reklamy na YouTube trwające 90 sekund. Przycisk "Dalej" i licznik "Pomiń za 90+" na ekranie telewizora.
LINKI AFILIACYJNE

Google zdradza nam, co dalej z YouTube. „Skupiamy się na rozwoju reklam na telewizorach”

3 minuty czytania
Komentarze

Jednym z najczęściej poruszanych tematów związanych z YouTube, jest ten powiązany z reklamami na platformie. Redakcja Android.com.pl zwróciła się z pytaniami do polskiego oddziału Google na temat przyszłości samej platformy i tego, co jeszcze może czekać jej użytkowników. Uzyskane przez nas odpowiedzi jasno pokazują, że reklamy dalej będą rozwijane, ale to niekoniecznie zła wiadomość.

Zapytaliśmy w Google o reklamy na YouTube

Zbliżenie na ekran telewizora z napisem "Dalej" i "Pomiń za 90+"
Fot. Łukasz Gołąbiowski / Android.com.pl

Niedawno udało nam się zauważyć, że na YouTube na telewizorze pojawił się format 90-sekundowej reklamy, której nie dało się pominąć. Nie znaleźliśmy informacji o takim formacie na oficjalnych stronach Google.

Zapytaliśmy więc wprost przedstawicieli firmy w Polsce o to, czy jest to nowy format, a może po prostu testy. Tak odpowiedź otrzymaliśmy.

Nie ma formatu 90-sekundowych reklam bez możliwości pominięcia. Wszystkie dostępne formaty reklam wideo można zobaczyć na stronie Centrum Pomocy.

Biuro prasowe Google dla Android.com.pl

Wygląda więc na to, że 90-sekundowy format, na który natrafiliśmy, to po prostu testy przeprowadzane przez platformę.

Zapytaliśmy też o to, czy użytkownicy YouTube mogą już przygotowywać się na dłuższe reklamy oraz od czego jest uzależniony czas ich trwania.

Rodzaj wyświetlanych reklam jest indywidualny dla każdego widza i sesji, zależy od wielu czynników, w tym długości sesji.

Biuro prasowe Google dla Android.com.pl

Co dalej z reklamami na platformie?

Ekran telewizora z interfejsem YouTube Premium i reklamą oferty próbnej z kameleonem po prawej stronie.
Fot. Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Jak będzie wyglądała przyszłość reklam na YouTube? To było nasze kolejne pytanie, a z odpowiedzi jasno wynika, że firma zamierza skupić się na urządzeniach podłączonych do sieci, jak Smart TV, czyli np. 55-calowych telewizorach.

Nie możemy ujawnić naszych planów na przyszłość, ale skupiamy się na rozwoju reklam na telewizorach podłączonych do internetu (Connected TV, CTV). YouTube zapewnia widzom atrakcyjne treści, innowacyjne funkcje i partnerskie kanały, wszystko w jednym miejscu.

YouTube jest liderem zmian w sposobie oglądania telewizji i oferuje różnorodne opcje, takie jak YouTube TV, Primetime Channels, FAST i główna platforma YouTube. Dzięki temu reklamodawcy mogą efektywnie dotrzeć do większej liczby widzów korzystających z telewizorów.

Biuro prasowe Google dla Android.com.pl
Logo YouTube na czerwonym prostokącie zamontowane na szklanej fasadzie budynku z napisem YouTube w tle.
Fot. photosince / Shutterstock

W odpowiedzi otrzymanej na nasze pytanie wylistowano także obszary, na których ma koncentrować się Google w najbliższym czasie. Publikujemy ją poniżej. Widać po nich, że możemy spodziewać się także reklam w czasie zapauzowanego materiału.

  • Poprawa doświadczenia widzów z reklamami na CTV:
    • Mniej przerw w reklamach podczas dłuższych sesji oglądania.
    • Optymalizacja reklam pod kątem precyzyjnego zasięgu i częstotliwości, czego tradycyjna telewizja nie oferuje.
  • Ułatwienie reklamodawcom dotarcia do widzów:
    • Oferujemy YouTube Select, zestawienie najpopularniejszych treści oglądanych na telewizorach, w tym filmy od najlepszych twórców, sport na żywo, programy, filmy i muzykę.
    • Wprowadziliśmy 30-sekundowe reklamy bez możliwości pominięcia na CTV i pracujemy nad zwiększeniem ich interaktywności.
    • Umożliwiamy zakup reklam Masthead zarówno na Google TV, jak i YouTube.
  • Zwiększenie interaktywności reklam telewizyjnych:
    • Testujemy nowe formaty reklam, takie jak rozszerzenia marki i reklamy podczas pauzy.
    • Dajemy markom możliwość przejęcia dużego ekranu i zwiększenia interaktywności dzięki kodom QR.

Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.

Źródło: opracowanie własne / Google. Zdjęcie otwierające: Łukasz Gołąbiowski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw