Google działa od 25 lat i jest dziś najczęściej wybieraną wyszukiwarką internetową. Na przestrzeni lat to narzędzie jednak ewoluowało. Gigant z Mountain View przedstawił film pokazujący, jak wyglądało korzystanie z jego wyszukiwarki kiedyś i dziś.
Wyszukiwarka Google mocno ewoluowała
Google postanowiło przypomnieć historię swojej wyszukiwarki internetowej na przykładzie… ananasa i sukienki Jennifer Lopez. Na blogu cyfrowego giganta ukazał się wpis, w którym ten zwraca uwagę, że jeszcze nie tak dawno znalezienie odpowiedzi na proste pytanie Jak pokroić ananasa wcale nie należało do najłatwiejszych. Można było zadzwonić do znajomego lub członka rodziny albo liczyć na to, że w książce kucharskiej uda się znaleźć odpowiedź. Ewentualnie pozostawało wziąć nóż i… poeksperymentować, mając nadzieję na to, że efekt nie będzie tragiczny.
25 lat temu uruchomiliśmy wyszukiwarkę Google, żeby pomóc ci znaleźć odpowiedzi na pytania duże i małe. Od tego czasu miliardy ludzi zwróciły się po nasze produkty, by to zrobić – zaspokoić swoją ciekawość. Żeby rozpocząć biznes. Żeby rozpocząć podróż. Żeby pokroić ananasa.
– przypomina Google.
W 2000 roku wiele osób szukało w Google zdjęć sukni Jennifer Lopez. Użytkownikom wyszukiwarki wyświetlały się linki, ale nie było widać zielonej sukienki. Inżynierowie Google zabrali się więc za pracę nad indeksowaniem obrazów. W końcu narodziło się narzędzie Google Grafika, pozwalające w prosty sposób odnaleźć szukany obraz.
Wróćmy jednak do pytania o to, jak pokroić ananasa. Na filmie udostępnionym przez Google widać wypowiedzi pary, która spędziła podróż poślubną w Meksyku. Mężczyzna i Kobieta weszli w posiadanie świeżego ananasa, jednak po powrocie zdali sobie sprawę, że nie wiedzą, jak go pokroić. Zapytali więc o to za pośrednictwem wyszukiwarki Google. Ta jako pierwszą zaproponowała im stronę howtocutapinneaple.com (jak pokroić ananasa), gdzie wszystko było wytłumaczone krok po kroku.
Na przykładzie wspomnianego zapytania Google w swoim filmiku pokazało, jak zmieniły się możliwości wyszukiwarki. Obecnie wpisując nazwę owocu w Google, wyszukiwarka przedstawia szczegółowe informacje na jego temat. Od razu, zanim użytkownik wejdzie na konkretną stronę. Mapy Google znajdą ulice z ananasem w nazwie, a Bard napisze nawet o nim piosenkę. A jeśli uruchamiamy wyszukiwarkę z tym samym, podstawowym wydawać by się mogło problemem w głowie (jak pokroić ananasa?), Google zaproponuje nam instrukcje w formie wideo.
źródło: Google