Frytki na pierwszym planie z częściowo widocznym czarnym frytkownikiem powietrznym marki Russell Hobbs w tle, na którego wyświetlaczu widnieje niebieskie podświetlenie i cyfry "180".
LOKOWANIE PRODUKTU: KOMPUTRONIK

Recenzja Russell Hobbs SatisFry Air. Gotowanie bez tłuszczu i wyrzutów sumienia

12 minut czytania
Komentarze

Czy myśleliście o zakupie frytkownicy beztłuszczowej? W przeciwieństwie do innych urządzeń kuchennych jest to sprzęt, który wykorzystuje do pieczenia gorące powietrze i ciepło promieniowania. Jeśli nie mieliście okazji z czegoś takiego korzystać, to może nasza recenzja Russell Hobbs SatisFry Air przekona was do tej kategorii produktów. Ja byłam bowiem naprawdę pozytywnie zaskoczona.

Miska złocistych frytek w pierwszym planie z czarną frytownicą bezolejową w tle na kuchennym blacie.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Do tej pory nie było mi dane korzystać z frytkownicy beztłuszczowej. Mam sporo innych sprzętów i ograniczoną powierzchnię blatu w kuchni — urządzenia typu Thermomix lub frytkownice przegrały walkę z małym metrażem. Jednak w moje ręce trafił niedrogi model od Russell Hobbs. I muszę przyznać, że poważnie zainteresował mnie tą kategorią produktów. Zwłaszcza że w mojej opinii pozwala na przygotowywanie posiłków uchodzących za mało przyjazne dla osób na diecie, ale w wersji zdrowszej, bez ociekającego tłuszczu i wyrzutów sumienia.

Zalety

  • wielość funkcji związanych z podgrzewaniem, smażeniem, pieczeniem, opiekaniem itd.
  • różnorodność przygotowywanych posiłków
  • minimalistyczny design
  • banalnie prosta obsługa
  • szybkie przygotowywanie potraw
  • oszczędność prądu (w porównaniu z piekarnikiem)
  • brak bałaganu w kuchni
  • łatwe czyszczenie urządzenia
  • cicha praca
  • niska cena

Wady

  • brak akcesoriów w zestawie
  • konieczność szukania przepisów w sieci
  • mała pojemność kosza – 1,8 l wystarczy dla jednej lub dwóch osób, a nie dla całej rodziny
  • błyszczące powierzchnie obudowy przyciągają odciski palców i zabrudzenia
  • dźwięk zakończenia cyklu mógłby być głośniejszy

Recenzja Russell Hobbs SatisFry Air. Podsumowanie

Urządzenie, które ogranicza proces przygotowania potraw do ustawienia odpowiedniego czasu i temperatury oraz zaczekania na efekt. Niedrogie, proste w użyciu, niepowodujące bałaganu i przede wszystkim imponująco wielofunkcyjne. Jeśli nie bawi was tradycyjne gotowanie i lubicie poeksperymentować, to coś dla was.

8,4/10
Ocena

Russell Hobbs SatisFry Air

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Budowa i jakość wykonania 8
  • Funkcjonalność 9
  • Obsługa i konserwacja 9
  • Opłacalność 9

Smażenie frytek to tylko ułamek możliwości

Podobnie jak wiele innych beztłuszczowych frytkownic na rynku, Russell Hobbs SatisFry Air umożliwia smażenie, pieczenie, wypiekanie, opiekanie i odgrzewanie potraw. Można w niej gotować zamrożone jedzenie oraz ponownie podgrzewać to, które zostało przygotowane wcześniej. A nawet piec, czego w ogóle się nie spodziewałam po tej kategorii urządzeń.

Ciasto w kształcie dinozaura w różowej foremce do muffinek i okrągły czekoladowy babeczek również w różowej foremce, umieszczone na blacie kuchennym na tle czarnej frytkownicy
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Moim zdaniem nazwa tej kategorii produktów czyni jej sporą szkodę, sugeruje bowiem, że to produkt do jednej potrawy. Tymczasem zastosowań jest zaskakująco dużo i w wielu przypadkach frytkownica beztłuszczowa może zastąpić sporo sprzętów kuchennych.

Nie jest też tak do końca beztłuszczowa, bowiem czasem trzeba popryskać przygotowywane jedzenie olejem, aby uzyskało pożądany kolor czy chrupkość, ale jest to minimalna ilość w porównaniu z tym, co byśmy wlali na patelnię (np. łyżka oleju na 800 g frytek). Niemniej w tak wielu zastosowaniach potrafi zastąpić piekarnik, patelnię i mikrofalę, że warto ten sprzęt rozważyć.

Różnorodne dania na szarym tle, w tym pieczone kurczaki, przekąski, pieczone ziemniaki, ciemne ciasto przypominające brownie posypane cukrem pudrem i truskawkami, bataty frytki, guacamole i cupcakes.
Źródło: Russell Hobbs

Frytkownica beztłuszczowa ma zastosowanie choćby do mięs i ryb — te, które smażymy (także w panierce), grillujemy lub pieczemy, możemy również zrobić w urządzeniu takim jak Russell Hobbs SatisFry Air. Przygotować można w nim warzywa, a nawet ciasta — głównie te w mniejszych formatach, jak ciastka czy muffinki. Odgrzejemy też wczorajszy obiad i inne resztki.

Praktycznie każde danie, które można by zrobić na patelni, uda się też we frytkownicy beztłuszczowej. Przykładem mogą być kotlety mielone. Mięso może zostać idealnie upieczone – bez użycia nawet grama tłuszczu. Frytkownice mają być też przydatne do przyrządzania chrupiących warzyw.

Opakowanie i akcesoria

Frytkownica znajduje się w zgrabnym pudełku, które pokazuje wygląd, opisuje funkcje i prezentuje potrawy, które można przyrządzić z pomocą tego urządzenia.

Opakowanie frytkownicy bezolejowej Russell Hobbs Satisfry Air o pojemności 1,8L stoi na blacie kuchennym.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Jednak w środku nie znajdziecie zbyt wielu atrakcji. Jest tu bowiem samo urządzenie, praktycznie gotowe do pracy od razy po wyjęciu z opakowania, oraz garść papierów. Producent nie przewidział dodatków, które urozmaiciłyby gotowanie czy zestawu przepisów potraw, które można przygotować z pomocą SatisFry Air (ogólne wskazówki można co najwyżej znaleźć w instrukcji urządzenia).

Obsługa urządzenia

Urządzenie jest relatywnie małe i kompaktowe, a czarna obudowa i prosta budowa sprawiają, że pasuje do nowoczesnych kuchni. Ma też intuicyjny wyświetlacz i dotykową obsługę. Termostat można regulować w zakresie od 80 do 200 stopni, nie zabrakło funkcji automatycznego wyłączania. Frytkownice beztłuszczowe operują gorącym powietrzem i tak naprawdę naszym zadaniem jest wybranie odpowiedniej temperatury lub określonego czasu przygotowywania potrawy.

W trakcie pracy możemy wyjąć kosz, aby przemieszać składniki — frytkownica się wyłączy, a po ponownym włożeniu kosza automatycznie się uruchomi i wznowi cykl pieczenia. Po zakończonym cyklu urządzenie sygnalizuje dość cichym dźwiękiem, że czas gotowania dobiegł końca i wyłącza się — to przydatna funkcja, gdy zapomnimy o jedzeniu.

Panel sterowania czarnego urządzenia kuchennego z niebieskim podświetleniem pokazujący temperaturę 190 stopni Celsjusza, z dłonią dotykającą ekranu.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Producent udostępnia tutaj siedem programów automatycznego gotowania, które pozwolą na przygotowanie frytek, kotletów, krewetek, pieczeni, kurczaka, steku i ryby. Pojemnik ma wyjmowaną kratkę, na której umieszczane są potrawy, a obydwa te elementy mają powłokę zapobiegającą przywieraniu.

Tabela instrukcji obsługi urządzenia kuchennego z ikonami i opisami funkcji, w tym włącz/wyłącz, przeglądanie menu, funkcje pieczenia, regulacja temperatury, regulacja czasu, regulowanie wielkości oraz wyświetlacz czasu/temperatury.
Źródło: Instrukcja urządzennia / Russell Hobbs

Wszystko opiera się na wyjmowanym koszu o pojemności 1,8 litra. Producent podaje, że może on pomieścić nawet 700 gramów frytek, ale w praktyce lepiej układać mniejszą warstwę. Najlepszy efekt osiągniemy, gdy nie sypniemy więcej niż 250-300 g. Pamiętajmy, że urządzenie wykorzystuje gorące powietrze, które musi w miarę swobodnie przepływać — zbyt napchany pojemnik nie usmaży lub podgrzeje odpowiednio potraw.

