WhatsApp to kolejna aplikacja, która udowadnia, że jedyną stałą jest zmiana. Najnowsza wersja beta pokazuje, że komunikator korporacji Meta czekają duże zmiany w interfejsie. Przyglądamy się więc szczegółom i sprawdzamy, kiedy te aktualizacje mogą trafić do większości użytkowników popularnego programu korporacji Meta.
Nowy interfejs WhatsApp póki co tylko dla nielicznych użytkowników aplikacji
Jeżeli znajdujecie się w gronie nielicznych beta-testerów WhatsApp, interesująca Was wersja została oznaczona numerkiem 2.23.21.12. Największą nowością, jeszcze nie wchodząc w konkretne wiadomości, jest dolne menu, które dzieli aplikację na zakładki Czaty, Aktualizacje, Społeczności i Rozmowy. To przydatna zmiana w kontekście wcześniejszego menu kontekstowego, umieszczonego w prawym górnym rogu ekranu.
Jak donosi portal WABetaInfo, program zyskał też nieco inny, czołowy odcień zieleni, co jak widzicie powyżej, przełożyło się bezpośrednio na ciemny i jasny tryb aplikacji. Eksperci z tej strony również zaznaczają, że bardzo im się podoba krok w stronę unowocześnienia interfejsu aplikacji i dostarczenia bardziej współczesnego doświadczenia dla użytkowników.
Istnieje także możliwość, że opisywane powyżej zmiany nie trafią od razu w pełnym pakiecie do głównych wersji WhatsApp. Może się zdarzyć, że Meta będzie testować konkretne rozwiązania na większej grupie użytkowników komunikatora, zanim podejmie decyzję o pełnym wydaniu nowego interfejsu.
Co jeszcze zmienia się w komunikatorze WhatsApp oprócz interfejsu?
Jedno jest pewne — specjaliści z WABetaInfo trzymają ekskluzywnie puls na wszystkich publikowanych wydaniach programu w Google Play (Android) i App Store (iOS), więc z pewnością bardzo szybko dowiemy się o najdrobniejszych zmianach nie tylko w wersjach beta, ale i tych przeznaczonych dla wszystkich użytkowników komunikatora.
Przykładowo, jeszcze nowszą opcją z wersji beta 2.23.21.15 (WhatsApp Business) jest informacja o tym, że Meta może otrzymywać informacje o konwersacjach, które prowadzimy z firmami korzystającymi z usług właściciela Facebooka, WhatsApp oraz Instagrama. Jak sami widzicie, autorzy programu z pewnością nie obijają się w pracy.
zdjęcie główne: Pexels / Anton
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.