Smartfony korzystają z wyświetlaczy OLED już od wielu lat. Obecnie nie wyobrażam sobie flagowego telefonu z matrycą IPS LCD. Na szczęście technologiczna rewolucja zmierza też do świata monitorów, a na fantastyczny panel wcale nie trzeba wydawać fortuny.
Spis treści
OLED-y nie tylko w smartfonach robią wrażenie
Jeśli czytasz ten materiał na ekranie smartfona, istnieje duża szansa, że właśnie korzystasz z matrycy typu OLED. Takie wyświetlacze wykorzystują organiczne diody elektroluminescencyjne, które do działania nie wymagają dodatkowego podświetlenia. Dzięki temu OLED-y charakteryzują się głęboką czernią i niemal nieskończonym kontrastem. Będzie to szczególnie odczuwalne podczas korzystania z urządzenia w ciemniejszych sceneriach.
Inne zalety tego typu paneli to świetne kolory, szybki czas reakcji i wysokie wartości odświeżania ekranu. Wszystkie wymienione parametry sprawdzają się idealnie w smartfonach, ale mogą być też nieocenione podczas tworzenia lub oglądania treści na ekranie monitora.
OLED detronizuje dobrego IPS-a
Od ponad roku korzystam z monitora wykonanego w technologii IPS, który kosztował więcej niż bohater tego materiału. Byłem z niego bardzo zadowolony, natomiast przesiadka na monitor OLED zupełnie odmieniła moją konsumpcję treści. IPS-y są coraz lepsze, a dobrej jakości panele nie borykają się z problemami, jak backlight bleeding (wyciek podświetlenia), natomiast nadal mają swoje mankamenty.
Kiedy na ekranie IPS jest wyświetlane np. czarne niebo z gwiazdami, wokół białych punktów widać rozświetloną otoczkę. Nie jest to żaden efekt artystyczny, a ograniczenie technologiczne. Zastosowanie wielu stref podświetlenia minimalizuje tę wadę, natomiast nawet najlepszy ekran IPS pod tym względem nie ma startu do monitora OLED. Na testowanym monitorze wokół jasnych obiektów nie pojawia się żadna irytująca poświata.
W porównaniu z IPS-em bezkompromisowo wypadają też kolory i kąty widzenia. Na monitorze AOC AGON PRO nie brakowało mi też jasności. Dzięki matowej powłoce widoczność nawet w jasnym pomieszczeniu jest na medal.
Monitor OLED AOC to idealny sprzęt do gier AAA
Porównania technologii są istotne, ale najważniejsza w przypadku monitora AOC AGON PRO jest zdecydowanie przyjemność grania. Pierwszym tytułem, jaki postanowiłem sprawdzić, był Cyberpunk 2077. W grze można doświadczyć różnorodnych scenerii. W ciemnych w pełni doceniłem zastosowaną matrycę, która daje niesamowite poczucie głębi.
Z kolei na jasnych pustyniach użytkownik może docenić niezłą jasność maksymalną i ładne, nasycone kolory. Warto też podkreślić, że sprzęt oferuje wysoką rozdzielczość 1440p. Oznacza to, że szczegółowość obrazu będzie zdecydowanie lepsza niż w monitorach FullHD. Z kolei zapotrzebowanie na moc obliczeniową jest zauważalnie mniejsze w porównaniu z rozdzielczością 2160p. Dla wielu wystarczającą moc zapewni stosunkowo tani RTX 4060 Ti, natomiast polecane układy znajdziesz w porównaniu kart graficznych.
Bezkompromisowy w tytułach e-sportowych
Gry AAA cieszą oko, natomiast osobiście częściej włączam gry e-sportowe. W takim scenariuszu monitor OLED AOC także sprawdzi się perfekcyjnie. AGON PRO oferuje 240 Hz częstotliwości odświeżania i fantastyczny czas reakcji na poziomie 0,03 ms. Tego typu wartości świetnie sprawdzają się w strzelankach sieciowych i tytułach battle royale.
Podczas testów monitora rozegrałem kilkanaście meczów w Fortnite i Apex Legends. Muszę przyznać, że monitor z 240 Hz odświeżania daje faktyczną przewagę na wirtualnym polu bitwy. Mały minus, że dysponując takim sprzętem, nie można tłumaczyć porażek ograniczeniami monitora, bo AOC zapewnia rewelacyjne doświadczenie grania niezależnie od tytułu. Warto też podkreślić, że monitor obsługuje technologię synchronizacji G-Sync.
AOC AGON PRO zachęca też designem i ceną
Monitor to element wyposażenia stanowiska, na który patrzymy najczęściej. Producent o tym pomyślał, przez co design urządzenia się wyróżnia, a zastosowane materiały są wysokiej jakości. Największe wrażenie robi zdecydowanie smukła konstrukcja, wąskie ramki i podświetlenie w tylnej części.
Podoba mi się, że mimo niecodziennego, częściowo asymetrycznego designu producent zadbał też o aspekt praktyczny. Podstawa oferuje świetne możliwości regulacji.
W tylnej części można znaleźć elementy do uporządkowania przewodów, a także wysuwany uchwyt na słuchawki. Niczego nie brakuje też pod względem portów. Użytkownik może podłączyć nawet cztery wejścia obrazu.
Korzystnie wypada również cena. Ostatnio testowałem monitor OLED, za którego trzeba zapłacić blisko 7 tysięcy złotych. Model AOC AGON PRO został wyceniony zdecydowanie korzystniej. Ceny urządzenia zaczynają się już od około 3300 złotych.
Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.