Licznik elektryczności GAMA 100 zamontowany na ścianie z wyświetlaczem pokazującym aktualny czas i datę oraz różne parametry techniczne.

Inteligentne liczniki zmienią rozliczenia za prąd. Taryfa dynamiczna już od sierpnia 2024

4 minuty czytania
Komentarze

Do tej pory inteligentne liczniki energii elektrycznej opisaliśmy w kontekście ich bezpieczeństwa dla krajowej sieci energetycznej. Dystrybutorzy, odpowiedzialni za wymianę dotychczasowych liczników na liczniki do zdalnego odczytu (LZO), twierdzą, że nowe liczniki nie stanowią zagrożenia i przyniosą wiele korzyści konsumentom. Proces ich wymiany już trwa — zainstalowano już ponad 5 milionów liczników, a od sierpnia 2024 roku pojawi się nowa taryfa dynamiczna. O co dokładnie chodzi?

Nowe inteligentne liczniki energii elektrycznej z plombami ochronnymi i przewodami w skrzynce rozdzielczej.
Fot. arvydele.gmail.com / Depositphotos.com

Kiedy dostaniemy inteligentne liczniki?

Proces wymiany liczników został rozciągnięty na wiele lat. Do końca 2023 roku dystrybutorzy powinni zamontować zdalne opomiarowanie w co najmniej 15% punktach poboru energii u odbiorców końcowych. Wymóg ten spełnili wszyscy dystrybutorzy w Polsce:

  • Energa-Operator (74%)
  • Tauron Dystrybucja (19%.)
  • Stoen Operator (18%)
  • Enea Operator (16,4%)
  • PGE Dystrybucja (15%).
Wykresy i grafiki przedstawiające liczbę instalacji i poziom realizacji inteligentnych liczników energetycznych w Polsce na dzień 31.12.2023 r. Wyróżnione są cele ustawowe dotyczące procentowej instalacji liczników oraz udział poszczególnych operatorów energii w realizacji tych celów.
Fot. wysokienapiecie.pl

Na koniec 2025 roku dystrybutorzy powinni osiągnąć poziom 35% odbiorców, w 2027 roku – 65%, a w 2028 roku 80%. Według przepisów do 4 lipca 2031 r. 100% odbiorców końcowych w całej Polsce powinno być wyposażonych w licznik zdalnego odczytu. 

Jak przebiega wymiana licznika?

Wdrożenie systemu inteligentnego opomiarowania wynika z nowelizacji ustawy Prawo Energetyczne. Dystrybutorzy mają obowiązek zainstalowania liczników zdalnego odczytu u odbiorców. Dlatego z punktu widzenia odbiorców energii elektrycznej wymiana liczników jest obowiązkowa i bezpłatna. Odbiorca nie płaci za licznik (należy on do dystrybutora) ani za usługę montażu.

Wymiany inteligentnych liczników we Wrocławiu
Fot. TAURON / materiały prasowe

Proces wymiany (na przykładzie firmy Energa-operator) przebiega następująco:

  1. Przed przystąpieniem do wymiany monter zapisuje stan liczydła zdejmowanego licznika.
  2. Monter instaluje nowe urządzenie pomiarowe w tym samym miejscu, w którym znajdował się poprzedni licznik.
  3. Odnotowywany jest stan początkowy nowego licznika.
  4. Zakończeniem pracy montera jest założenie plomb na liczniku i w innych wymagających tego miejscach.
  5. Po zakończonej wymianie elektromonter umieszcza na liczniku „naklejkę” z danymi starego i nowego licznika oraz stany ich liczydeł.

Wymiana licznika trwa około 20 minut i konieczne jest odłączenie prądu (na czas wymiany licznika). Będzie też jedno wyłączenie prądu na potrzeby instalacji urządzeń w transformatorach. Dystrybutorzy będą o tym informować odbiorców z odpowiednim wyprzedzeniem.

Nie można indywidualnie umówić się na wymianę licznika, jest ona bowiem prowadzona w etapach, na obszarze określonym zasięgiem stacji transformatorowej.

Na czym polega taryfa dynamiczna?

Z początkiem sierpnia 2024 roku klienci, którzy mają liczniki LZO, uzyskają możliwość zawierania umów rozliczeniowych z dystrybutorami na podstawie dynamicznych cen za energię. To tzw. taryfa dynamiczna. Obecnie większość odbiorców energii w Polsce płaci ceny stałe, uśrednione, wyliczone przez dostawcę na podstawie prognoz zużycia. Część odbiorców korzysta natomiast z taryf dwustrefowych — inną cenę płacą za energię zużywaną w dzień, a inną w nocy.

Osoba wkłada białą wtyczkę do elektrycznego gniazdka ściennego.
Fot. Kelly Sikkema/Unsplash

Ceny prądu w taryfie dynamicznej będą się zmieniać w ciągu dnia. Niższe będą w godzinach niskiego zużycia (np. w nocy, w godz. 22:00-6:00), a wyższe w godzinach szczytowego zużycia (np. rano, w godz. 6:00-13:00 oraz wieczorem, w godz. 16:00-22:00).

Taryfa dynamiczna jest dobrym produktem, ale dla kogoś, kto rozumie rynek i umie zarządzać swoim zużyciem energii. Taka taryfa może przynieść korzyść w sytuacji, kiedy pojawiają się tzw. ceny ujemne, co oznacza, że odbiorca zostanie wynagrodzony za to, że zużyje energię w określonym czasie. (…) Taryfa dynamiczna daje szansę na oszczędność kosztów, ale pod warunkiem, że będziemy umieli z niej korzystać: rozumiemy, jak działa rynek, od czego zależą ceny energii, jak się kształtują w poszczególnych godzinach i mamy możliwość oraz umiejętność zarządzania swoim zużyciem.

Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki

Chodzi o to, by odbiorcy mogli zużywać więcej energii wtedy, gdy jest ona tańsza, i oszczędzać ją, gdy jest droższa. Taryfa dynamiczna daje szansę na oszczędność kosztów, ale wymaga od klientów świadomego zarządzania zużyciem prądu.

Wydaje się, że najbardziej mogą skorzystać na niej  prosumenci oraz odbiorcy, którzy posiadają magazyn energii. W godzinach, gdy energia jest droga, a magazyn jest pełny, to odbiorca może korzystać z własnej energii i nie musi jej pobierać z sieci. Dodatkowo, jeżeli sam nie konsumuje energii, może ją wprowadzić do sieci i na tym zarobić.

Źródło: Wysokie Napięcie, Energa-Operator, URE. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw