Recenzja Xiaomi Pad 6. Przystępny tablet z potencjałem

Od lat iPad jest synonimem tabletów, jednak tego typu urządzania na Androidzie są coraz lepsze i potrafią walczyć ceną. Recenzja Xiaomi Pad 6 pokaże, że Android służyć może nie tylko do konsumpcji treści, a testowany tablet wykorzystać można m.in. do notowania.

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Xiaomi Pad 6

Tablet Xiaomi Pad 6 przychodzi w eleganckim pudełku, które ciężko nazwać świetnie wyposażonym. Nie jest jednak bardzo źle, bo w zestawie dostajemy urządzenie, 33-watową ładowarkę oraz przewód z końcówką USB A do USB C. Zawartość uzupełnia mała instrukcja. Do testów dostałem także proste etui, klawiaturę oraz rysik. Warto zauważyć, że te elementy nie wchodzą w skład podstawowego zestawu i trzeba je dokupić oddzielnie.

Cena Xiaomi Pad 6

Xiaomi Pad 6 w Polsce zadebiutuje w wersji szarej i złotej. Za urządzenie w testowanej konfiguracji (6/128 GB) trzeba zapłacić 1799 złotych. Droższa, bo za 1999 złotych będzie sprzedawana konfiguracja 8/256 GB. Tablety producenta drożeją, ale biorąc pod uwagę specyfikację oraz jakość sprzętu w mojej opinii kwota jest adekwatna. Za dodatkowe akcesoria trzeba zapłacić oddzielnie, ale jest to polityka, jaką stosuje praktycznie każdy producent tabletów.

Specyfikacja techniczna Xiaomi Pad 6

• 11-calowy wyświetlacz LCD
  • rozdzielczość: 2800 × 1800, 309 ppi
  • częstotliwość odświeżania ekranu: do 144 Hz
  • jasność maksymalna: 550 nitów
• układ: Snapdragon 870
  • GPU: Adreno 650
• 6/8 GB LPDDR5 RAM
• 128/256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika UFS 3.1
• aparaty:
  • przód: 8 MP (f/2.2)
  • tył: 13 MP (f/2.2)
• akumulator o pojemności 8840 mAh
  • ładowanie przewodowe 33 W
• łączność:
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.2
  • USB-C
• głośniki stereo, czytnik linii papilarnych w ekranie
• Android 13
  • nakładka: MIUI 14 for Pad
• wymiary: 253.95×165.18×6,51 mm
• waga: 490 g
• wykonanie:
  • front: szkło hartowane Corning Gorilla Glass 3
  • korpus: aluminium
  • tył: aluminium
• Dolby Vision / Dolby Atmos, obsługa rysika, klawiatury
• kolory: szarość, szampan

Budowa i jakość wykonania Xiaomi Pad 6

Na żywo Xiaomi Pad 6 prezentuje się rewelacyjnie, nawet biorąc pod uwagę, że testowana wersja w kolorze szampana średnio trafia w moje gusta. Konstrukcja wykonana ze szkła hartowanego i aluminium występuje w trzech kolorach. Wrażenie robi przede wszystkim smukłość urządzenia. W tylnej części wyróżniają się piny do klawiatury, logo producenta i certyfikaty. W górnej części znalazła się wyspa aparatów, która swoim wyglądem nawiązuje do topowej linii smartfonów producenta. Mimo imponujących rozmiarów z tyłu znalazł się tylko jeden obiektyw aparatu oraz dwutonowa dioda doświetlająca. Ze względu na duży rozmiar urządzenia, wystająca, asymetrycznie umieszczona wyspa nie przeszkadza mocno w używaniu na płaskiej powierzchni.

Krawędzie zostały mocno ścięte, ale dzięki optymalnym pod względem szerokości ramkom sprzęt wygodnie trzyma się w dłoni. Górną krawędź zagospodarowano na dwa głośniki, przycisk blokady i logo Dolby Atmos. Lewa strona jest pusta, a na prawej zaobserwować można przycisk do regulacji głośności, dwa otwory mikrofonów i miejsce, gdzie magnetycznie można umieścić rysik. Spód konstrukcji prezentuje się podobnie jak góra. Mamy tu dwie maskownice głośników, ale też otwór mikrofonu i wejście do ładowania. Głośniki w Xiaomi Pad 6 oceniam przeciętnie. Na plus, że praktycznie nie da się ich zakryć, a dźwięk jest czysty i usłyszeć można przestrzeń. W mojej opinii największym minusem jest dość płaska charakterystyka, która wynika prawdopodobnie ze smukłości konstrukcji.

Dodatkowe akcesoria

Obok głównego bohatera testu dostałem też akcesoria. Pierwszym z nich jest proste etui, które nieco pogrubia konstrukcję, ale ochrania ekran i może pełnić funkcję podstawki. Po jego otwarciu ekran się wybudza. Do jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Biorąc pod uwagę cenę 119 złotych, w mojej opinii warto zdecydować się na etui.

Drugie etui wyróżnia się całkiem wygodną klawiaturą. Ten element jest droższy, bo kosztuje 499 złotych, ale pisanie jest wygodne. Skok przycisku oraz wrażenie pisania jest porównywalne z laptopami. Małą wadą jest, że tablet ustawić można pod jednym kątem, użytkownik nie ma możliwości regulacji nachylenia. Poza tym nie znalazłem żadnych minusów. Jeśli potrzebujesz tego typu rozwiązania, uważam, że warto zainwestować w oferowaną przez producenta klawiaturę.

Ostatnim i chyba najważniejszym akcesorium jest precyzyjny rysik Xiaomi Smart Pen 2. Jest on wygodny, wygląda estetycznie i za pomocą magnesów przykleja się do prawej krawędzi, gdzie także uzupełniana jest energia. W połączeniu z preinstalowaną aplikacją sprawdzi się do notatek, ale do rysowania warto zdecydować się na doinstalowanie aplikacji ze Sklepu Play. Pozytywnie wypadają dwa, łatwodostępne przyciski, które umożliwiają sprawną aktywację funkcji takich jak wycinek ekranu. Pisak ładuje się szybko, na baterii trzyma długo i oceniam go bardzo pozytywnie. Z tego akcesorium korzystałem zdecydowanie najczęściej i mimo ceny 499 zł, urządzenie świetnie uzupełnia funkcjonalność Xiaomi Pad 6. Warto pamiętać, że jest to standardowa cena pisaków, co potwierdza recenzja HUAWEI Matepad Pro.

Wyświetlacz Xiaomi Pad 6 i jakość obrazu

Xiaomi Pad 6 wyposażono w duży, 11-calowy ekran LCD. Pracuje on w rozdzielczości 2800 × 1800, co przekłada się na imponujące w tabletowym świecie 309 pikseli na cal. Dla porównania droższy 11-calowy iPad pro może pochwalić się 264 ppi. Ostrość wyświetlanych treści jest więc świetna. Pozytywnie wyróżnia się też odświeżanie. 144 Hz sprawiają, że wszystkie animacje wyglądają fantastycznie, a pisanie rysikiem jest naturalnym doświadczeniem. Jasność maksymalna na poziomie 550 nitów zapewni wystarczającą jasność w pomieszczeniach, ale używanie sprzętu na zewnątrz może być problematyczne. Do reszty parametrów nie mam zastrzeżeń. Czerń nie jest tak głęboka jak w ekranach typu OLED, ale kąty widzenia i kolory są na medal. W efekcie oglądanie treści na tym urządzeniu było przyjemnością.

Akumulator Xiaomi Pad 6 — czas pracy i ładowania

Akumulator o pojemności 8840 mAh powinien wystarczyć na cały dzień korzystania z urządzenia. Niestety w MIUI nie można sprawdzić czasu pracy ekranu, natomiast na pełnym ładowaniu liczyć można na 10-12 godzin oglądania YouTube na WiFi przy wysokim poziomie jasności. Granie w gry skróci ten czas około o połowę.

Szybkość ładowania za pomocą dołączonej, 33-watowej ładowarki nie imponuje, ale nie jest też źle. 50% zobaczyć można po około 50 minutach ładowania, a na 100% trzeba poczekać niecałe dwie godziny. Pozytywnie oceniam zmianę względem poprzedniej generacji, bo kupując Xiaomi Pad 5, klienci w zestawie dostawali 22,5-watową ładowarkę.

Aparaty Xiaomi Pad 6 — jakość zdjęć i filmów

Robienie zdjęć tabletem nie jest najwygodniejszą czynnością, ale w Xiaomi Pad 6 można to robić. Przednia kamera f/2.2 ma 8 megapikseli. Tylna cechuje się tą samą wartością przysłony, ale ma 13 megapikseli. Apka aparatu ma mniej funkcji niż typowy smartfon, natomiast na tabletowe potrzeby opcji raczej nikomu nie powinno zabraknąć.

Do fotografowania lepiej zdecydować się na aparat lub smartfon z dobrym aparatem, ale w dobrych warunkach urządzenie zrobi akceptowalne fotki. Zdjęcia notatek będą w porządku, ale fotografowanie tablicy z dalszych miejsc sali wykładowej może sprawić Xiaomi Pad 6 trudność. Przednia kamerka będzie wystarczająca do wideorozmów.

Oprogramowanie i wydajność Xiaomi Pad 6

W smartfonach producenta spodziewać się można nakładki MIUI. Nie inaczej jest w tym przypadku, chociaż system został nieco przeprojektowany. Z funkcji tabletowych mamy tutaj dzielenie obszaru na dwie aplikacje, a w okienkach włączyć można dodatkowe dwie apki, które obsługują ten sposób dzielenia. Poza tym zamknięte aplikacje, które działały na dzielonym ekranie, trafiają do paska na dole, z którego poziomu można je szybko otworzyć. Tablet bezprzewodowo można połączyć też ze smartfonem producenta, co ułatwi m.in. przesyłanie zdjęć.

Produktywność zwiększa też klawiatura i rysik. Taki zestaw jest droższy, ale pozwala na dużo więcej zastosowań. Jak już wspominałem, wbudowana aplikacja notatek jest podstawowa. Jeśli chcesz rozpocząć przygodę z rysowaniem, lepiej zdecydować się na alternatywną apkę ze Sklepu Play. Niestety z opcji programowych więcej fajerwerków nie dostaniemy i dalej jest to pstrokaty MIUI, o którym więcej mówiłem w recenzji smartfona Xiaomi 13 Pro. Na wyposażeniu Xiaomi Pad 6 zabrakło GPS, przez co nie mogłem zainstalować m.in. Pokemon Go.

Xiaomi wyposażyło Pad 6 w topowy chip Qualcomma z 2021 roku. Wydajność Snapdragona 870 w tej cenie imponuje. Problematyczne będą jedynie najbardziej wymagające zadania. Sporadyczne przycięcia występują przy jednoczesnym włączaniu trzech aplikacji. Biorąc pod uwagę grubość urządzenia, bałem się o temperatury. Na szczęście duża powierzchnia sprawia, że sprzęt pod pełnym obciążeniem robi się najwyżej ciepły. Wersja pamięciowa testowanego egzemplarza to 6 GB RAMu i 128 GB pamięci wewnętrznej. Jest to jeden z największych minusów, bo doświadczyłem dość agresywne ubijanie aplikacji w tle. Przy zainstalowaniu kilkunastu gier, pamięci na dane szybko może zabraknąć. Tej niestety nie rozszerzymy za pomocą kart MicroSD.

Im wyższy wynik, tym lepiej.

Recenzja Xiaomi Pad 6. Podsumowanie i nasza opinia

Xiaomi Pad 6 to kawał imponującego sprzętu. Urządzenie oferuje świetne podzespoły i zostało nieźle wycenione. Największym minusem jest fakt, że nawet po wyposażeniu go w rysik i klawiaturę ciężko wykorzystać je do pracy. Urządzenie powinno być wystarczające do notowania na wykładzie, ale potrzeby grafików lepiej spełnia iPad. Jeśli potrzebujesz przystępnego cenowo urządzenia multimedialnego, ciężko o lepszy wybór.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Xiaomi. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.