Koniec nielimitowanego transferu na aplikacje. Operatorzy komentują dla nas decyzję UKE

Urząd Komunikacji Elektronicznej nakazał operatorom, by przestali oferować usługi w modelu zero rating. Chodzi o nielimitowany transfer na wybrane aplikacje. Telekomy nie mają wyjścia i wkrótce z ich ofert zniknie element, który dla części użytkowników był dużą korzyścią.

Czym jest model zero rating i w czym tkwi problem?

By wyjaśnić, dlaczego UKE przekazał operatorom takie, a nie inne zalecenia, musimy cofnąć się do 2015 roku. Wtedy zostało wydane rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE, z którego wynika, że dostawcy usług do internetu powinni traktować wszystkie transmisje danych jednakowo, bez dyskryminacji, ograniczania lub ingerencji, bez względu na nadawcę i odbiorcę.

To może stać w konflikcie z modelem zero rating, który, jak zauważa UKE, polega na tym, że dostawca usług internetowych stosuje zerową cenę za ruch danych związany z określoną aplikacją lub klasą aplikacji, a dane nie są wliczane do żadnego limitu danych obowiązującego w usłudze dostępu do internetu. Charakterystycznym przypadkiem jest choćby nielimitowany transfer na aplikacje społecznościowe w Orange Flex, ale podobne elementy mają w swoich ofertach też inni operatorzy.

Po decyzji organów UE pojawiły się trzy wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (w trybie prejudycjalnym, na wniosek sądów powszechnych o to, jak stosować przepisy rozporządzenia).

Dalsza część materiału znajduje się pod wideo.

Uwzględniając regulacje prawne, UKE przeprowadził kontrolę przestrzegania przepisów z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE przez największych operatorów. Okazało się, że wszystkie skontrolowane podmioty (T-Mobile, Orange, Polkomtel, P4, Canal+, Polsat Cyfrowy, Premium Mobile) sprzedają dostęp do wybranych usług w modelu zero rating.

Usługa w modelu „zero rating” polega na takim skonfigurowaniu usługi dostępu do internetu przez operatora, że korzystanie z wybranych przez niego treści, usług lub aplikacji nie powoduje zaliczania wygenerowanego transferu danych do limitu przyznanego użytkownikowi końcowemu w okresie rozliczeniowym. Dodatkowo, po wykorzystaniu przyznanego w ramach umowy całego limitu danych, klienci mogą dalej korzystać z tych aplikacji z pełną prędkością internetu.

Komunikat UKE

UKE wydaje decyzję. Koniec nielimitowanego transferu na aplikacje

Po przeprowadzonej kontroli UKE wydał operatorom zalecenia nakazujące. Są one następujące:

1. Zaprzestanie zawierania umów oraz stosowania wzorców umownych obejmujących usługi rozliczane w modelu „zero rating”. Usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości powinno nastąpić w terminie 30 dni od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych.
   
2. Modyfikacja obowiązujących umów zawierających usługi rozliczane w modelu „zero rating” w taki sposób, by spółka nie świadczyła usług rozliczanych w modelu „zero rating”. Przedsiębiorcy powinni dokonać modyfikacji umów zawartych zarówno przed dniem doręczenia zaleceń pokontrolnych, jak i również umów zawartych w okresie od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych do upływu 30 dni od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych, w terminie 24 miesięcy od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych.
   

Reakcja operatorów na konieczność zaprzestania stosowania modelu zero rating

Zapytaliśmy operatorów z tzw. wielkiej czwórki o to, czy dostrzegają już elementy swoich ofert, które będą musiały ulec zmianie oraz czy planują w jakiś sposób zrekompensować klientom ew. brak usług, z których trzeba było zrezygnować w wyniku zaleceń UKE.

T-Mobile twierdzi, że wraz z upowszechnianiem się bardzo dużych i nielimitowanych pakietów danych usługi oparte na modelu zero rating straciły na znaczeniu. Niektórzy klienci operatora wciąż korzystają jednak z darmowej transmisji na nawigację, komunikatory i aplikacje do streamingu muzyki. Część starszych ofert pozwala też korzystać z usługi Supernet Video.

Dostosowanie się do zaleceń UKE zapowiada także Polkomtel, jednocześnie nie udzielając konkretów dotyczących ew. elementów, które mogłyby zastąpić bonusy związane z modelem zero rating.

Przypomnijmy: w Plusie na kartę po doładowaniu za min. 30 zł przysługuje nielimitowany transfer na aplikacje Messenger, Viber i Facebook, z kolei w Plushu po kupieniu doładowania za określoną kwotę można dostać darmowy transfer na jeszcze większą liczbę apek.

Zalecenia w sprawie usług „zero rating” odebraliśmy we wtorek 21 maja i oczywiście wprowadzimy je tak, jak zostało to określone przez Prezesa UKE. Dotyczą one korzystania z kilku stron internetowych, social mediów, nawigacji i jednej aplikacji. O nowych ofertach będziemy informowali w momencie wchodzenia ich w życie.

Arkadiusz Majewski, Starszy Specjalista ds. Promocji i Public Relations w Polkomtelu dla Android.com.pl

Odpowiedź w podobnym tonie otrzymaliśmy od operatora sieci Play.

Zalecenie, które otrzymaliśmy z UKE w sprawie zero ratingu, w praktyce dotyczy tylko dwóch usług dodatkowych oferowanych klientom Play. Do zalecenia dostosujemy się w terminie.

Obecnie jesteśmy na etapie szczegółowej analizy dokumentu i w związku z tym nie udzielamy dodatkowych komentarzy w zakresie dalszych działań związanych z zero ratingiem.

Krzysztof Olszewski, Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej w P4 dla Android.com.pl

Niestety do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Orange. Nie wiemy zatem, czy użytkownicy oferty subskrypcyjnej Flex otrzymają cokolwiek w zamian za brak możliwości korzystania z nielimitowanego transferu na aplikacje społecznościowe.

Czy interesuje cię temat wynagrodzeń programistów? Wypełnij krótką ankietę (zajmie ci to tylko 10 sekund!), aby podzielić się z nami swoją opinią. Twoje odpowiedzi pomogą nam kształtować przyszłe treści na ten temat.

Źródło: UKE, opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Antlii / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.