Podzielony obraz przedstawiający dwie pary całujące się w różnych scenach w pomieszczeniach wyglądających na sypialnie.
LINKI AFILIACYJNE

Midjourney połapało się, że stworzyło potwora. Zaczęli rozdawać bany, ale chyba jest już za późno

2 minuty czytania
Komentarze

Generowanie obrazów za pomocą narzędzi AI takich jak Midjourney może robić wrażenie. Technologia pojawiła się z dnia na dzień i błyskawicznie zachwyciła ludzi. Mało kto jednak na poważnie wziął zagrożenia, do których prowadzić mogą niczym nieograniczone i niezwykle realistyczne grafiki.

Midjourney zbanowało własne „zdjęcia” i artystę, który je wygenerował

Fałszywa grafika (Fot. Justin T. Brown/Midjourney)

Autorem niecodziennego pomysłu był satyryk polityczny Justin T Brown. Postanowił on wykorzystać narzędzie Midjourney IA do stworzenia serii grafik „AI zrewolucjonizuje branżę szantażu”. Jego ofiarą padli czołowi politycy, wśród których znalazł się Donald Trump, Barack Obama i Joe Biden. Na fałszywych zdjęciach widać polityków, którzy dopuszczają się zdrady – zarówno z innymi kobietami, jak i z mężczyznami.

Artysta opublikował wygenerowane grafiki w subreddicie Midjourney, a miały one na celu wywołanie poruszenia w społeczeństwie oraz inicjację dyskusji na temat zagrożeń wynikających z coraz lepszych algorytmów AI. Wielkoformatowi politycy, których temat dotyczy bezpośrednio, zostali wywołani do tablicy, aby wypowiedzieć się na temat bezpieczeństwa. Co ważne, autor nigdy nie podpisał wygenerowanych obrazów jako prawdziwych. Mimo to efekt kontrowersyjnych „zdjęć” był niemal natychmiastowy. W ciągu dwóch dni od wygenerowania Brown został zbanowany przez Midjourney, a subreddit zniknął.

Dzieła satyryka są największym pokazanym dotychczas argumentem do debaty nad zagrożeniem algorytmów AI. W końcu każdy użytkownik sieci może wygenerować zdjęcie, które jeszcze kilka lat temu potrafiłoby zniszczyć niejedną karierę. Dziś także jest w stanie w nie uwierzyć bez jakiejkolwiek weryfikacji całe mnóstwo ludzi. Narzędzie niedawno otrzymało nową funkcję, a jej skuteczność wypróbować możesz na własnym komputerze.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw