Trzy postacie w garniturach z głowami w kształcie telewizorów na tle niebieskiego i pomarańczowego koła.
LINKI AFILIACYJNE

Odcięcie internetu i areszt, jeszcze zanim popełnisz przestępstwo. Zachodni kraj chce wprowadzić brutalne prawo

4 minuty czytania
Komentarze

Zakaz przemieszczania się, dostępu do internetu, pozbawienie wolności i kara finansowa do 70 tys. kanadyjskich dol. (prawie 200 tys. zł.) – to może cię spotkać w Kanadzie jeszcze przed popełnieniem przestępstwa. Ustawa C-63, znana jako An Act to amend the Criminal Code (and other Acts), budzi kontrowersje, wprowadzając koncepcję pre-crime, czyli możliwość karania za potencjalne wykroczenia jeszcze… zanim one nastąpią.

Ustawa C-63 w Kanadzie

pre-crime cenzura Dwie twarze z papieru, nałożone na niebieskie tło, mają na ustach czerwone krzyże.
Fot. Berit Kessler / Shutterstcok

Gdy pisałam o policyjnych dronach patrolujących ulice, porównałam je do teleekranów z Roku 1984 George’a Orwella, a dziś nasuwa się kolejne skojarzenia związane z tą książką. Pamiętacie czym była myślozbrodnia?

Myślozbrodnia, znana również jako thoughtcrime, to pojęcie wprowadzone przez Orwella w jego dystopijnej powieści. To koncepcja, według której samo myślenie o czymś, co jest sprzeczne z obowiązującą ideologią, jest uznawane za przestępstwo. W świecie wykreowanym przez Orwella myślozbrodnia jest surowo karana, a system kontroli umysłów ma na celu całkowite wyeliminowanie wszelkich działań, nawet myśli, które mogłyby zagrozić władzy totalitarnego reżimu.

Już wyjaśniam ten enigmatyczny wstęp – ustawa C-63 w Kanadzie, formalnie znana jako An Act to amend the Criminal Code (and other Acts), jest częścią wysiłków rządu kanadyjskiego, pod przewodnictwem premiera Justina Trudeau, mających na celu aktualizację i modernizację kanadyjskiego systemu prawnego. Istnieje jednak pewne zamieszanie związane z niektórymi aspektami tej ustawy, w tym z koncepcją pre-crime (przedprzestępstwa). O projekcie Trudeau mówi m.in. w podcaście New York Times.

Mężczyzna w garniturze, niebieskiej koszuli i czerwonym krawacie, szeroko uśmiechnięty, na zewnątrz, z rozmytym tłem zieleni.
Premier Kanady Justin Trudeau. Fot. Presidencia de la República Mexicana / Wikimedia Commons / CC 2.0

Pre-crime: osoby uznawane za winne przed popełnieniem przestępstwa

W kontekście pre-crime obawy dotyczą głównie tego, że osoby mogą być uznane za winne lub potencjalnie niebezpieczne na podstawie przewidywań i analiz, a nie konkretnych czynów. To prowadzi do etycznych i prawnych dylematów związanych z domniemaniem niewinności i ochroną praw człowieka. Szczególnie kontrowersyjne są sprawy związane z mową nienawiści w internecie. Trafnie tłumaczy je redaktorka portalu Deseret News.

Innymi słowy, wyrażanie swojej opinii w internecie może być mową nienawiści i jeśli tak zostanie ocenione, będzie zagrożone karą od pięciu lat do dożywocia. Tak, na mocy ustawy C-63 możliwe jest dożywocie za nawoływanie do nienawiści w internecie.


Valerie Hudson, Deseret News
Cztery rozmyte ikony mediów społecznościowych (Instagram, Twitter, YouTube, Facebook) oraz biały ekran z symbolem cenzury.
Fot. Poetra.RH / Shutterstcok

Projekt ustawy zakłada jednak dużo więcej – ustawa przewiduje rozszerzenie uprawnień organów ścigania w zakresie monitorowania i interwencji. Może to obejmować zatrzymania prewencyjne oraz inne środki zapobiegawcze. Jeśli sąd stwierdzi, że podobne przestępstwo ma szanse być popełnione przez ciebie w przyszłości, może nałożyć prewencyjne ograniczenia, które obejmują odszkodowanie finansowe, a nawet zakaz przemieszania się i dostępu do internetu.

Sąd może zdecydować, że przez okres od jednego do dwóch lat będziesz musiał nosić elektroniczne urządzenie śledzące twoje położenie, ograniczyć swobodę przemieszczania się poprzez obowiązkowe przebywanie w domu o określonych porach, zabronić wizytowania określonych miejsc oraz spożywania alkoholu i narkotyków.

Dodatkowo możesz zostać zobowiązany do zapłaty odszkodowania w wysokości 20 000 dol. na osobę, która zgłosiła obawy oraz 50 000 dol. na rzecz rządu. Minister sprawiedliwości Kanady podkreślił również, że istnieje możliwość nałożenia na ciebie zakazu dostępu do internetu.

Valerie Hudson, Deseret News

Zmiany w prawodawstwie mają „uchronić przed dezinformacją”

Czarny zarys głowy z czerwonym symbolem zakazu wokół ust na tle szarego marmuru z złotymi plamkami.
Fot. Pixel-Shot / Shutterstcok

Rząd Trudeau argumentuje, że ustawa C-63 ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa publicznego i zapobieganie zagrożeniom, zanim one faktycznie się staną. W podcaście dodaje także, że jest to krok w stronę ochrony obywateli przed falą dezinformacji. Założenia samej ustawy są jednak więcej niż niepokojące…

Rok 1984 to niejedyna analogia do treści kultury, która nasuwa się dziennikarzom. Redaktorka Deseret News trafnie porównała niepokojącą ustawę do dystopijnego świata z filmu Raport mniejszości. Koncepcja pre-crime odgrywa kluczową rolę w fabule – historia opowiada o przyszłości, w której specjalna jednostka policji używa precyzyjnych metod do przewidywania przestępstw, zwanych precogs, aby zapobiegać zbrodniom jeszcze przed ich popełnieniem. Czy ustawa C-63 to więc dystopia, która nastąpi za naszego życia?

Masz dość upałów? Sprawdzamy, jak Polacy walczą z upalną pogodą. Poświęcisz kilka minut na wypełnienie naszej ankiety?

Źródło: Deseret News, New York Times, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: beast01 / Shutterstcok

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw