iPhone 14 kontra iPhone 13 i 12. Wyjaśniam, czy to dobry moment na zakup starszego modelu

Prezentacja rodziny iPhone 14 mocno namieszała w ofercie Apple. Dostaliśmy największą tegoroczną nowość, czyli iPhone 14 Pro oraz 14 Pro Max napędzane procesorem A16 Bionic oraz wyposażone w Dynamic Island, która zastępuje notcha. Tegoroczne flagowce otrzymały także zupełnie nowy aparat fotograficzny o rozdzielczości 48 MPx. Pozycja tych modeli jest w zasadzie niepodważalna. Na topowe smartfony z Cupertino czeka, jak co roku liczne grono wielbicieli.

Apple wprowadziło także tańszy model w postaci podstawowego iPhone 14, który nie wprowadza wyżej wymienionych nowości. Na pierwszy rzut oka nie różni się też zbyt wiele od zeszłorocznej „trzynastki”. Żeby było jeszcze trudniej, spółka zostawiła w ofercie modele 12 oraz 13. iPhone 12, 13 i 14 wyglądają podobnie, które z tych urządzeń więc wybrać? O podobieństwach i różnicach przeczytacie w poniższym wpisie.

iPhone 12, jeżeli wybierzesz wersję 64 GB

Został zaprezentowany w 2020 roku, razem z wersją mini (której nie ma już w ofercie producenta). Smartfon jest wyposażony w 6,1-calowy wyświetlacz Super Retina XDR z technologią HDR. Jego jasność maksymalna to 625 nitów, a szczytowa 1200 nitów. Urządzenie napędzane jest układem A14 Bionic. Telefon wykorzystuje jak wszystkie współczesne iPhone’y (oprócz SE) funkcję Face ID do odblokowywania i płatności. Był to pierwszy telefon z Cupertino wyposażony w obsługę sieci 5G oraz zgodny z akcesoriami MagSafe. Według firmy Tima Cooka bateria wystarczy na 17 godzin odtwarzania wideo. Jest odporny na zachlapania, wodę oraz pył zgodnie z normą IP68. 

iPhone 12 ma system dwóch aparatów o rozdzielczości 12 MPx (główny i ultraszerokokątny) z przysłoną odpowiednio ƒ/1,6 oraz ƒ/2,4. Wyposażony jest w system OIS oraz technologię Deep Fusion poprawiającą jakość wykonywanych zdjęć. Jest także inteligentny HDR dla trzech zdjęć oraz tryb nocny. 

Dostępne są wersje 64 GB (za 3899 złotych), 128 GB (za 4249 złotych) oraz 256 GB (za 4949 złotych) w kolorach: fioletowym, niebieskim, zielonym, czerwonym, białym i czarnym. 

iPhone 13, czyli rozsądny wybór

Następca „dwunastki” jest bardzo zbliżony pod względem designu i otrzymał większość jej funkcji. Telefony różnią się ułożeniem aparatów z tyłu. iPhone 13 to po prostu poprawiony iPhone 12. Mamy ten sam 6,1-calowy wyświetlacz Super Retina XDR z technologią HDR. Jego jasność maksymalna została jednak podniesiona do 800 nitów, co sprawi, że lepiej sprawdzi się przy mocnym oświetleniu. Mamy nowszy procesor, czyli A15 Bionic, który zapewni pewnie nieco dłuższe wsparcie niż w przypadku poprzednika. Jedno ładowanie akumulatora wystarczy teraz na 19 godzin odtwarzania wideo. 

System dwóch aparatów jest zmodernizowany, ale zmiany nie są duże. Głównie sprowadzają się do wprowadzenia systemu OIS z automatyczną stabilizacją matrycy oraz inteligentnego HDR dla czterech zdjęć. Została także wprowadzona nowa funkcja styli fotograficznych. iPhone zawsze oferowały dużo jeżeli chodzi o wideo, a iPhone 13 wprowadził tryb filmowy do nagrywania wideo z małą głębią ostrości (1080p z częstością 30 kl./s). 

