Recenzja ASUS Zenbook Duo 2024 z ekranami, od których nie oderwiesz wzroku

Po latach stagnacji na rynku laptopów wreszcie coś się ruszyło. Recenzja ASUS Zenbook Duo 2024 odpowie na pytanie, czy laptop z dwoma ekranami faktycznie ma sens. Na wstępie warto pamiętać, że testowany sprzęt to nie tylko dwa wyświetlacze. Komputer oferuje imponujące wyposażenie, ciekawy design i bogaty zestaw. Czy jest to jednak sprzęt godny zakupu?

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena ASUS Zenbook Duo 2024

W życiu przetestowałem już kilka laptopów i wyciągnąłem z tego jedną ważną lekcję. Niezależnie od półki cenowej nie mam dużych wymagań odnośnie zawartości pudełka. Producenci do laptopa zazwyczaj dorzucają jedynie zasilacz.

ASUS z modelem Zenbook Duo 2024 pozytywnie mnie zaskoczył. W kartonie można znaleźć przede wszystkim komputer z doczepianą magnetycznie klawiaturą. Producent postawił też na miniaturowy zasilacz o mocy 65 watów. Wśród opcjonalnych dodatków znalazł się estetyczny pokrowiec i rysik ASUS Pen 2.0 z trzema końcówkami i dodatkowym przewodem do ładowania.

Cena — za dwuekranowca trzeba zapłacić jak za dwa laptopy

ASUS Zenbook Duo 2024 przyszedł do mnie jeszcze przed sklepową premierą. Jak się spodziewałem, ceny nie można nazwać atrakcyjną. Podstawową wersję urządzenia z układem Intel Core Ultra 7 i dyskiem o pojemności 1 TB wyceniono na 9999 złotych. Za testowaną konfigurację z najmocniejszym procesorem Intel Core 9 Ultra i 2 TB dyskiem trzeba zapłacić 12999 złotych.

ASUS Zenbook Duo 2024 – specyfikacja techniczna

Laptopa ASUS Zenbook Duo wyposażono w najnowsze podzespoły z najwyższej półki. Wyświetlacze oferują świetne parametry, a procesor to topowa jednostka z najnowszej serii Intel Core Ultra. Warto jednak pamiętać, że w konstrukcji nie znajdziemy dedykowanej karty graficznej.

• Dwa 14-calowe wyświetlacze OLED z:
  • rozdzielczością: 3K (2880 x 1800, 16:10)
  • częstotliwością odświeżania obrazu: 120 Hz
  • jasnością maksymalną 500 nitów
• procesor:
  • Intel Core Ultra 9 185H z:
    • 16 rdzeniami (6P + 8E)
    • 24 MB Cache
    • AI Boost NPU
  • Intel Core Ultra 7 155H z:
    • 16 rdzeniami (6P + 8E)
    • 24 MB Cache
    • AI Boost NPU
• Karta graficzna: zintegrowana: Intel Arc Graphics
• RAM: 32 GB LPDDR5X
• SSD: 2 lub 1 TB PCIe 4.0
• Akumulator o pojemności 75 Wh
• Łączność:
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.1
• Porty:
  • 1 x USB 3.2 Gen 1 Typu A
  • 2 x Thunderbolt™ 4 z obsługą sygnału wideo / dostarczania zasilania
  • 1x HDMI 2.1
  • 1 x złącze audio Mini Jack
• Inne: Podświetlana klawiatura, kamera z obsługą Windows Hello, standard US MIL-STD 810H
• System: Windows 11 Home
• Wymiary: 31.35 x 21.79 x 1.99 cm
• Waga: 1,65 kg (1,35 kg bez klawiatury)

Budowa i jakość wykonania ASUS Zenbook Duo 2024

ASUS Zenbook Duo 2024 występuje w jednym wariancie kolorystycznym. Ciemny grafit w połączeniu z ciekawym wzorem na obudowie prezentuje się zjawiskowo, choć to tylko moja opinia. Zdecydowana większość konstrukcji została wykonana z metalu. Dzięki temu mały laptop jest zaskakująco sztywny. Podwyższoną wytrzymałość potwierdza militarny standard US MIL-STD 810H. Zenbooka Duo bez problemu można przenosić. Sprzęt waży 1,65 kg (1,35 kg bez klawiatury).

Sprzęt można otworzyć jedną ręką, a zawias wypada dobrze, choć nie idealnie. W mojej ocenie jest jednak odrobinę za sztywny. Zahaczenie pokrywy skutkuje kilkoma sekundami drgań. Ekran po otwarciu unosi klawiaturę o około pół centymetra, co poprawia ergonomię. Klapa podobnie jak w modelu Lenovo Yoga Pro 9i otwiera się na płasko.

W tym miejscu muszę jeszcze omówić dodatkowy element w postaci metalowej stopy na spodzie konstrukcji. Jest zaskakująco sztywna i sprawdza bardzo dobre wrażenie.

Ten element jest na tyle szeroki, że stopa daje radę, nawet kiedy laptopa używałem na kolanach. Producent bardzo dobrze zaprojektował obudowę do różnych scenariuszy użycia. Każda krawędź, która ma styczność z podłożem, została wyposażona w antypoślizgowy element. W dolnej części znalazły się też gumowe nóżki i otwory głośników. Ich lokalizacja nie jest idealna, ale brzmienie nadal wypada bardzo dobrze.

Porty

Zestaw portów także jest niezły jak na smukłe i lekkie urządzenie, ale w kategorii sprzętu do pracy nie jest najlepiej. Z lewej strony znalazły się wejścia USB, jedno USB typu A i dwa Thunderbolty 4. Po prawej stronie można zaobserwować jedno gniazdo mini jack i pełnowymiarowe HDMI w wersji 2.1.

Odłączana klawiatura z touchpadem

Klawiatura to jeden z najciekawszych elementów testowanego sprzętu. W konstrukcji wykorzystano tworzywo sztuczne, natomiast moduł z klawiaturą jest zaskakująco sztywny. Klawisze oferują przyjemny skok, dobrą stabilizację i są równomiernie podświetlane.

Muszę przyznać, że na ASUS Zenbook Duo 2024 pisało mi się lepiej niż na modelu HUAWEI MateBook D 16. Jedyne zastrzeżenie mam do małych klawiszy strzałek. Touchpad potrafi pozytywnie zaskoczyć. Oferuje gładki poślizg i bezbłędnie rejestruje gesty. Gładzik jest szeroki, chociaż mi brakuje nieco długości.

Moduł z klawiaturą jest montowany magnetycznie, a z laptopem łączy się za pomocą pinów w dolnej części. Klawiatura oferuje też technologię Bluetooth. Łączność bezprzewodową aktywuje się przełącznikiem, obok którego znajduje się też port do ładowania.

Po demontażu klawiatury użytkownik ujrzy dwie błyszczące tafle szkła. W górnej części wyróżnia się kamerka i zestaw czujników do odblokowania Windows Hello. Logowanie się do systemu jest szybkie i bezpieczne. W podstawie znalazły się dwie diody i włącznik urządzenia. Na dolnej krawędzi można zobaczyć piny łączące Zenbooka z klawiaturą.

Wyświetlacz i jakość obrazu ASUS Zenbook Duo 2024

ASUS Zenbook Duo 2024 niezależnie od konfiguracji jest oferowany z jednym typem wyświetlacza. Ekrany OLED o przekątnej 14-cali każdy oferują świetne parametry obrazu. Wykorzystana rozdzielczość to imponujące 3K (2880 x 1800), a częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz. Przekłada się to na perfekcyjnie ostry obraz i świetną płynność wyświetlanych treści. 400 nitów jasności maksymalnej (500 nitów w trybie HDR) sprawia, że mimo błyszczącego wykończenia, widoczność stoi na wysokim poziomie.

Producent informuje o walidacji Pantone. To powinno gwarantować realistycznie wyglądające kolory. Jeśli jednak pracujesz przy obróbce obrazów lub filmów, warto skalibrować ekrany we własnym zakresie. Obydwie matryce są dotykowe i oferują obsługę rysika. Rejestracja ruchów pisaka jest responsywna i dokładna. Mały minus, że ASUS Pen 2.0 nie chowa się w obudowie i nie trzyma się jej powierzchni.

Dwa ekrany w praktyce

Około rok temu używałem Zenbooka z dwoma ekranami. W modelu Pro 14 Duo zastosowano mniejszy dolny wyświetlacz, przez co rozwiązanie było kierowane do wąskiego grona odbiorców. W przypadku najnowszego modelu z serii Duo wydaje mi się, że każdy jest w stanie wykorzystać drugi ekran. Osobiście traktowałem go jako dodatkowy monitor. Rozwiązanie nie jest szczególnie praktyczne kiedy laptop jest ustawiony w tradycyjny sposób. Producent daje jednak możliwość ustawienia horyzontalnego lub wertykalnego. W takim scenariuszu sprzęt jest wygodny, ułatwia pracę i wzbogaca rozrywkę.

Na dolnym ekranie w prosty sposób można aktywować klawiaturę ekranową lub oddzielnie touchpad, natomiast jest to tylko dodatek. Brak fizycznych przycisków sprawia, że pisanie jest niemałym wyzwaniem. Świetnym rozwiązaniem jest ASUS Dial, który zmienia dodatkowy ekran w konsolę z wybranymi suwakami, potencjometrami i przyciskami. Ten element szerzej omówię w dalszej części testu.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Akumulator zastosowany w testowanym modelu charakteryzuje się pojemnością 75 Wh. Jest to duża wartość jak na małego laptopa. Nie należy jednak zapominać o drugim ekranie.

W najbardziej łaskawym scenariuszu kiedy używałem jednego wyświetlacza do oglądania wideo i pisania, czas pracy może się podobać. Korzystając z około 50% jasności, można liczyć na około 8 godzin pracy. Sytuacja się zmienia, jeśli chcemy wykorzystać pełne możliwości sprzętu.

Kiedy na jednym ekranie oglądałem wideo, a na drugim pisałem tekst w edytorze, laptop wytrzymał nieco ponad 6 godzin. W przypadku bardziej wymagających scenariuszy rozładowanie sprzętu w 3-4 godziny nie jest wyzwaniem.

Dołączony zasilacz jest imponująco mały, ale bezbłędnie radzi sobie z dostarczaniem energii do testowanego laptopa. Czas ładowania do 100% jest standardowy dla laptopów i wynosi około 1,5 godziny. Małe zastrzeżenie mam jedynie do temperatury ładowarki. Podczas obciążenia mała kostka robi się gorąca.

Oprogramowanie i wydajność ASUS Zenbook Duo 2024

ASUS Zenbook Duo 2024 przychodzi z zainstalowanym systemem Windows 11 w wersji Home. Wśród aplikacji dostępnych na starcie użytkownik zobaczy same przydatne pozycje. Na szczęście na dysku nie znalazłem żadnego zbędnego antywirusa. Aplikacja My ASUS odpowiada za prostą diagnostykę, aktualizację oprogramowania i zmianę ustawień. Z jej poziomu można zmienić tryb pracy wentylatora. Opcje uzupełniają ustawienia zasilania, audio, wideo i urządzenia wejściowego.

Druga aplikacja dba o jak najlepsze wykorzystanie drugiego ekranu. ASUS Dial & Control Panel wyświetla przydatne elementy sterujące, które zmieniają się w zależności od używanej aplikacji. W przeglądarce użytkownik może utworzyć nową kartę i zmienić powiększenie okna. Z kolei w Excelu pojawia się rolka do przewijania i narzędzie do wycinania. Rozmiar i zawartość każdego panelu kontrolnego można zmienić w ustawieniach aplikacji.

Benchmarki

Testowana konfiguracja została wyposażona w topową jednostkę serii Intel Core Ultra. Model o oznaczeniu Ultra 9 185H oferuje 16 rdzeni (6P + 8E) i jednostkę NPU (Neural Processing Unit), która wykorzystuje sztuczną inteligencję do przyspieszenia i zoptymalizowania niektórych procesów. Jest to nowe rozwiązanie i niestety nie znalazłem programu, który umożliwiłby mierzalne i powtarzalne sprawdzenie tego elementu. NPU w przyszłości z pewnością rozwinie skrzydła, natomiast w recenzji skupię się na tradycyjnych testach. Temperatura otoczenia podczas sprawdzania osiągów wynosiła około 21 stopni Celsjusza.

Wydajność laptopa mocno zależy od trybu pracy układu chłodzenia. Podczas benchmarku Cinebench R23 laptop pobierał zaledwie 16 watów w trybie cichym. Po zmianie profilu na wydajny średni pobór prądu wzrósł ponad dwukrotnie. Prawie dwa razy lepszy był też wynik przy użyciu wszystkich rdzeni.

Zastosowany procesor może imponować. Układ współpracuje jednak z grafiką zintegrowaną. Niestety ASUS nie oferuje modelu Zenbook Duo 2024 z dedykowaną kartą graficzną. Zintegrowane układy radzą sobie coraz lepiej, a mało wymagający użytkownicy na lapopie ASUS mogą montować wideo i grać. Przetestowałem urządzenie w grze Fortnite. Około 45 klatek na sekundę w rozdzielczości FullHD pozwala czerpać radość z rozgrywki, natomiast nie jest to to sprzęt typowo do gier. W tym zastosowaniu lepiej sprawdzi się nawet laptop gamingowy do 4000 złotych.

Tryb pracy chłodzenia mocno wpływa też na wydajność zintegrowanej grafiki. W benchmarku Fire Strike różnica między cichym, a wydajnym profilem pracy wyniosła ponad 100%.

Egzemplarz, który trafił do mnie na testy oferuje SSD o pojemności 2 TB. Transfery sprawdziłem popularnym programem CrystalDiskMark dla pliku testowego 8 GB. Zanotowane wartości nieco odbiegają od maksymalnych transferów dla technologii PCIe 4.0, natomiast żaden użytkownik ASUS Zenbooka Duo nie powinien narzekać na wolny dysk. Najbardziej dziwią wartości oczytu i zapisu losowego. Niedawno testowany i dużo tańszy HUAWEI MateBook D 16 oferował lepsze wyniki.

Temperatury i hałas

Charakterystyka pracy smukłych komputerów zawsze jest identyczna, co potwierdza recenzja ASUS Zenbook Duo 2024. W cichym profilu nie można narzekać na hałas, ale moc procesora jest agresywanie ograniczana. W trybie wydajności osiągi zazwyczaj stoją na niezłym poziomie, ale na tym cierpi komfort akustyczny. Tryb standardowy jest wypadkową skrajnych trybów. Pod obciążeniem w każdym z profili obudowa robi się ciepła. Co ciekawe dołączana klawiatura izoluje ciepło od dłoni. Dzięki temu używanie klawiatury pod obciążeniem faktycznie jest przyjemne.

Kiedy sprzęt nie jest obciążany pracuje w pełni pasywnie. Przy bardziej wymagających zadaniach wentylatory zaczynają pracować, ale sprzęt dalej jest cichy. Pełne obciążenie w trybie standardowym i wydajności sktukuje hałaśliwą pracą układu chłodzenia. Montowanie wideo bez słuchawek będzie mało przyjemną czynnością.

Recenzja ASUS Zenbook Duo 2024. Podsumowanie i nasza opinia

ASUS Zenbook Duo 2024 to laptop, który zaskakuje. Spodziewałem się, że drugi ekran będzie tylko dodatkiem, z którego skorzystam podczas pracy przy biurku. Okazało się, że rozwiązanie jest bardzo praktyczne i korzystałem z niego nawet podczas używania laptopa na kolanach. Na przyjemność pracy wpływają wyśmienite matryce OLED i dopracowana konstrukcja. W mojej opinii jest to najlepsza ewolucja w świecie laptopów w ciągu ostatnich lat.

Specyfikacja urządzenia prezentuje się bardzo dobrze, a ASUS Zenbook Duo 2024 to po prostu świetnie wykonany laptop. Wśród minusów wymieniłem wady typowe dla małych i smukłych laptopów. Potencjalny użytkownik musi mieć świadomość, że nie jest to sprzęt do grania, a pod obciążeniem warto wyposażyć się w słuchawki z ANC. Sprzęt nie jest tani, ale Zenbook Duo 2024 oferuje zdecydowanie więcej niż typowy mały laptop.

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę ASUS. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.