chatgpt

Zawody, które mogą skorzystać na ChatGPT i te, które mogą stracić

5 minut czytania
Komentarze

Technologie sztucznej inteligencji rozwijane są od wielu lat, choć wiele osób tego nie odczuwa lub nie widzi w sposób bezpośredni. SI pracuje bowiem w ramach kodu oprogramowania lub systemu. Jednak to może się zmienić, ponieważ ChatGPT robi furorę wśród różnych odbiorców. Korzystają z niego coraz szersze kręgi osób, które potrzebują wirtualnego asystenta do różnych czynności. W końcu na rynku technologicznym pojawiło się coś, co może naprawdę zrewolucjonizować prace biurowe, ale nie tylko. ChatGPT to usługa, która uprzykrzy życie w kilku zawodach, innym z kolei bardzo się przyda.

ChatGPT – co to takiego?

ChatGPT to usługa stworzona przez OpenAI – firmę zajmującą się badaniami i wdrażaniem sztucznej inteligencji. Spółka chce, aby ta była widoczna i odczuwalna w życiu – ma poprawiać jego komfort. Faktycznie, w przypadku ChatGPT w wielu branżach tak będzie – komfort i wydajność pracy się poprawi. Jednak nie wszystkie branże na tym skorzystają.

ChatGPT
fot. Depositphotos/Irmago

Zobacz także: ChatGPT Plus oficjalnie. Oto ile kosztuje

Czym jest zatem to kontrowersyjne rozwiązanie? Z pozoru wydaje się niczym nowym i specjalnym, bo jest to asystent lub też czatbot. Jednak jego przewagą nad innymi tego typu usługami jest naprawdę „niezwykła inteligencja”.

Jego działanie opiera się na wpisywaniu zapytań od użytkownika. Wtedy ChatGPT generuje odpowiednie, niejednokrotnie bardzo długie i wyczerpujące odpowiedzi. Czegoś takiego świat technologii wcześniej nie widział. Do tej pory mieliśmy do czynienia jedynie z naprawdę podstawowymi i „głupimi” czatbotami, z którymi rozmowa prowadziła do frustracji aniżeli satysfakcji. Nic więc dziwnego, że ChatGPT wzbudza wiele kontrowersji, a jedna z firm wydała miliardy dolarów na inwestycje w technologię i ostateczne przejęcie OpenAI – chodzi o Microsoft.

Które branże skorzystają na ChatGPT?

Jak już wspomniałem na wstępie, ChatGPT z pewnością zrewolucjonizuje wszelkie prace administracyjno-biurowe. W tym aspekcie z pewnością pomoże Microsoft, który chce wdrożyć usługę do pakietu Office. Firma w 3 lata wydała na inwestycje w OpenAI 2 mld USD, a ostatecznie ją przejęła. Insiderzy donoszą, że gigant z Redmond testuje nowe rozwiązania w pakiecie Office.

Microsoft 365 office

Z pewnością osoby, które pracują za biurkiem, docenią lepsze możliwości pracy w Wordzie czy Excelu (np. podpowiedzi, ulepszony silnik wyszukiwania czy łatwiejsze wdrażanie formuł w arkuszu kalkulacyjnym). Wszystko oparte będzie standardowo na zapytaniach. Rewolucją ma być pisanie maili – które może odbywać się na zasadzie zapytania:

„napisz maila do szefa, że dzisiaj biorę L4”.

Tego typu rozwiązania zwiększyłyby wydajność i efektywność pracy.

Wdrożenie ChatGPT to także lepsza praca zdalna. Microsoft chce, aby usługa działała też w Teams poprzez zbieranie informacji i tworzenie podsumowań z transkrypcji spotkań.

majowe nowości Microsoft Teams

ChatGPT sprawdzi się w marketingu. Jeśli pracownik nie ma pomysłu jak rozreklamować produkt, w jaki sposób zaprezentować nową kampanię, może skorzystać z pomysłu SI. Ta w mgnieniu oka da odpowiedź, która może być inspiracją do dalszych działań. Zalety ChatGPT docenią też twórcy treści w mediach społecznościowych, którzy mogą zapytać o wygenerowanie treści do postu o konkretnej tematyce.

Usługa przyda się też w obsłudze klienta. Prawdziwi konsultanci mogą bowiem wspierać swoje odpowiedzi używając podpowiedzi od ChatGPT.

Wytwór OpenAI zna też proste języki programowania np. Python. Może zatem pomóc początkującym programistom w tworzeniu kodu i uczeniu się zawodu. Ulepszona usługa pozwoli programistom skupić się bardziej na skomplikowanej architekturze, a nie podstawowych czynnościach.

chatgpt programowanie

Z pewnością usługę doceni też zarząd, który może posiłkować się asystentem w podejmowaniu trudnych, skomplikowanych decyzji. Narzędzie może pozwolić rozważnie podchodzić do wyzwań biznesowych i spojrzeć też na inny, odmienny punkt widzenia. W kwestiach spornych zarząd doceni usługę w kwestii pomocy przy pisaniu pozwu czy innych, skomplikowanych prawniczych dokumentów.

ChatGPT to katastrofa dla niektórych profesji

ChatGPT to ekscytująca nowość. Jednak każde tego typu udogodnienie ma też swoje wady. Niektórzy ludzie obawiają się, że technologia osiągnie poziom, na którym może wykonywać część pracy równie dobrze, co człowiek. Ja jednak nie szedłbym aż tak daleko w tych obawach. Nie zmienia to faktu, że usługa OpenAI to problem dla kilku zawodów – zwłaszcza dla szkolnictwa.

Aplikacje do nauki i pracy zdalnej
Aplikacje do nauki i pracy zdalnej

Już teraz uczniowie nagminnie korzystają z ChatGPT, żeby w łatwy i szybki sposób odrabiać zadania domowe. Jest to szczególnie problemowe, gdy przychodzi do pisania wypracowań lub esejów zarówno po polsku, jak i po angielsku. Nauczyciel ma problem, bo nie wie, czy uczeń napisał pracę samodzielnie, czy zrobiła to za niego sztuczna inteligencja. ChatGPT może zatem zrewolucjonizować system szkolnictwa poprzez całkowitą modernizację tego, co będzie wymagane od uczniów.

Jeszcze gorzej jest na uczelniach wyższych, gdzie bardzo ważną rolę w ukończeniu studiów odgrywają prace licencjackie i magisterskie. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której student broni magisterki napisanej w większości przez ChatGPT, gdzie jego wkład był minimalny. Już teraz rozpoczęła się dyskusja, jak walczyć z tego typu oszustwami. Może w przyszłości trzeba będzie kompletnie zmodyfikować formę obrony, a student powinien po prostu omówić w całości swoją pracę, żeby komisja miała pewność, że napisał ją samodzielnie. Są to naprawdę poważne dylematy, które negatywnie w płyną na zawody nauczycieli szkół i uczelni wyższych.

Źródło: medium, cbsnews

Motyw