Podstawowy model ma teraz 128 GB (za 4499 złotych, a kolejne wersje mają pamięć wbudowaną 256 GB (za 5199 złotych) albo 512 GB (za 6499 złotych). Dostępne są kolory: różowy, niebieski, północ, księżycowa poświata, zielony oraz niebieski. iPhone 13 jest dostępny także w wersji mini, którą wyróżnia 5,4-calowy wyświetlacz oraz krótszy czas pracy na baterii niż w większym urządzeniu. To ciekawy smartfon, ale dla specyficznej grupy nabywców. Jeżeli szukacie uniwersalnego smartfona, to zdecydowanie lepiej wybrać wersję z 6,1-calowym ekranem. 

iPhone 14, czyli tegoroczna nowość

Wygląda jak… iPhone 13. Tylko wersje kolorystyczne są inne. Ponownie ten sam 6,1-calowy wyświetlacz Super Retina XDR z technologią HDR z parametrami jak w poprzedniku. Po raz pierwszy nowy iPhone otrzymał procesor z zeszłorocznego modelu. A15 Bionic, choć w wersji mocniejszej z 13 Pro, a nie ze „standardowej” 13. Nieco lepszy jest czas pracy na baterii, który Apple określa na 20 godzin odtwarzania wideo. Nowością jest szeroko promowany przez producenta tryb wykrywania wypadków. 

System dwóch aparatów 12 MPx, czyli główny i ultraszerokokątny wyposażone są teraz w przysłony, odpowiednio ƒ/1,5 oraz ƒ/2,4. Otrzymaliśmy funkcję Photonic Engine, która ma bardzo mocno poprawić zdjęcia wykonywane przy słabym oświetleniu. Apple ulepszyło także tryb filmowy do nagrywania wideo z małą głębią ostrości (4K HDR z częstością 30 kl./s) oraz wprowadziło nowy tryb akcji. Aparat przedni został wyposażony w autofokus. 

Dostępne są trzy wersje pojemnościowe: 128 GB (za 5199 złotych), 256 GB (za 5899 złotych) oraz 512 GB (za 7199 złotych). Spółka z Cupertino tym razem mocniej popracowała nad kolorami, bo prezentują się najlepiej ze wszystkich modeli. Mamy efektowny niebieski, fioletowy, północ, księżycową poświatę oraz (PRODUCT)RED. W tej generacji zniknął model mini, ale za kilka dni na rynku zadebiutuje 6,7-calowy iPhone 14 Plus z najlepszym akumulatorem ze wszystkich smartfonów Apple. 

iPhone 12, 13, 14 – podobne, a jednak różne. Który jest dla Ciebie?

Jest duża grupa użytkowników, która szuka najnowszych rozwiązań i musi posiadać smartfona z najciekawszymi rozwiązaniami. Dla tych Apple ma w ofercie modele 14 Pro i 14 Pro Max. Osoby te nie spojrzą nawet na urządzenia wymienione w tekście. iPhone 12, 13 czy 14 to urządzenia dla tych, którzy szukają solidnego rozwiązania na kilka lat. Są między nimi niewielkie różnice w aparatach fotograficznych czy długości pracy na baterii, ale powiedzmy szczerze — to bardzo podobne telefony.

iPhone 12 wydaje się być jednak dobrym wyborem tylko w wersji 64 GB. Jeżeli jesteście zainteresowani modelem z pamięcią wbudowaną 128 GB, zdecydowanie lepiej jest wybrać „trzynastkę”, która ma lepszą baterię, jaśniejszy ekran czy ulepszony aparat, a jej cena jest minimalnie wyższa. Tegoroczna nowość, czyli iPhone 14 ma najlepszą baterię, czy mocno zmieniony względem poprzedników aparat fotograficzny, ale jej cena jest zdecydowanie wyższa.

Zobacz także: Ukryte funkcje w iOS 16. Naprawdę przydatne!

Źródło: Apple