Ukraina walczy z dronami kamikaze… poprzez aplikację. Pomóc mają zwykli obywatele

2 minuty czytania
Komentarze

Wojna w Ukrainie dalej trwa i mimo okazjonalnych dobrych wiadomości, nasi sąsiedzi dalej muszą mierzyć się z agresją i atakami. W związku z tym Departament Komunikacji Strategicznej Ukrainy przygotował specjalną aplikację, która ma dać możliwość obywatelom zgłaszanie lokalizacji wrogich jednostek, a w tym i wyjątkowo niebezpiecznych dronów kamikaze, czyli Shahed-136. Aplikacja ePPO dostępna jest obecnie na urządzenia z systemem Android, ale trwają już pracę nad tym, by stworzyć wersję na iOS.

Aplikacja ePPO – Ukraina chce lokalizować drony kamikaze Shahed-136

Aplikacja ePPO drony Ukraina

Rosja zaczęła wykorzystywać do ataków irańskie drony Shahed-136, które nazywane są przez Rosjan Gerań-2. Sprzęt ma być względnie tani, ale jego precyzja jest wątpliwa. Urządzenie może korzystać z systemu GPS do naprowadzania na cel i leci po linii prostej, a kiedy już zbliża się do miejsca docelowego, nurkuje i uderza w nie detonując jednocześnie przenoszony ładunek wybuchowy. Nazywanie Shahed-136 dronami kamikaze nie jest przypadkowe. Sprzęt nie ma szans wyjść z takiego ataku bez szwanku, a może narobić poważnych szkód. Władze Ukrainy podjęły więc kroki, które mogą pomóc ich siłom zbrojnym w tym, by takie ataki minimalizować.

Aplikacja ePPO powstała, by obywatele Ukrainy mogli sami przyłączyć się do obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej swojego kraju. Po pobraniu aplikacji na smartfona oraz przejściu weryfikacji, obywatele Ukrainy będą mogli zgłaszać z wykorzystaniem ePPO to, gdzie zaobserwowali drony kamikaze, ale także wrogie śmigłowce, samoloty czy rakiety. Aplikacja ma działać tak, że po zaobserwowaniu zagrożenia, wybiera się z aplikacji jego ikonę, a następnie wskazuje na niego smartfonem i wciska przycisk na ekranie. Koordynaty mają być przekazywane wojsku, co może skutkować zestrzeleniem pocisku czy drona zanim ten trafi do celu.

Zobacz także: Ultranowoczesny czołg AbramsX. Budzi ogromne emocje

Aplikacja została pobrana już ponad 100 tysięcy razy, a jeżeli dużo osób będzie z niej korzystało, to efekty mogą być zauważalne. Zaangażowanie obywateli Ukrainy w walkę od samego początku wojny jest gigantyczne oraz godne pochwały, więc nie dziwne, że i teraz chętnie korzystają z nowego rozwiązania. Wielka szkoda, że w ogóle taka aplikacja musiała powstać, ale miejmy nadzieję, że jej działanie przyniesie dużo dobrego.

Źródło:  Ministerstwo Obrony Ukrainy

Motyw