Czarna frytkownica beztłuszczowa stojąca na blacie kuchennym z wyjętym koszem.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Podoba mi się fakt, że brudne części można po prostu wsadzić do zmywarki — ale równie łatwo umyć je pod bieżącą wodą. Zresztą powstaje tu naprawdę bardzo mało bałaganu — nic nie pryska, nie kapie, nie trzeba odsączać jedzenia i nie wydzielają się nieprzyjemne zapachy.

Pora przejść do gotowania

Na pierwszy ogień — czy też raczej pierwsze gorące powietrze — poszły mrożone frytki. Nazwa przecież zobowiązuje.

Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Tutaj całe przygotowanie porcji polega na spryskaniu frytek olejem i umieszczeniu ich w pojemniku. Nie warto sypać grubej warstwy — te frytki, które są na wierzchu, mocniej się przyrumienią, a te wewnątrz pozostaną miękkie. Niemniej wszystkie się rozmroziły i były gorące. Sypnięcie mniejszej warstwy odpowiednio dopiekło cały „wsad”. Frytki były chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.

Wolałam jednak ziemniaki w innej postaci, pokrojone na ósemki i przygotowane z przyprawami. Upieczone w airfryerze wyszły znakomite, świetne w smaku i odpowiednio przyrumienione.

Przygotowałam też marchewkową wersję frytek, które smakują naprawdę zaskakująco dobrze. Na podstawie przepisu z internetu wystarczy obtoczyć pocięte w słupki marchewki w łyżce oleju z przyprawami i wstawić do frytkownicy na około 15 minut w temperaturze 200 stopni.

Podobno frytkownica służy też dobrze do podgrzewania mrożonych warzyw — próbowałam z kalafiorem, ale efekty mnie nie zadowoliły. Po 10 minutach kawałki kalafiora były twarde, ale ich końcówki zaczęły się przypiekać. Być może wybrałam zły tryb, niemniej w tym przypadku wolałam ugotować różyczki we wrzątku, zgodnie z przepisem.

Robiłam też sklepowe nuggetsy — tutaj mamy gotowy posiłek, więc wystarczy przerzucić je do koszyka i uruchomić odpowiedni program. Jeśli opakowanie produktu wam nie podpowie, jak przygotować danie we frytkownicy, wtedy można wykorzystać np. program frytki albo kurczak i dodać kilka minut z uwagi za to, że produkt jest zamrożony.

Czarny ekspres do kawy marki Russell Hobbs z otwartą komorą na filtr, obok opakowanie nuggetsów z kurczaka oraz plastikowy worek z widocznymi kilkoma nuggetsami.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Po jakichś 12 minutach obiad był gotowy — choć nie przepadam za sklepowymi nuggetsami, to przyznaję, że bardzo fajnie dopiekły się w urządzeniu od Russell Hobbs i naprawdę smakowały dzieciakom.

Skoro jesteśmy w temacie mięsa, to warto zrobić coś samodzielnie — zaczęłam od kotletów mielonych. Jednorazowo do pojemnika wchodzą 3-4 sztuki, a podczas poddawania ich obróbce termicznej trochę zmniejszają swoją objętość. Dosmażają się bardzo dobrze, i z zewnątrz i w środku. Dodam tylko, że są bardziej suche niż tradycyjnie wysmażone kotlety, więc najlepiej spożyć je od razu — następnego dnia nie smakują już tak dobrze.

Spróbowałam też zrobić z pomocą Russell Hobbs SatisFry Air inny rodzaj mięsa — polędwiczki wieprzowe. Wystarczy je przygotować wcześniej, zrobić marynatę i przygrzać przez jakieś 10 minut w 200 stopniach. Wychodzi świetnie.

Nie zapomnijmy, że z pomocą frytkownicy możemy też przygotować słodkie desery — ciastka lub babeczki. Z uwagi na pojemność urządzenia odpadają tradycyjne ciasta, ale te, które zmieszczą się do papilotek, są dobrze upieczone z zewnątrz i w środku oraz odpowiednio wyrośnięte.

Niestety, mimo wypróbowania różnych przepisów i trybów pracy nie udało mi się uzyskać odpowiedniego wyglądu babeczek. Zawsze prezentowały się pokracznie, z ciastem wylanym w którymś kierunku. Może więcej czasu na eksperymenty pozwoliłoby uzyskać lepszy efekt, jednak dostałam urządzenie na ograniczony czas i nie było czasu potestować innych rozwiązań.

