Garmin Venu Sq 2

Recenzja Garmin Venu Sq 2. Szykuje się hit

10 minut czytania
Komentarze

Garmin Venu Sq 2, podobnie jak inne modele smartwatchów amerykańskiej marki, może monitorować różnorodne aktywności fizyczne i wspierać użytkownika w treningach. Ale jest to przede wszystkim urządzenie do codziennego noszenia, a nie akcesorium sportowe.

Recenzowany zegarek jest drugą odsłoną linii Venu Sq — i trzeba zaznaczyć, że nowa wersja wprowadziła naprawdę sporo ulepszeń (m.in. ekran AMOLED, lepsze czasy pracy) i wygląda znacznie lepiej (np. zrezygnowano z logo Garmina na froncie). Niestety poszła za tym wyższa cena — co nie zmienia faktu, że to wciąż świetna alternatywa dla zegarków Samsunga, Apple’a czy Fitbita.

Garmin Venu Sq 2 został zaprezentowany 1 września podczas targów IFA w Berlinie

Zalety

  • świetny, jasny ekran AMOLED
  • budowa, niewielka waga
  • wygoda noszenia
  • długi czas pracy na baterii
  • monitorowanie zdrowia i kondycji na najwyższym poziomie
  • wygodne i wiarygodne monitorowanie snu
  • pomiar z wielu systemów lokalizacji satelitarnej jednocześnie (GPS + GLONASS + Galileo), dokładny GPS
  • współpraca z iOS i Androidem
  • płatności Garmin Pay
  • wiele opcji kolorystycznych
  • bogata w funkcje aplikacja Garmin Connect

Wady

  • trzeba dopłacić za wersję z wbudowaną przestrzenią na muzykę
  • brak barometru i wysokościomierza
  • brak alertów dźwiękowych, mikrofonu i głośnika
  • ograniczone funkcje smart
  • brak EKG
  • tylko jedna wielkość – 40 mm

Podsumowanie

Garmin Venu Sq 2 to zegarek, który łączy inteligentne funkcje z monitorowaniem aktywności użytkownika, a na dodatek jest rozsądnie wyceniony. Zdecydowanie nie musi mieć żadnych kompleksów wobec konkurencji od Samsunga lub Apple’a.

8,4/10
  • Zestaw 8
  • Ekran 9
  • Interfejs 9
  • Sterowanie 9
  • Funkcje smart/muzyczne 7
  • Funkcje zdrowotne 8
  • Funkcje sportowe 8
  • Czasy pracy 9

Specyfikacja, cena i konkurencja

  • Materiał ramki: aluminium anodyzowane
  • Obudowa: tworzywo wzmocnione włóknem szklanym
  • Ekran: 1,41 cala, AMOLED, Corning Gorilla Glass 3, 320 x 360 pikseli
  • Pasek: 20 mm, silikon, z mechanizmem szybkiego odłączania
  • Wymiary: 40,6 x 37 x 11,1 mm
  • Waga: 38 g
  • Nawigacja: GPS/GLONASS/GALILEO
  • Łączność: NFC (Garmin Pay), Bluetooth, ANT+, Wi-Fi
  • Bateria: do 11 dni (tryb zegarka), do 12 dni (tryb oszczędzania baterii zegarka),
    do 26 godzin (GPS), do 20 godzin (tryb GNSS z wszystkimi systemami)
  • Aktywności:
    • fitness/siłownia: trening siłowy, trening interwałowy o wysokiej intensywności (HIIT), trening wydolnościowy, trening na maszynie eliptycznej, schody, wiosłowanie stacjonarne, ćwiczenia oddechowe, pilates, joga
    • bieg: bieganie, bieganie na bieżni, tor kryty
    • zajęcia na powietrzu: jazda na nartach, jazda na snowboardzie, biegi narciarskie XC, wiosłowanie na stojąco (SUP), sporty wioślarskie
    • rower: jazda rowerem, jazda na trenażerze
    • pływanie: pływanie w basenie
  • Inne: Garmin Pay, opcjonalny tryb „zawsze włączony”, 5 ATM (wodoodporność do 50 metrów), pamięć pozwalająca przechować dane dotyczące 200 godzin aktywności, nadgarstkowy pomiar tętna Garmin Elevate, pomiar pulsoksymetru dotyczący poziomu tlenu we krwi, monitorowanie snu, elektroniczny kompas, akcelerometr, powiadomienia z telefonu, sterowanie muzyką
  • Zgodność ze smartfonami: iPhone, Android

Producent przygotował wiele wersji kolorystycznych modelu Venu Sq 2. W moje ręce trafiła wersja z aluminiową ramką w kolorze miętowym i silikonowym paskiem w korespondującej barwie. Dodatkowo w sprzedaży jest jeszcze wersja szara, biała (z kremowozłotą ramką), a także nieco droższe wersje muzyczne (Venu Sq 2 Music Edition). Te, w przeciwieństwie do bazowego modelu, oferują przestrzeń na pliki z muzyką i są dostępne w kolorze czarnym z niebieskoszarą ramką, jasnokremowym z brzoskwiniowozłotą ramką oraz beżowo-szarym z kremowozłotą ramką.

Garmin Venu Sq 2 wyceniono na 1199 złotych, podczas gdy wersję Music Edition można kupić za 1379 złotych. Nie można nie zauważyć, że smartwatch ten jest dostępny w cenie zbliżonej do konkurencji — Galaxy Watch 5 można kupić już za 1249 złotych, a Apple Watch SE 2022 kosztuje 1399 złotych.

Co w zestawie?

Garmin Venu Sq 2 zapakowany jest w pudełko, które nie zawiera zbyt wielu akcesoriów. Obok zegarka są tu papiery (instrukcja i gwarancja) oraz kabel USB do ładowania, zakończony złączem charakterystycznym dla nowych smartwatchów producenta.

Budowa i jakość wykonania

Garmin Venu Sq 2 na pierwszy rzut oka wygląda jak Apple Watch, co oczywiście jest związane z kształtem tarczy. W praktyce linia ta jest alternatywą dla okrągłych zegarków oferowanych w ramach serii Venu — a że przypomina jednego z największych konkurentów… No cóż, zdarza się, nie on jeden. Ale przede wszystkim jest to komfortowy (nawet podczas spania) zegarek do monitorowania aktywności, którym można też płacić czy sterować muzyką. A cena nie odbiega od tego, co za swoje smartwatche żąda konkurencja.

Ekran o przekątnej 1,41 cala wykonany został w technologii AMOLED i zabezpieczony przez wytrzymałe szkło Corning Gorilla Glass 3. Wyświetlane treści są kolorowe, jasne i wyraźne — to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów recenzowanego urządzenia. Obraz jest też wystarczająco widoczny nawet w pełnym słońcu, choć ich odczytanie utrudniają nieco odbijające się elementy z otoczenia:

Prostokątna obudowa 40 mm o zaokrąglonych narożnikach ubrana jest w lekką aluminiową ramkę i włókno polimerowe. Ma grubość 11 mm, ale nie czuć tego na dłoni, a sam zegarek nie zaczepia się o ubrania, nie przeszkadza w trakcie ćwiczeń lub podczas snu. Co więcej, jest lekki i praktycznie nie czuć go na nadgarstku.

Na spodzie znalazł się nowy czujnik do pomiaru tętna czwartej generacji który, względem poprzedniej generacji, poprawia dokładność pomiaru saturacji, czyli procentowej zawartości utlenionej hemoglobiny we krwi.

