Szukając nowego smartfona, doceń to, na co zbyt rzadko zwraca się uwagę

Zdecydowanie jednym z najtrudniejszych segmentów na rynku smartfonów jest tzw. midrange, czyli po prostu średnia półka cenowa. Producenci dwoją się i troją, aby w konkretnej kwocie zmieścić możliwie najwięcej, ograniczając kompromisy. Jedną z najbardziej doświadczonych firm w tym zakresie, która niejednokrotnie udowadniała, że wie, co robi, jest realme. Producent właśnie zaprezentował w Polsce swoją najnowszą serię realme 12, która składa się z trzech modeli: realme 12 5G, realme 12X 5G i realme 12+ 5G. Cała trójka przedstawiana jest jako Bohaterowie wydajności. W tym materiale przyjrzymy się bliżej temu pierwszemu zawodnikowi, od którego niejako wszystko się zaczyna.

realme 12 5G przypomina, co warto doceniać w smartfonach

Na początek warto docenić, że realme nie tworzy już modeli, gdzie trzeba obowiązkowo zwracać uwagę na to, czy w nazwie pojawia się 5G, czy też nie. Dwunasta generacja najważniejszej serii w portfolio tego producenta oferuje najnowszą technologię mobilnej łączności już w standardzie. Oczywiście pełna nazwa to nadal realme 12 5G. Z kolei pełna specyfikacja omawianego smartfona prezentuje się następująco:

Powyższe dane na czele z wydajnym procesorem Dimensity 6100+ z modułem 5G, pojemnym akumulatorem (i szybkim ładowaniem), wyświetlaczem 120 Hz i innymi cechami potwierdzają, że mówimy o smartfonie dobrze przygotowanym na dzisiejszych klientów. Duże klocki ewidentnie zostały właściwie poskładane, ale przyjrzyjmy się tym detalom, które docenimy po zakupie, mimo że na początku niekoniecznie musieliśmy zwracać na nie uwagę.

Rozwiązania, które odchodzą w zapomnienie, wciąż znajdziemy w realme 12 5G

Jak sięgamy pamięcią jeszcze kilka lat temu, to wyposażenie smartfonów było zupełnie inne. Naturalnie nowe technologie będą wypierać starsze odpowiedniki, ale część rozwiązań może być proponowana równolegle. W przypadku realme 12 5G docenimy w ten sposób obecność m.in. gniazda słuchawkowego Jack 3,5 mm. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć do omawianego smartfona słuchawki zarówno w formie przewodowej, jak i bezprzewodowej. Mamy wybór, czy chcemy odtwarzać dźwięk z wykorzystaniem AUX, czy też ograniczyć się wyłącznie do urządzeń i akcesoriów kompatybilnych z Bluetooth.

Drugim podobnym przypadkiem jest wsparcie dla kart pamięci microSD, które są coraz rzadziej spotykane w nowych smartfonach. W realme 12 5G otrzymamy sporo pamięci wbudowanej, którą dodatkowo możemy rozszerzyć poprzez kartę pamięci. Mało tego, może ona zmieścić nawet 2 TB, a to wartości, które ciężko „transportować” drogą bezprzewodową. W końcu w każdej chwili jesteśmy w stanie kartę wymienić na drugą i od razu być gotowym do dalszej pracy, np. z aparatem 108 MPx. To swoją drogą matryca od Samsunga (HM6), która pozwala na 3x zoom bezstratny (idealny do ujęć portretowy) i 20x cyfrowy.

Najnowszy Android na pokładzie

W dobie stale rosnącego znaczenia smartfonów w codziennym życiu nie możemy zapominać o tym, żeby dbać o odpowiednie zabezpieczenia. Cyberzagrożenia czyhają na nas na każdym kroku, a za podstawowe bezpieczeństwo dba… aktualny system operacyjny, który powinien być stale wspierany. W przypadku smartfonów ze średniej półki cenowej wcale nie jest to jeszcze pewnik, że debiutujący model stawia na najnowsze rozwiązania.

Tymczasem realme 12 5G wchodzi na rynek z najnowszym Androidem 14 i ważnymi zapewnieniami. Otóż producent obiecuje wsparcie omawianego smartfona w ramach dwóch dużych aktualizacji, co oznacza, że możemy spodziewać się Androida 16 na pokładzie wraz z kolejnymi generacjami nakładki realme UI. Do tego realme gwarantuje 3 lata wsparcia w zakresie paczek zabezpieczeń, które regularnie wydawane ograniczają między innymi ryzyko utraty lub wycieku naszych danych.

To wszystko zamknięte w przemyślanej obudowie

Nowe smartfony starają się zwracać na siebie uwagę na wiele sposobów, a jednym z nich jest wielorakość wykończeń obudów. Konstrukcje nowych telefonów zdają się różnicować, co cieszy, bo doskonale pamiętam okres, kiedy większość modeli była czarna lub biała. To zdecydowanie się zmieniło i istotną rolę odegrało w tym również realme, które ze swoimi pierwszymi modelami w Polsce pokazywało się z przyjemnej dla oka strony.

Niemniej fakt, żeby smartfon wpadał w nasze gusta to dopiero początek. Dodatkowo powinniśmy zwracać uwagę, czy za wyglądem danego modelu idzie ergonomia i wytrzymałość. Pierwsze, co warto podkreślić, to matowe wykończenie. Względem połyskliwych odpowiedników możemy cieszyć się takim samym designem przez cały okres użytkowania, bez ciągłego wycierania odcisków palców i innych zabrudzeń.

Do tego zwracajmy uwagę nawet na taki detal, jak ułożenie wyspy z aparatami. Jeżeli jest ona umieszczona centralnie, to smartfon nie powinien chybotać się, gdy leży na płaskich powierzchniach. Całość zwieńcza szereg testów wytrzymałościowych, które realme 12 5G musiało przejść przed oddaniem w ręce konsumentów. Producent przeprowadził ponad 320 różnych sprawdzianów, które weryfikowały, czy smartfon poradzi sobie z drobnymi upadkami, jaka jest żywotność jego przycisków, odporność na niskie i wysokie temperatury wraz z ich nagłą zmianą oraz wiele, wiele więcej.

Na koniec interesującym detalem w realme 12 5G jest przycisk, z którym zespolono czytnik linii papilarnych. Jednak dodatkowo możemy zaprogramować go pod swoje potrzeby i w ten sposób jesteśmy w stanie szybko uruchamiać konkretne aplikacje lub funkcje, np. tryb samolotowy.

realme 12 5G ze specjalną ofertą na premierę w Polsce

Wspominałem wcześniej wiele o cenie realme 12 5G, jak i samym segmencie, więc ile ostatecznie kosztuje omawiany smartfon? Premierowa cena to 1399 złotych, ale w ramach oferty na start sprzedaży w Polsce możemy liczyć na dodatkowe bonusy. Przede wszystkim pojawia się niższa cena, bo od 17.05 do 30.05 wynosi ona 1299 złotych. Warto z tyłu głowy mieć też fakt, że realme idzie za ciosem redukcji emisji dwutlenku węgla, więc w zestawie nie znajdziemy ładowarki. Pozwala to nie tylko dbać o ekologię, ale też dostosować się do nowych regulacji UE.

Tymczasem dajcie znać, bez czego nie wyobrażacie sobie waszego nowego smartfona? Czy gniazdo słuchawkowe lub karty pamięci wciąż są wykorzystywane przez was na co dzień? Być może cenicie inne pozycje ze specyfikacji, które zdają się odchodzić w niepamięć?

Zdjęcie otwierające: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.