Czy dania wymyślone przez AI mogą być smaczne? Tę ideę postanowiła w praktyce przetestować gdańska restauracja Masna Micha, która przekuła trzy przepisy od ChatGPT w rzeczywiste pozycje na swojej karcie dań. W poprzedni weekend miałem okazję spróbować wszystkich trzech kreacji, więc opowiem Wam o kulinarnych popisach sztucznej inteligencji oraz kucharzy, którzy musieli też te potrawy przygotować.
AI przejmuje kulinarny biznes w Gdańsku
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że gdy jakiekolwiek wydarzenie związane z technologią ma miejsce w Polsce, najpewniej trzeba pojechać do Warszawy, by wziąć w nim udział. Tym razem jednak, przyszłość kulinarii zapukała wprost do moich drzwi. Dosłownie, ponieważ w Gdańsku na dzielnicy Wrzeszcz wyłoniła się restauracja, która serwuje dania wymyślone przez Chat GPT — jak wszyscy wiemy, rewolucyjny algorytm sztucznej inteligencji, powoli wdrażany do internetowej przeglądarki Microsoft Edge.
Masna Micha to knajpa, która reklamuje się hasłem zdrowe jedzenie w miejskim stylu. Znajdziecie tam m.in. sałatki, bowle (kompozycje mięsa, warzyw i ryżu/kaszy) oraz wrapy, przygotowywane ze świeżych składników. Jeżeli kiedyś jedliście np. w sieciówce Salad Story, to Masna Micha serwuje dania w podobnym stylu.
Jak zamówić dania wymyślone przez AI?
Wróćmy jednak może do sztucznej inteligencji. Z pomocą algorytmu Chat GPT, Masna Micha opracowała trzy przepisy, które obecnie serwuje w swoim menu: BowlGPT, Vege Bowl GPT oraz Wrap GPT. Jest to efekt nietypowej współpracy z Bolt Food, bo tak jak wiele restauracji w Trójmieście, ta również dystrybuuje swoje potrawy za pośrednictwem sieci dostawczych. Jeżeli więc mieszkacie w Gdańsku, potrawy te zamówicie wyłącznie w aplikacji Bolt Food, dostępnej na Google Play oraz App Store.
Tylko właśnie, co ta sztuczna inteligencja w ogóle wymyśliła? Prześledźmy skład każdej z trzech potraw oraz promocyjne ceny, a potem opowiem Wam nieco o wrażeniach z samej konsumpcji:
- BowlGPT (cena: 21 zł) — mix sałat, gotowane warzywa, kasza jaglana, kimchi, kapusta czerwona marynowana, orzech ziemny, kiełki, pomidorki cherry, grillowany indyk, krakersy z ciecierzycy, dressing miso
- Vege BowlGPT (cena: 19,80 zł) — mix sałat, gotowane warzywa, kasza jaglana, kimchi, kapusta czerwona marynowana, orzech ziemny, kiełki, pomidorki cherry, grillowana papryka, krakersy z ciecierzycy, dressing miso
- Wrap GPT (cena: 21 zł) — krewetki, feta, mix sałat, cukinia, oliwki, cebula, sos tzatziki
Jak wypadły potrawy wymyślone przez AI?
Trzeba uczciwie powiedzieć, że dania z Masnej Michy robią nie tylko świetne pierwsze wrażenie pod kątem kompozycji, ale i obfitości. W przypadku obydwóch propozycji w miskach sztuczna inteligencja postawiła na azjatycki klimat, co mnie zdecydowanie przekonało.
Zobacz też: Ile prądu zużywa lodówka? Te sztuczki pomogą oszczędzić
Nie tylko kimchi nie okazało się przesadnie kwaśne, ale też kurczak w mięsnym wariancie nie miał gumowatej struktury. Zaleca się oczywiście wlać ukryty na środku miski dressing od razu. Inaczej smaki nie wymieszają się tak, jakbyśmy się spodziewali po tak bogatej misce. Ja uwielbiam wszelkie wariacje na temat sosu sojowego, więc to połączenie z warzywami i kaszą jaglaną przypadło mi do gustu.
Jedyne czego z łatwością bym się pozbył, to te chrupkie krakersy z ciecierzycy. Jak dla mnie coś zbędnego, psującego miękkość potrawy. No i jak wspomniałem wcześniej, danie było zaskakująco obfite. Kończyłem je na raty przez popołudnie i wieczór, a mówię tu o jednej misce — drugą oczywiście podzieliłem się z dziewczyną 😉
Co jednak okazało się fatalnym wystrzałem, to Wrap GPT. Nie przepadam za daniami opartymi o kuchnię grecką, a widać, że AI wyraźnie celowało w te gusta. Nie dość, że był tu raczej typowy zestaw greckich hitów (ser feta, oliwki, tzatziki), to jeszcze sosik nie był aż tak charakterystyczny, by zatrzymać mnie przy tym wrapie na dłużej. Zdecydowanie to nie jest propozycja, którą ponownie bym zamówił.
No to czas na podsumowanie – 2:1 dla sztucznej inteligencji oraz restauratorów z Masnej Michy. Eksperyment był na tyle ciekawy (i smaczny), że zobaczyłbym go w wykonaniu innych restauracji, nie tylko tych związanych z trójmiejską gastronomią. Pozostaje mi tylko zachęcić Was do sprawdzenia tych kompozycji na własną rękę. Za BowlGPT (także w wersji wegetariańskiej) dam swoją dłoń uciąć, choć przy WrapGPT nie byłbym już do tego taki skory.
A jeżeli po tym co zobaczyliście, też zgłodnieliście, sprawdźcie jak zdobyć w Glovo kod rabatowy. Zamówić to każdy potrafi, ale zrobić to taniej — to dopiero sztuka!
fot. zdjęcia własne, Depositphotos/lookaround