Obsługa zegarka realizowana jest przede wszystkim za pomocą ekranu dotykowego oraz dwóch przycisków, których działanie początkowo nie jest zbyt oczywiste. Górny (action button), po dłuższym wciśnięciu, pokazuje ekran ze skrótami do najczęściej używanych aplikacji. Z kolei jego krótkie wciśnięcie pozwala na wybór aktywności i rozpoczęcie jej rejestrowania. Dolny przycisk (back/menu button) umożliwia powrót do ekranu głównego, a gdy naciśniemy go dłużej, pojawia się menu z ustawieniami. Przesunięcie palcem w prawo pozwala ustawić skrót do wybranej aplikacji, natomiast przesuwanie palcem w górę lub w dół pozwala uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych funkcji: od poziomu stresu, przez jakość zdrowia, pogodę, liczbę kroków, aż po nawodnienie. Dwukrotne dotknięcie ekranu wybudza zegarek.

Całości dopełnia wygodny silikonowy pasek Quick Release (z mechanizmem QuickFix) o szerokości 20 mm, z typowym zapięciem. Łatwo dopasować go do nadgarstka i nie ma niebezpieczeństwa, by przypadkowo się rozpiął podczas jakiejkolwiek aktywności.

Smartwatch w działaniu

Garmin Venu Sq 2 nie jest tak zaawansowanym modelem sportowym jak zegarki z serii Fenix 7 czy Epix (Gen 2), ale inna jest też ich grupa odbiorców. O ile tamte przeznaczone są dla osób traktujących sport bardziej wyczynowo (lub do outdoorowych aktywności), to recenzowany model przypadnie do gustu osobom prowadzącym bardziej siedzący tryb życia.

Garmin Venu Sq 2

Zegarek udostępnia masę tarcz — zarówno z cyfrowym zegarem jak i analogowym cyferblatem, o różnych kolorach i różnym stopniu złożoności. Dotykowa obsługa ułatwia interakcję z interfejsem, który zasadniczo nie różni się od oprogramowania w innych zegarkach Garmina. Jest tu ekran z najczęściej używanymi skrótami, widgety (tzw. podglądy), których wciśnięcie uruchamia pełną aplikację, a także panel związany z monitorowaniem aktywności — po zakończonym treningu wyświetlający szczegółowe podsumowanie i wskazówki. Użytkownik może też ustawić jeden skrót dostępny po przesunięciu palcem w prawo, np. sterowanie muzyką, Garmin Pay lub alarm.

Charakterystyczne widgety (podglądy) są naprawdę wygodne i naprawdę mi ich brakuje gdy przesiadam się na osobisty smartwatch od Huawei. Są niewielkie, ale treściwe. Wystarczy rzut oka, by uzyskać tak wiele informacji.

Smartwatch może monitorować kilkadziesiąt różnych aktywności — z bieganiem, pływaniem w basenie, jazdą na rowerze oraz grą w golfa na czele. Udostępnia bezpłatne plany ćwiczeń, ale też bardziej zaawansowane plany treningowe, np. Garmin Coach dla biegaczy. Ale nie spodziewajcie się tutaj zakrojonych na szeroką skalę analiz — to zostało zarezerwowane dla droższych zegarków sportowych producenta.

Użytkownik może sprawdzić swój wiek sprawnościowy oraz przeprowadzić pomiar zdrowia – 2-minutowy pomiar danych, który daje wgląd w ogólny stan organizmu. Jego rezultatem jest zestaw informacji obejmujących uśrednione tętno, poziom stresu, dane z monitora energii Body Battery, saturację oraz HRV (Heart Rate Variability). Pojawiły się tu również nowe opcje monitorowania aktywności i zdrowia, w tym m.in. pomiar tętna pod wodą, automatyczne liczenie powtórzeń, rejestrowanie liczby kroków na minutę czy śledzenie cyklu menstruacyjnego. 

Wracając do sportu i treningów. Nie zabrakło tu nawigacji, która zapamiętuje przebytą trasę. GPS został ulepszony względem poprzedniego modelu — obecnie wspiera obsługę wielu systemów nawigacji satelitarnej. Uruchamia się wraz z rozpoczętym treningiem, na przykład bieganiem lub chodem. Trzeba dodać, że przez brak czujnika do określenia wysokości Venu Sq 2 nie będzie zliczał pokonanych w ciągu dnia pięter.