Największym problemem jest bowiem, w mojej opinii, dobranie odpowiedniego trybu pracy — niekoniecznie to, co oferuje producent, sprawdzi się w praktyce. Frytki czy pieczone ziemniaki lub inne warzywa trzeba co jakiś czas przemieszać, a mięso warto przerzucić. Jeśli dodatkowo korzystacie z przepisów z internetu, na przykład dla innych modeli frytkownic, czasy i temperatury też mogą się różnić. Tutaj sugeruję przystąpić do licznych grup na Facebooku, w których użytkownicy wymieniają się opiniami o różnych modelach frytkownic oraz przepisami i poradami w kwestii przygotowywania potraw. To naprawdę kopalnia wiedzy dla osób zainteresowanych tematem.

Pojemność urządzenia

Powiedzmy sobie szczerze, oferowana przez recenzowaną frytkownicę pojemność będzie wystarczająca do przygotowania posiłku dla singla lub pary. Rodzina z dziećmi będzie musiała przygotowywać obiad na kilka razy. Zresztą producent określa ten model jako Small, więc nie powinniśmy być zdziwieni. W ofercie Russell Hobbs bez problemu można znaleźć większe frytkownice, nawet do 8 litrów. Są też modele z dwiema szufladami czy grillem — naprawdę jest w czym wybierać.

Osoba wsypuje mrożone frytki z opakowania do czarnego frytkownika bez oleju na blacie kuchennym.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Warto dodać, że frytkownica sprzedawana jest ze standardową, 2-letnią gwarancją, ale jeśli zarejestrujecie produkt do 28 dni od zakupu na stronie Russell Hobbs, dostaniecie jeden dodatkowy rok.

Specyfikacja frytkownicy i cena Russell Hobbs SatisFry Air

Recenzja Russell Hobbs SatisFry Air nie byłaby pełna bez informacji o parametrach i cenie urządzenia w sklepach z elektroniką. Zacznijmy od specyfikacji:

  • Obsługa: wyświetlacz cyfrowy z ekranem dotykowym
  • Moc: 1100 W
  • Pojemność: 1,8 l
  • Inne: 7 programów przygotowywania potraw, regulowany termostat, możliwość mycia części w zmywarce, 60-minutowy timer, funkcja automatycznego wyłączania, dźwiękowy alert zakończonej pracy

Cena frytkownicy to około 280 złotych — nie jest ona przesadzona i raczej odpowiada cenom podobnych frytkownic na rynku.

W podobnej półce cenowej swoje modele proponuje m.in. Philips i Tefal.

Oczywiście wybór produktów w tek kategorii jest znacznie większy — da się znaleźć modele o większej pojemności i większej mocy, z większą liczbą programów i w innych kolorach, a nawet z funkcjami smart, np. od Xiaomi.

Recenzja Russell Hobbs SatisFry Air. Podsumowanie i nasza opinia

Frytkownice bezprzewodowe są wielozadaniowymi urządzeniami, które warto mieć w kuchni. A model Russell Hobbs SatisFry Air jest dobrym przykładem urządzenia, od którego można zacząć eksperymenty kulinarne. Tutaj bowiem sami musicie dojść do tego, ile określona potrawa potrzebuje czasu i w jakiej temperaturze powinna być przygotowywana, aby uzyskać optymalny rezultat. O ile udało mi się to osiągnąć z warzywami i mięsem, to słodkie wypieki mnie pokonały.

Czarny frytkownik marki Russell Hobbs na tle opakowania z grafiką jedzenia i logiem producenta.
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

To sprzęt niedrogi, który naprawdę przyspieszy przygotowywanie posiłków i sprawi, że będą one zdrowsze z uwagi na mniejsze zużycie tłuszczu. Pozwoli też zaoszczędzić na rachunkach za prąd — nie zużywa tyle energii do elektryczny piekarnik i nie trzeba tak długo czekać, aż osiągnie odpowiednią temperaturę. Producent zapewnia, że frytkownica beztłuszczowa SatisFry pozwoli przygotować potrawy nawet o 78% szybciej i oszczędza do 68% energii w porównaniu z tradycyjnym piekarnikiem.

Ze względu na niewielką pojemność nie sprawdzi się tam, gdzie rodzina konsumuje obiad o tej samej porze — nie da się ugotować, usmażyć lub podgrzać na raz wystarczająco dużo porcji jedzenia. Ale dla osób, które przygotowują posiłki tylko dla siebie, to świetne rozwiązanie.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Komputronik. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: Komputronik

    Motyw