści liczą na naszą nieuwagę i niestety często mają rację. Ochrona prywatności w sieci, czyli naszych danych, to bardzo ważna rzecz w obecnych czasach. Łatwo bowiem stracić dostęp do sieci społecznościowych, a co gorsza, naszych pieniędzy.

Źródło: NASK / informacja prasowa. Zdjęcie otwierające: Muhammad Alimaki / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw