Nowy rok to dobry moment na nowy smartfon. Oto modele, które sprawdzą się idealnie

Przed nami 2024 rok, czyli kolejna okazja do zmian i realizacji swoich planów. Wśród nich mamy zapewne od groma pomysłów na poprawę swojego zdrowia, wyglądu, nauki czegoś nowego lub rozwoju w ramach aktualnych hobby. Niemniej możemy też uwzględniać w tym plany zakupowe, bo czy faktycznie jest sens męczyć się na przykład z elektroniką, która już nie domaga i niekoniecznie ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie oraz możliwości rozwoju?

Nowy smartfon jako postanowienie noworoczne, bo czemu nie?

Oczywiście naszym dzisiejszym centrum dowodzenia są smartfony, które wykorzystujemy już niemalże do wszystkiego. Mogą być naszym centrum biznesowym, pilotem do zarządzania domem, finansami, platformą rozrywkową. W sumie są one w stanie pełnić wiele obowiązków, które po prostu są istotne dla nas na co dzień. Tym sposobem jeśli szukacie nowego urządzenia mobilnego dla siebie, to z pomocą przychodzi Infinix, który w swojej ofercie ma smartfony dla każdego.

Dla najbardziej wymagających: Infinix Zero 30 5G

Zacznijmy mocnym uderzeniem, a więc od flagowej propozycji Infinix w Polsce, którą jest model Zero 30 5G. Przede wszystkim sprzęt ten może pochwalić się wyjątkowym zestawem aparatów. W szczególności fani ujęć selfie będą pod wrażeniem za sprawą matrycy 50 MPx, która pozwala nagrywać filmy nawet w rozdzielczości 4K i 60 kl./s. Nie straszne mu są przy tym nocne ujęcia, które mogą być wspierane przez dodatkową lampę błyskową od strony ekranu.

Poza tym jest to smartfon, który możemy podziwiać ze względu na wyświetlacz AMOLED (pokryty szkłem Gorilla Glass) z częstotliwością odświeżania obrazu w 144 Hz. Wymagający użytkownicy docenią jeszcze szybkie ładowanie przewodowe 68 W i ponadprzeciętną wydajność. To wszystko za 1799 złotych!

Dla tych, którzy cenią rozsądek: Infinix Note 30 Pro

Jeśli szukacie smartfona w rozsądnym budżecie, to obowiązkowo musicie poznać Infinix Note 30 Pro. To model, który jednocześnie spodoba się najbardziej aktywnym, a to za sprawą wsparcia dla technologii szybkiego ładowania przewodowego (68 W). W razie potrzeby możemy skorzystać też z bezprzewodowych ładowarek. Przy tym nie zapominajmy o treściach rozrywkowych, które Infinix Note 30 Pro pozwala konsumować z pomocą dużego wyświetlacza AMOLED oraz głośników, gdzie dźwięk był dostrajany z inżynierami JBL.

W tym wypadku mówimy o smartfonie, który kosztuje 979 złotych, a w tej cenie otrzymacie bardzo bogaty zestaw. Oprócz dodatkowego szkła zabezpieczającego na ekran, etui, ładowarki przewodowej z kablem czy słuchawek, przy zakupie dostaniecie ładowarkę indukcyjną, która pozwala wykorzystać pełnię możliwości Infinix Note 30 Pro.

Dla młodzieży: Infinix Hot 30 i Hot 30i

Na sam koniec dwa modele z serii Hot 30, czyli właśnie Hot 30 i Hot 30i. Zacznijmy od tego pierwszego, który wyróżnia się dużym wyświetlaczem IPS LCD (blisko 6,8-cala). Możemy wyświetlać na nim wiele, gdyż nie zabraknie nam pamięci. Do dyspozycji otrzymujemy aż 256 GB wbudowanej przestrzeni na pliki, a do tego dochodzi jeszcze obsługa kart microSDXC, która w żaden sposób nie ogranicza możliwości korzystania z DualSIM. Całość zwieńcza spory akumulator (5000 mAh) z szybkim ładowaniem (33 W) oraz wyjątkowa cena w postaci 666 złotych.

Ostatnia propozycja to Infinix Hot 30i i tu warto zacząć od ceny, która wynosi zaledwie 399 złotych. Ponownie mówimy o sporej pamięci wbudowanej (128 GB), dużym akumulatorze (5000 mAh), ale to, co wyróżnia Hot 30i w swojej klasie to m.in. obecność modułu NFC. Dlatego płatności zbliżeniowe nie stanowią żadnego problemu.

Tym sposobem pamiętajcie, aby spełniać swoje postanowienia noworoczne i nie odkładać ich w czasie. Jednocześnie nie zapominajcie o ofercie Infinix, która stale dostosowuje się do potrzeb odbiorców, więc zawsze możecie liczyć na różnorodność dostępnych smartfonów.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.