Jeśli w trakcie oglądania EURO 2024 w waszych głowach rodzi się pytanie „jak działa VAR” – warto zaznaczyć, że tegoroczne Mistrzostwa Europy są poniekąd przełomowe dla tego systemu. O takim stanie rzeczy przekonują się przede wszystkim kibice zgromadzeni na niemieckich stadionach.
Jak działa VAR? Spis treści
EURO 2024 odświeża system VAR
Świat sportu i technologi przeplata się praktycznie na każdym możliwym polu. Doskonale wiedzą o tym zawodnicy oraz ich trenerzy, którzy dzięki nowinkom technologicznym mogą wyciągać więcej istotnych informacji z treningów czy też w bardziej odpowiedzialny sposób podejść chociażby do kwestii regeneracji. Naturalnie różnego rodzaju nowe technologie towarzyszą nam także przy uprawianiu sportu.
Mowa tu między innymi o akcesoriach, które dzięki zaimplementowaniu nowoczesnych sprzętów pozwalają sportowcom osiągać jeszcze lepsze wyniki. W przypadku piłki nożnej dużo technologii zawdzięczają także kibice. Futbol na najwyższym poziomie od lat korzysta z systemu VAR czy też goal-line technology.
Oba te narzędzia w założeniu mają sprawiać, że rezultaty spotkań będą sprawiedliwe, a ludzkie błędy sędziów sprowadzone do absolutnego minimum. W związku z tym, że VAR jest stosunkowo świeżą technologią, warto zaznaczyć, że praktycznie co roku przepisy związane z tym systemem są modyfikowane. Nie inaczej jest w przypadku EURO 2024, gdzie dzięki zaledwie jednej aktualizacji VAR stał się znacznie bardziej przejrzysty i klarowany w odbiorze – szczególnie dla kibiców zgromadzonych na stadionie.
Jak działa VAR i dlaczego na EURO 2024 jest bardziej przejrzysty?
O tym, jak dokładnie działa VAR opowiem wam w dalszej części tego tekstu. Teraz bowiem warto skupić się na nowości, która zadebiutowała właśnie podczas EURO 2024. Przypomnijmy, że tegoroczne Mistrzostwa Europy rozpoczęły się w piątek, 14 czerwca i już podczas meczu otwarcia pomiędzy Niemcami a Szkocją mogliśmy zobaczyć zmianę w działaniu systemu VAR względem mundialu w 2022 roku.
Teraz tuż po podjęciu konkretnej decyzji przez sędziego po skorzystaniu z VAR-u – na stadionie wyświetlana jest informacja, dlaczego arbiter zdecydował się na takie rozwiązanie. W ten sposób UEFA, czyli organizator EURO 2024 chce na bieżąco wyjaśniać kibicom (szczególnie tym zgromadzonym na stadionie), co właśnie wydarzyło się na boisku.
W trakcie wspomnianego wyżej meczu pomiędzy Niemcami a Szkocją mogliśmy zobaczyć, jak nowinka działa w praktyce. W pierwszej połowie spotkania sędzia Clément Turpin podyktował bowiem rzut karny dla Niemców, jednak po chwili po podpowiedzi z wozu VAR skorygował swoją decyzję, ponieważ do faulu doszło przed linią wyznaczającą pole karne.
Wówczas na Allianz Arena wyświetlona została odpowiednia informacja, która wyjaśniła zgromadzonej w Monachium publiczności, dlaczego za chwilę będą oglądać uderzenie z rzutu wolnego zamiast rzutu karnego.
Rzut karny anulowany. Faul popełniony przez szkockiego zawodnika z numerem 11 miał miejsce poza polem karnym.
Informacja wyświetlana przez system VAR na stadionie
Taka nowość jest kolejnym krokiem, który sprawia, że system VAR staje się bardziej przejrzysty, a sędziowie po raz pierwszy w historii muszą tłumaczyć swoje decyzje nie tylko zawodnikom i trenerom, ale także kibicom na stadionie. To z kolei sprawia, że publiczność staje się bardziej zaangażowana w widowisko, a ponadto trafiają do niej te same informacje, co do widzów oglądających dany mecz w telewizji.
