Recenzja Lenovo LOQ 15 2024. Nietuzinkowy laptop z grafiką Intel Arc

Intel po raz pierwszy pokazał swoje karty graficzne z serii Arc w marcu 2022 roku. Recenzja Lenovo LOQ 15 zweryfikuje, czy warto było czekać blisko 2 lata na debiut układów Arc w komputerach przenośnych. Laptop wyceną konkuruje głównie z kartą RTX 3050 i nowszą 4050, natomiast jak wypada wydajność i stabilność pracy? Na te pytania odpowiem w teście nowości Lenovo LOQ 15.

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Lenovo LOQ 15

Testowany Lenovo LOQ 15 przychodzi w kartonie, który świetnie zabezpiecza zawartość. Recenzowany model jest sprzętem budżetowym i to widać już po otwarciu pudełka. Użytkownik poza komputerem dostaje zasilacz o mocy 170 watów. Ten element ma odłączany przewód i kończy się typową dla sprzętów Lenovo, prostokątną końcówką zasilania.

Cena zachęca do zakupu

Za recenzowanego Lenovo LOQ 15 z układem Intel Arc A530M trzeba zapłacić około 4000 złotych. Wersja z nowszym procesorem (Intel Core i5-13450HX) i grafiką NVIDIA RTX 3050 powinna być kilkaset złotych droższa, natomiast tego wariantu nie znalazłem w polskich sklepach. Lenovo oferuje model LOQ 15 (2024) także z nowszymi kartami graficznymi oraz panelem o rozdzielczości 1440p, natomiast w materiale skupię się na testowanej konfiguracji.

Lenovo LOQ 15 – specyfikacja techniczna

Dane techniczne testowanego modelu prezentują się całkiem nieźle. Najciekawiej i jednocześnie najbardziej tajemniczo wygląda dedykowana karta graficzna Intela.

• 15,6-calowy wyświetlacz IPS z:
  • rozdzielczością: 1920 x 1080
  • częstotliwością odświeżania obrazu: 144 Hz
  • jasnością maksymalną 300 nitów
• Procesor: Intel Core i5-12450HX z:
  • 8 rdzeniami (4P + 4E)
  • 12 MB Cache
• Karta graficzna: Intel Arc A530M z:
  • 4 GB pamięci GDDR6;
• RAM: 16 GB LPDDR5
• SSD: 512 GB PCIe 4.0
• Akumulator o pojemności 60 Wh
• Łączność:
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.2
• Porty:
  • 1 x DC-in (wejście zasilania)
  • 1 x HDMI 2.1
  • 1 x RJ-45 (LAN)
  • 1 x USB Type-C 3.2 Gen. 2 (z DisplayPort i Power Delivery)
  • 1 x Wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe
  • 3 x USB 3.2 Gen. 1
• Inne: podświetlana klawiatura
• System: Windows 11 Home
• Wymiary: 35.98 x 25.87 x 2.19 cm
• Waga: 2,38 kg.

Budowa i jakość wykonania Lenovo LOQ 15

Najnowszy Lenovo LOQ 15 wizualnie nie różni się mocno od zeszłorocznego modelu. Większość obudowy wykonano z matowego, szarego tworzywa sztucznego. Mimo to sprzęt jest sztywny i bez problemu zniesie transport w plecaku. Urządzenie nie jest szczególnie lekkie. Testowany model waży 2,38 kilograma. Dodatkowo laptop jest dłuższy i szerszy niż mój 16-calowy HUAWEI MateBook 16 s. Mimo że jest to sprzęt gamingowy, to design nazwałbym stonowanym. Na pokrywie wyróżnia się tylko logo producenta i serii. LOQ 15 wygląda dobrze, choć to tylko moja opinia.

Zawias wypada bardzo dobrze. Pokrywę można otworzyć jedną ręką, a drgania panelu nie są tak uciążliwe jak w niedawno testowanym ASUS Zenbook Duo 2024. Regulacja kąta stoi na najwyższym poziomie, bo pokrywę można otworzyć na płasko. Na spodzie konstrukcji znalazły się otwory wlotu powietrza oraz głośniki stereo. Grają czysto, ale płasko, a dźwięk jest odbity.

