Tajne rozmowy powinny być przeprowadzane na szyfrowanych i bezpiecznych platformach. Rosyjscy szpiedzy skorzystali na niedopatrzeniu niemieckich generałów i podsłuchali rozmowy na temat dostaw rakiet i potencjalnych celów. Winna okazała się aplikacja do konferencji.
Spis treści
Rosyjscy szpiedzy przechwycili ważną rozmowę
Pierwszego marca Margarita Simonyan, szefowa rosyjskiej państwowej telewizji RT opublikowała rozmowę razem z transkrypcją i tłumaczeniem na język rosyjski. Nagranie o długości 38 minut ujawnia dyskusję niemieckich generałów sił powietrznych oraz innych wysokich rangą liderów na temat potencjalnych dostaw pocisków Taurus na Ukrainę. Rozmawiano również o możliwych celach, w tym o moście Kerczeńskim, który łączy okupowany Krym z Rosją i ma strategiczne oraz polityczne znaczenie. Ministerstwo Obrony Niemiec potwierdziło autentyczność nagrania, a kanclerz Olaf Scholz określił sprawę jako „bardzo poważną”.
Nietypowe źródło wycieku
Rosyjscy szpiedzy przechwycili rozmowę na platformie do wideokonferencji WebEx, należącej do firmy Cisco. WebEx to popularne narzędzie do organizacji spotkań online, które jest często używane przez urzędników Bundeswehry (sił zbrojnych Republiki Federalnej Niemiec). Komunikacja między aplikacjami Webex odbywa się za pośrednictwem szyfrowanych kanałów. Nie był to jednak problem dla rosyjskich hakerów. Jak podają niektóre niemieckie media, jeden z oficerów wojskowych połączył się z konferencją z hotelu w Singapurze. W tym celu użył swojego telefonu komórkowego. To mogło ułatwić rosyjskim szpiegom niezauważone dołączenie do rozmowy.
Mimo że Rosja wcale nie przeprowadza najwięcej ataków hakerskich, to skala problemu jest ogromna. Incydent ten wywołał burzę w niemieckiej polityce i zmusił oficjeli do zastanowienia się nad praktykami bezpieczeństwa informacji w Bundeswehrze. Marie-Agnes Strack-Zimmermann, przewodnicząca komisji obrony Bundestagu, wezwała do zwiększenia bezpieczeństwa i kontrwywiadu. Z kolei minister obrony Boris Pistorius rozpoczął śledztwo w sprawie hybrydowego ataku Rosji.
Nawet biznesowy laptop do 4000 złotych i najlepszy program antywirusowy nie odeprze ataków hakerów. Mimo to warto się zabezpieczyć. Świetnym rozwiązaniem na każdą kieszeń jest VPN, który szyfruje połączenie z internetem, co przekłada się na lepszą ochronę prywatności.
Źródło: Cybernews, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Bermix Studio / Unsplash, montaż Krzysztof Wilamowski
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.