Trzeba wspomnieć, że smartfon może mieć zawsze włączony ekran (AoD) – oczywiście przekłada się to na szybsze zużycie baterii. Warto dodać, ze funkcja ta dotyczy tylko tarcz preinstalowanych przez producenta — w tych, które instalowałam ze sklepu z aplikacjami, funkcja ta nie działała.

Powiadomienia z telefonu są istotną częścią funkcji smart — zegarek pokaże informacje o przychodzących połączeniach, mailach czy wiadomościach z komunikatorów. Oczywiście zegarek musi być sparowany ze smartfonem — może to być albo iPhone, albo smartfon z systemem Android. Nie ma możliwości interakcji z powiadomieniami — a raczej jest, ale w bardzo ograniczonym zakresie, poprzez ustalone wcześniej odpowiedzi (tylko Android), nie można też odbierać połączeń — zegarek nie ma ani mikrofonu, ani głośnika.

Smartwatch powiadamia też o innych rzeczach, które przydadzą się osobom prowadzącym siedzący tryb życia. Wibrując przypomina o tym, by wstać, rozciągnąć się, czy po prostu się poruszyć. Nagradza też użytkownika za osiągnięcie celów, np. założonej liczby kroków do wykonania w ciągu dnia.

O czym jeszcze trzeba wspomnieć? Smartwatch wspiera system płatności Garmin Pay, który bez problemu współpracował z kartą wydaną przez mBank. Na plus zasługuje też zaawansowane monitorowanie snu — aplikacja po każdej nocy pokazuje długość i jakość snu oraz czas w poszczególnych jego fazach.

Aplikacje Garmin Connect i Connect IQ

Do prawidłowego działania zegarka trzeba wpierw pobrać aplikację Connect i przy jej pomocy sparować zegarek. Po zsynchronizowaniu pozwala na przegląd zarejestrowanych informacji oraz na konfigurowanie urządzenia w naprawdę szerokim zakresie.

Ponadto Venu Sq 2 można dodatkowo dostosować, pobierając aplikacje, tarcze zegarka i inne elementy ze sklepu Connect IQ bezpośrednio na zegarek. Liczba dostępnych aplikacji nie jest tak bogata jak w przypadku smartwatchów Samsunga czy Apple’a, ale i tak jest tego sporo.

Czasy pracy

Garmin obiecuje do 11 dni pracy na jednym naładowania i jest to zgodne z rzeczywistością. Dziennie smartwatch zużywa mniej więcej 10% baterii, więc 10-11 dni w trybie zegarka są zdecydowanie możliwe do uzyskania.

Ale jeśli uaktywnicie tryb AoD, często realizujecie treningi i korzystacie z GPS, czas ten znacząco się skróci — producent podaje, że Venu Sq 2 może pracować do 26 godzin w trybie GPS i do 20 godzin w trybie GNSS ze wszystkimi systemami. W praktyce godzina korzystania z GPS zużyła mniej więcej 7% baterii. Korzystanie z AoD również mocno obciążyło baterię — skróciło czas pracy do jakichś 3 dni. Naprawdę lepiej zrezygnować z tej funkcji, zwłaszcza że ekran błyskawicznie wybudza się po podniesieniu nadgarstka albo dwukrotnym dotknięciu ekranu.

Podsumowanie

Garmin nie zawodzi gdy idzie o sequele — a Venu Sq 2 jest tego doskonałym przykładem. Oferuje zegarek w nieco wyższej cenie od poprzednika, ale zmiany, które wprowadzono, są zdecydowanie warte przesiadki z oryginalnego modelu Venu z 2020 roku. Ale to nie jest akcesorium wyłącznie dla fanów amerykańskiego producenta. To smartwatch o uniwersalnym charakterze i codziennym stylu, oferujący świetny ekran, bogactwo funkcji zdrowotnych i fitnessowych, precyzyjne czujniki oraz znakomite czasy pracy na baterii.

Motyw