Porty idealne dla graczy

Front i lewa strona urządzenia niczym się nie wyróżnia. Z prawej strony znalazło się jedno wejście USB typu C, do którego można podłączyć monitor i zasilanie. Dalej znalazł się przełącznik do wyłączenia kamery. Krawędź uzupełnia gniazdo minijack i USB typu A. Jeszcze więcej dzieje się z tyłu konstrukcji. Znalazło się tam wejście zasilania, dwa porty USB typu A, Ethernet i HDMI 2.1. Porty umieszczone z tyłu to świetne rozwiązanie, ponieważ użytkownik może ukryć przewody. W tej części urządzenia znalazł się też wylot układu chłodzenia.

Klawiatura i touchpad

Po otwarciu pokrywy użytkownika wita klawiatura z blokiem numerycznym. Wszystkie przyciski są pełnowymiarowe, a przyjemność pisania stoi na niezłym poziomie. Pozytywnie oceniam też dość równomierne, czterostrefowe podświetlenie RGB. Biorąc pod uwagę cenę laptopa, klawiatura to zdecydowanie mocny element testowanego sprzętu. Powyżej znalazł się przycisk zasilania, który kolorem podświetlenia informuje o trybie pracy. Dla przykładu tryb automatyczny jest oznaczony na biało, a tryb wydajny świeci na czerwono.

Niestety dużo gorzej wypada touchpad. Obsługuje on gesty, natomiast jest dość mały. Największe zastrzeżenia mam do mało śliskiej powierzchni. Na szczęście Lenovo LOQ 15 to sprzęt gamingowy, więc przez większość czasu komputer będzie współpracował z myszką.

Górna część laptopa to przede wszystkim matowy ekran, który z trzech stron otacza wąska ramka. Dolna krawędź jest zauważalnie szersza, ale dzięki takiemu zabiegowi wyświetlacz jest umieszczony wyżej. W tej części urządzenia znalazło się też logo producenta na dole, zaś oczko wbudowanej kamery umieszczono na wystającej części górnej krawędzi. Jakość obrazu z aparatu jest słaba, ale kamera powinna wystarczyć do sporadycznych wideorozmów.

Wyświetlacz i jakość obrazu Lenovo LOQ 15

Producent w modelu Lenovo LOQ 15 postawił na 15,6-calowy wyświetlacz IPS. Ekran pracuje w rozdzielczości FullHD, oferuje 300 nitów jasności maksymalnej i odświeżanie na poziomie 144 Hz. Warto wspomnieć, że matryca jest matowa. Kolory, kąty widzenia i ostrość wypadają nieźle. Z pewnością nie jest to najlepszy panel, jaki oglądałem, ale w cenie około 4000 złotych jest bardzo przyzwoicie.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Czas pracy jest typowy dla urządzeń z kategorii laptop gamingowy. Podczas testu włączyłem tryb oszczędzania energii i adaptacyjną częstotliwość odświeżania. Funkcja zmniejsza wartość ze 144 na 60 Hz po odłączeniu zasilania sieciowego. Oglądanie wideo w rozdzielczości FullHD i przy jasności na około 50% rozładuje laptop po niecałych 5 godzinach. Bardziej wymagający scenariusz, w którym poza oglądaniem wideo przeglądałem też internet, skrócił czas działania do około trzech godzin.

Granie na zasilaniu akumulatorowym nie jest najlepszym pomysłem. Po odłączeniu zasilacza, klatki w Cyberpunku 2077 spadły o około 40% względem trybu wydajnego. Czas działania w takim scenariuszu również nie powala. Po 20 minutach jazdy po Night City Lenovo LOQ 15 zużył aż 74% baterii.

Dużo lepiej prezentuje się czas ładowania. Według wskazań programu HWInfo zasilacz dostarczał nawet 120 watów mocy. Ładowanie od 0 do 100% trwa około godzinę. Użytkownicy, którzy obawiają się o kondycję akumulatora mogą skorzystać z funkcji ochronnych w aplikacji Lenovo Vantage.

Oprogramowanie i wydajność Lenovo LOQ 15

Na testowanym laptopie zainstalowano system operacyjny Windows 11 w wersji Home. Niestety wraz z systemem na dysk od razu trafiło sporo programów instalowanych przez producenta. Wspomniany wyżej Lenovo Vantage zaliczę do tych przydatnych. Oferuje on dostęp przede wszystkim do narzędzi systemowych. Użytkownik może zaktualizować system, zmienić klawisze makr i podświetlenie, a także włączyć wspomaganie celowania w postaci celownika na ekranie.

Pozostałe preinstalowane aplikacje mają co najmniej wątpliwą przydatność. Lenovo oferuje program Legion Arena, który przypomina mi GeForce Experience. Oprogramowanie wyświetla zainstalowane gry, natomiast na tym podobieństwa i funkcje się kończą. Szkoda, że nie znalazło się tu narzędzie do zmiany ustawień graficznych. W mojej ocenie jest to zbędna aplikacja, której funkcje można zaimplementować do Lenovo Vantage. Największym minusem jest obecność McAfee w wersji próbnej, który nieustannie próbuje przekonać do wydania pieniędzy w celu przedłużenia ochrony.

Benchmarki

Zastosowany procesor nie jest najnowszy, ale Intel Core i5-12450HX z 2022 roku nie powinien ograniczać osiągów karty graficznej. Układ dysponuje ośmioma rdzeniami (4P + 4E) i dwunastoma wątkami. Wszystkie testy były przeprowadzane w temperaturze otoczenia 21 stopni Celsjusza. Tryb cichy zauważalnie wpływa na wydajność procesora, natomiast tryb zrównoważony to świetny kompromis między mocą, a komfortem akustycznym.

Testowany laptop Lenovo LOQ 15 oprócz grafiki zintegrowanej oferuje też dedykowane rozwiązanie od Intela. Arc A530A to pierwszy układ producenta, który trafił na pokład laptopów. Cechuje się on zaledwie 4 GB VRAMu, natomiast wyniki w 3DMark nie odbiegają mocno od popularnego w tej cenie RTX 3050.

Trzeba pamiętać, że układ Intel Arc A530M dopiero zadebiutował. Podczas testów sterowniki karty zostały zaktualizowane dwukrotnie. Oznacza to, że wydajność w przyszłości może zostać nieco poprawiona. Testy przeprowadziłem na sterowniku w wersji 31.0.101.5333.

Testowane urządzenie wyposażono w podstawowy zestaw pamięci. Użytkownik do dyspozycji dostaje 16 GB RAMu i zaledwie 512 GB przestrzeni na pliki. Oznacza to, że nie wszystkie testowane gry zmieściły się w pamięci laptopa. Prędkości pracy dysku, biorąc pod uwagę cenę urządzenia prezentują się bardzo dobrze.

Wydajność w grach

Do przetestowania wydajności Lenovo LOQ 15 z kartą graficzną Intel Arc A530M w popularnych tytułach wykorzystam dwa profile pracy urządzenia (zrównoważony i wydajny).

Cyberpunk 2077

Pierwszym tytułem, jaki sprawdziłem, był Cyberpunk 2077. W tak wymagającym teście karta nie radzi sobie ze śledzeniem promieni. Niestety nawet po aktywacji technologii Intel Xe Super Sampling 1.2 (odpowiednik DLSS i FSR, który za pomocą AI zwiększa płynność rozgrywki), średnie klatki przy niskim śledzeniu promieni wynoszą około 35, a spadki płynności są uciążliwe. W związku z dyskusyjną przyjemnością grania zdecydowałem się odpuścić testy w tych ustawieniach.

Jak wygląda wydajność w tradycyjnej rasteryzacji? Poniżej prezentuję wyniki osiągnięte we wbudowanym benchmarku na wysokich ustawieniach jakości. Doświadczenie grania na tych ustawieniach było przyjemne. Osobiście dużo bardziej doceniam płynną rozgrywkę niż wizualne fajerwerki w postaci śledzenia promieni.

Z ciekawości sprawdziłem też, jak w identycznych ustawieniach graficznych laptop radzi sobie z technologią Intel Xe Super Sampling 1.2 w trybie jakość obrazu. Rezultaty nie imponują jak DLSS w wersji 3.5, natomiast jest to funkcja, którą warto włączyć. Efekty wizualne są na bardzo dobrym poziomie, a wzrost płynności można odczuć gołym okiem.

Marvel’s Spider-Man Remastered

Gra Marvel’s Spider-Man Remastered nie jest tak wymagająca jak pierwsza pozycja, ale do przyjemnej rozgrywki wymaga większej liczby klatek. Przy wysokich ustawieniach graficznych można liczyć na bardzo dobrą płynność obrazu.

Wiedźmin 3

Zremasterowany Wiedźmin 3 pozwala na włączenie śledzenia promieni. Testowany laptop z takimi ustawieniami nie radzi sobie najlepiej. Średnie klatki w najniższych ustawieniach z ray tracingiem ustabilizowały się na około 25 FPSach w Novigradzie. Kiedy zrezygnujemy z realistycznych odbić i postawimy na klasyczną rasteryzację, karta Intela dobrze poradzi sobie z wysokimi ustawieniami.