Jak działa VAR?
Naturalnie opisana wyżej nowinka nie zmienia podstaw działania VAR. Zaznaczmy bowiem, że System Video Assistant Referee w piłce nożnej to nowoczesne narzędzie technologiczne, mające na celu minimalizowanie błędów sędziowskich i korygowanie złych decyzji. VAR w swojej pierwszej formie zadebiutował w 2016 roku i momentalnie wprowadził nowy poziom precyzji do sędziowania, wykorzystując zaawansowane technologie wideo.
Fundamentem są licznie rozmieszczone na stadionie kamery, które rejestrują każdą akcję z różnych kątów, co pozwala na szczegółową analizę kontrowersyjnych sytuacji. Dzięki temu VAR jest w stanie dostarczyć sędziom głównym bardziej precyzyjne informacje, pomagając w podejmowaniu kluczowych decyzji dotyczących goli, rzutów karnych, czerwonych kartek i sytuacji z błędną identyfikacją zawodników.
Centrum operacyjnym systemu VAR jest specjalny wóz transmisyjny, wyposażony w dziesiątki monitorów i najnowocześniejsze technologie. To właśnie tam sędziowie VAR mają dostęp do wszystkich dostępnych ujęć z kamer stadionowych.
Mogą oni przeglądać i analizować sporne sytuacje z różnych perspektyw, a także korzystać z powtórek w zwolnionym tempie, co umożliwia dokładniejszą ocenę zdarzeń. Wóz transmisyjny działa jako centralna jednostka operacyjna, gdzie wszystkie dane są zbierane, przetwarzane i analizowane, zanim zostaną przekazane sędziemu głównemu.
Komunikacja pomiędzy sędziami VAR a sędzią głównym odbywa się za pomocą słuchawek i mikrofonów, co pozwala na szybkie i efektywne przekazywanie informacji. Sędziowie VAR mogą sugerować przeglądanie sytuacji na monitorze na boisku, gdy uważają, że decyzja podjęta przez arbitra głównego może być błędna. Cały proces ma na celu wspieranie sędziego zawodów, a nie jego zastępowanie, co jest kluczowym elementem filozofii VAR.
Dzięki temu systemowi decyzje sędziowskie stają się bardziej przejrzyste i sprawiedliwe, co z kolei wpływa na podniesienie jakości i uczciwości rozgrywek piłkarskich na całym świecie.
Technologia i sport idą w parze
System VAR jest zaledwie jednym z wielu przykładów, w jaki technologia wpływa na dzisiejszy obraz sportu. W końcu dziś bardzo trudno wyobrazić sobie jakikolwiek poważny mecz piłki nożnej bez wspomnianej przed chwilą techniki, która czuwa nad przebiegiem zawodów.
W ten sam sposób można określić także inne nowinki technologiczne, które pomagają sportowcom w treningu oraz w trakcie dużych imprez takich jak EURO 2024. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że z roku na rok integracja technologii i sportu będzie jedynie rosła.
W końcu już teraz mówi się między innymi o zastąpieniu sędziów maszynami czy stałym rozwoju e-sportu, który w przyszłości miałby całkowicie przyćmić klasyczną rywalizację na świeżym powietrzu. Niemniej do tego jeszcze długa droga – tym bardziej, gdy imprezy takie jak EURO 2024 aż tak elektryzują fanów.
Dotarłeś do końca? Dziękujemy! Poświęcisz jeszcze 10 sekund na udział w naszej ankiecie? Twoja opinia jest dla nas niezwykle ważna, bo pozwoli nam poznać preferencje Polaków w zakresie pracy z domu.
Źródło: Opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Dziurek / Shutterstock, modyfikacje własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.