LINKI AFILIACYJNE

Jaki trymer do nosa i uszu wybrać? Nasz ranking na 2024

Zaktualizowano
Opakowanie trymera do nosa i uszu Remington z serii Trim&Fit, czarnego, z dwoma wymiennymi końcówkami oraz pęsetą, prezentowane na białym tle.

Remington NE8000

Najbardziej stylowe rozwiązanie, które dodatkowo zapewnia bardzo wysoką dokładność cięcia.


Zestaw do strzyżenia z elektryczną golarką i wymiennymi nasadkami w różnych rozmiarach oraz czarną torbą z logo Philips.

Philips MG7745

Trymer dedykowany do brody i włosów, ale z dodatkową końcówką do nosa i uszu.


Trymer do nosa i uszu Remington NanoSeries z opakowaniem, dodatkowym nasadką i szczoteczką do czyszczenia.

Remington NE3850

Jeden z najtańszych rozsądnych trymerów do nosa i uszu.


Jak wybrać trymer do nosa i uszu?

Myśląc jaki trymer do nosa i uszu kupić, należy zastanowić się nad kilkoma ważnymi czynnikami. Przede wszystkim, warto zwrócić uwagę na jakość i trwałość urządzenia. Dlatego warto rozważyć zakup markowego produktu od renomowanego producenta zamiast najtańszych rozwiązań z marketów. Kolejnym ważnym aspektem jest rodzaj ostrzy. Powinny one być wykonane z trwałego materiału, niektóre są pokryte specjalnymi powłokami, które zmniejszają szansę na podrażnienia, czy problemy skórne, które w nosie i uszach mogą być bardzo uciążliwe.

Młody mężczyzna goli się elektryczną maszynką przed okrągłym lustrem na czerwonej ścianie z płytek.
Fot. Remington, materiały producenta

Ważne jest również, aby trymer do nosa i uszu posiadał regulację długości cięcia, dzięki czemu można dostosować długość cięcia do potrzeb. Zmniejsza to również szanse na przesadzenie, czy zacięcie się. Ostatnią ważną rzeczą jest łatwość czyszczenia i konserwacji. Trymer powinien być łatwy do rozłożenia i czyszczenia, aby utrzymać go w czystości i zapewnić długotrwałe działanie. Jeśli posiadamy też zarost, o który chcemy zadbać, czy przycinamy włosy w domu, to rozsądnym rozwiązaniem może być również zakup trymera do brody, gdzie w zestawie znajduje się nakładka do nosa i uszu. W innych przypadkach możemy też rozważyć trymer do brwi, który zazwyczaj posiada dedykowane końcówki do nosa.

Trymer do nosa i uszu — konsekwencje zdrowotne

Mężczyzna używający elektrycznego trymera do przycinania włosów w nosie.
Fot. Philips materiały producenta

Wybierając trymer do nosa i uszu musimy pamiętać o tym, z czym wiąże się przycinanie włosów w tych miejscach, a zwłaszcza w nosie. Znajdują się one w tym miejscu nie bez powodu. Odpowiadają one za filtrowanie powietrza, którym oddychamy. Są pierwszym etapem w całym procesie i wychwytują największe cząstki kurzu, piasku, włosów i wszystkiego innego, co lata i jest wystarczająco duże. Jeśli przytniemy je zbyt głęboko, to stracimy tę warstwę ochronną, co może poskutkować katarem, wysuszeniem i podrażnieniem śluzówki nosa, a w bardzo skrajnych sytuacjach poważnymi chorobami.

Trymer do nosa i uszu — jak przycinać włosy?

Jeśli chcemy uniknąć wspomnianych wyżej konsekwencji, to powinniśmy być stosunkowo ostrożni przy przycinaniu włosów w nosie. Nie należy przycinać włosów w całym nosie, a jedynie te, które znajdują się blisko dziurek i są widoczne z zewnątrz — w końcu to ich najczęściej chcemy się pozbyć. Warto rozważyć trymer, który posiada dodatkowe nakładki do regulowania długości cięcia. Dzięki temu nie przesadzimy tak łatwo przy skracaniu włosów. Zniweluje to też szansę na chwycenie skóry.

W przypadku uszu jest łatwiej, bo w nich włosy są bardziej niż mniej nietypowe. Zazwyczaj jest to jedynie delikatny meszek, który w żaden sposób nie rzuca się w oczy. Przed wycinaniem włosów z uszu należy wyczyścić je z woskowiny, co dodatkowo może uchronić słuchawki dokanałowe przed uszkodzeniem — jeśli z takowych korzystamy. Gdy kanały uszne są już czyste, to wystarczy delikatnymi, kolistymi ruchami możemy przycinać włosy.

Trymer do nosa i uszu — Philips NT5650

Elektryczna maszynka do strzyżenia włosów Philips z akcesoriami, w tym nasadkami, baterią, etui oraz ilustracją wodoodporności.
Fot. Philips, materiały producenta

Philips NT5650 jest jednym z popularniejszych wyborów, jeśli chodzi o trymer do nosa i uszu. Z powodzeniem może posłużyć on nam też jako maszynka do przycinania niesfornych brwi, czy podcinania baczków. Posiada ostrze dwustronne, z dodatkową nakładką ze standardowym trymerem. W zestawie znajdziemy również końcówki regulujące długość, dzięki czemu jest on bardzo kompleksowy. Zasilanie jest rozwiązane poprzez akumulator AA, a całe urządzenie jest wodoodporne, dzięki czemu możemy używać go również pod prysznicem.

Uniwersalne rozwiązanie, czyli Philips MG7745

Zestaw do strzyżenia z elektryczną golarką i wymiennymi nasadkami w różnych rozmiarach oraz czarną torbą z logo Philips.
Fot. Philips, materiały producenta

Philips MG7745 jest głównie trymerem do brody i włosów, ale w zestawie aż 14 końcówek znajdziemy też jedną do nosa. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, jeśli trymer do nosa i uszu to byłoby jedno z kilku posiadanych przez nas urządzeń. Reszta nakładek pozwoli nam na ogolenie brody, wystylizowanie włosów, skrócenie owłosienia na ciele, czy nawet zgolenie na zero, mimo że jest to bardzo męcząca i długa kwestia. Philips MG7745 może bezproblemowo pracować na mokro, a wbudowany akumulator pozwoli na godzinę pracy.

Najdokładniejszy, czyli Remington NE8000

Opakowanie trymera do nosa i uszu Remington z serii Trim&Fit, czarnego, z dwoma wymiennymi końcówkami oraz pęsetą, prezentowane na białym tle.
Fot. Remington, materiały producenta

Remington NE8000 dedykowany jest w teorii do kobiet, ale spokojnie — oni tego nie sprawdzają. Posiada za to bardzo przyjemny design, który dobrze dopasuje się do nowoczesnej łazienki. Posiada nakładkę obrotową, która jest idealna jako trymer do nosa i uszu, a także nakładkę liniową. Pozwoli ona w łatwy sposób nadać kształt brwiom i zarostowi. Możemy założyć na niego grzebień do brwi, który reguluje długość na 3 lub 6 milimetrów. Co ciekawe, w zestawie znajdziemy również pęsetę, która przyda się przy dokładniejszych operacjach w sferze owłosienia na twarzy. Oba te elementy możemy schować w rękojeści urządzenia, co sprawia, że zgubienie ich jest niemalże niemożliwe.

Budżetowe, ale pewne rozwiązanie. Remington NE3850

Trymer do nosa i uszu Remington NanoSeries z opakowaniem, dodatkowym nasadką i szczoteczką do czyszczenia.
Fot. Remington, materiały producenta

Zastanawiając się jaki trymer do nosa i uszu będzie dla nas najlepszy, na pewno trafimy na modele za kilkanaście złotych. Nie są one jednak warte zakupu, bo ostrza będą tępe i mogą rwać włosy, co może poskutkować podrażnieniami. Remington NE3850 jest jednym z najtańszych rozsądnych trymerów. W zestawie znajdziemy dwie nakładki regulujące długość, a także końcówkę obrotową do nosa i drugą, liniową. Posiada wygodny system czyszczenia, powłokę antybakteryjną Nano Silver, a dodatkowo jest w pełni wodoodporny, dzięki czemu możemy używać go w dowolnym miejscu.

Niedrogie, ale uniwersalne rozwiązanie. BaByliss MT726E

Elektryczna maszynka do strzyżenia włosów z sześcioma różnymi nasadkami i przystawkami do stylizacji.
Fot. BaByliss, materiały producenta

Trymer do nosa i uszu BaByliss MT726E jest drugim w tym rankingu uniwersalnym urządzeniem, które nadaje się do kontrolowania zarostu, włosów i owłosienia w nosie i uszach. Wbudowany akumulator pozwala na 60 minut pracy. W zestawie znajdziemy 7 nakładek, w tym trzy głowice. Jedna z nich to golarka foliowa, której sam używam do przycinania monobrwi. Nie jest on jednak wodoodporny, ale głowice możemy szybko i łatwo umyć pod wodą.

Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Philips, materiały producenta

Część odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność.

Motyw