Fortnite

Do przetestowania Fortnite użyłem miksu ustawień średnich i wysokich z maksymalną odległością renderowania. Przyjemność z rozgrywki była na bardzo dobrym poziomie. Aby skorzystać z 144 Hz odświeżania panelu trzeba obniżyć ustawienia do minimalnych. Należy też skorzystać z superrozdzielczości czasowej w trybie jakość.

Apex Legends

Apex Legends to tytuł, przy którym miałem największe nadzieje na rozgrywkę w ponad 100 klatkach. Poniżej zamieszczam wyniki przy średnich ustawieniach graficznych na strzelnicy. Podczas większych strzelanin, klatki na sekundę mogą spaść o około 20/30 %.

Testując laptopa niestety doświadczyłem nietypowych błędów wieku dziecięcego. Na poprzednich wersjach sterowników nie mogłem włączyć EA SPORTS FC 24. Ponadto doświadczyłem np. zamrożenia Marvel’s Spider-Man Remastered podczas zmiany ustawień graficznych. Ogólne doświadczenie grania nie jest złe, natomiast do poziomu oferowanego przez NVIDIA jeszcze dużo brakuje.

Warto też wspomnieć, że Intel Xe Super Sampling 1.2 jest w stanie zauważalnie zwiększyć płynność rozgrywki, natomiast technologia nie jest oferowana we wszystkich tytułach. DLSS dostępny jest jedynie dla kart NVIDIA, natomiast użytkownicy A530M mogą skorzystać z narzędzia AMD, jakim jest FSR. Mimo wszystko wydajność w grach względem leciwego RTX 3050 jest wyraźnie gorsza. Karty NVIDIA z wyższą wartością TGP (pobór mocy karty graficznej) oferują około 30% lepsze osiągi (w zależności od tytułu, mocy RTX 3050 i układu chłodzenia).

Szukając urządzenia w kategorii laptop gamingowy do 4000 złotych, coraz częściej można spotkać najnowszy budżetowy układ NVIDIA, jakim jest RTX 4050. Co istotne, jest on wyposażony w 6, a nie 4 GB VRAM. Przekłada się to na lepsze osiągi, ale też gwarancję bezproblemowej pracy na kilka najbliższych lat. 4 GB pamięci już dzisiaj potrafi utrudniać komfortową rozgrywkę.

Temperatury i hałas

Układ chłodzenia w testowanym Lenovo LOQ 15 wypada bardzo pozytywnie. Podczas korzystania z urządzenia czuć, że chłodzenie zostało zaprojektowane z myślą o mocniejszych konfiguracjach. W trybie cichym i zrównoważonym podczas mało wymagających zadań jest bardzo komfortowo. Pod pełnym obciążeniem na profilach innych niż cichy, wentylator może przeszkadzać. Jest to jednak charakterystyka laptopów gamingowych. Gorące powietrze jest wydmuchiwane wyłącznie z tyłu, co jest świetnym rozwiązaniem.

W każdym profilu pracy podzespoły są odpowiednio chłodzone. Podczas trwania testów nie zaobserwowałem zjawiska thermal throttlingu, czyli zbijania taktowania ze względu na zbyt wysoką temperaturę. Komfort pracy pod obciążeniem oceniam pozytywnie. Najbardziej nagrzewa się centralna część klawiatury, natomiast robi się ona ciepła, a nie gorąca. W żaden sposób nie wpływa to na przyjemność grania.

Recenzja Lenovo LOQ 15. Podsumowanie i nasza opinia

Lenovo LOQ 15 to sprzęt, który w niskiej półce cenowej potrafi zachwycić kompletną konstrukcją. Urządzenie oferuje niezłą jakość wykonania, praktyczny zestaw portów i wydajne chłodzenie. Ekran o odświeżaniu 144 Hz również może się podobać, natomiast zastosowany układ graficzny w mało którym tytule potrafi zapewnić ponad 100 klatek na sekundę. Niestety Intel Arc A530M poziomem odstaje od pozostałych elementów konstrukcji.

Testowany Lenovo LOQ 15 to świetny laptop, ale ze względu na ogromną konkurencję w tej cenie, ciężko polecić wersję z kartą graficzną Intel Arc A530M. Największym problemem jest zaledwie 4 GB VRAMu i problemy wieku dziecięcego. Jest to więc dobra propozycja w kategorii laptop do 4000 złotych, natomiast szukając sprzętu typowo do grania, lepiej postawić na model z układem NVIDIA.

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Lenovo. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.