LG stawia na płaskość. Aparaty w smartfonach nie będą już wystawać przed obudowę

2 minuty czytania
Komentarze

Firma LG pokazała moduł, który będzie mógł być wykorzystywany w smartfonach. Komponent ma szczególnie wyróżniać się możliwościami w kwestii zoomu. Wiadomo już, jakie kryterium będą musiały spełniać telefony, do których trafi moduł od LG.

Nowy moduł do robienia zdjęć od LG

Premiera opisywanego modułu ma mieć miejsce dopiero podczas targów CES w Las Vegas. LG jednak nieoczekiwanie pokazało komponent wcześniej. Okazuje się, że moduł będzie w stanie robić zdjęcia ze stukrotnym zoomem i powiększeniem od 4x do 9x oraz ze stabilizacją obrazu. Oprócz tego moduł ma działać całkowicie autonomicznie przy wyborze ustawień. A na deser – ma być on na tyle płaski, że aparaty umieszczane z tyłu telefonów nie będą „wystawały” przed obudowę. Mają być po prostu „na równo z pleckami” naszego urządzenia. To rozwiązanie, które dawniej było normą, ale w ostatnich latach producenci stawiali na inną, bardziej problematyczną w kwestii ochrony smartfona, opcję.

Na ten moment trudno zgadywać, do jakich smartfonów trafi moduł od LG. Znane jest jednak kluczowe kryterium, które będą musiały spełniać te telefony. Chodzi o procesor – moduł trafi wyłącznie do urządzeń wyposażonych w układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. Więcej szczegółów zapewne poznamy w przyszłym tygodniu podczas wspomnianych targów CES.

Czytaj także: LG pokazało nowy telewizor. Większość z was nie zarobi na niego przez całe życie

Możliwości techniczne modułu od LG robią wrażenie, jednak specyfikacje aparatów nie zawsze przekładają się na to, jak zrobione przez nie zdjęcia są odbierane przez oglądających. Pewien YouTuber przeprowadził test, w ramach którego dał ludziom do oceny setki zdjęć wykonanych różnymi telefonami. Okazało się, że najlepiej były oceniane fotografie wykonane Pixelem 6a. Smartfon ten wyprzedził znacznie droższe urządzenia.

źródło: rootblog, xda-developers, fot. Depositphotos/DMegias

Motyw