Internet domowy to niezbędne medium, dzięki któremu pracujemy, uczymy się i spędzamy wolny czas. To dostęp do treści, które możemy konsumować np. wideo, zdjęcia, portale itp. Dobrze działające łącze to podstawa beztroskiej zabawy i produktywnej, bezproblemowej pracy. Dostawców Internetu może być wielu. Mało kto wie, że w Polsce możemy korzystać z usługi Starlink. Jak ona się ma w stosunku do oferty standardowych polskich operatorów? Warto rozpatrzyć wady i zalety wszystkich ofert… bo różnice cenowe to nie jedyna rzecz, na którą warto zwracać uwagę.
Sprawdź też: Oto najtańszy Apple Watch na rynku! Poniżej 1000 zł!
Starlink – Internet satelitarny dla niewielu
Starlink to Internet satelitarny dostarczany przez firmę SpaceX, której przewodzi Elon Musk. Satelity firmy zaczęły się pojawiać w kosmosie od 2019 roku. Obecnie jest ich około 3000 i znajdują się na niskiej orbicie okołoziemskiej. Krążą blisko Ziemi — na wysokości około 550 km i pokrywają całą kulę ziemską.
Ich zadaniem jest komunikacja z nadajnikami (odbiornikami) na Ziemi i zapewnienie szybkiego połączenia internetowego. W połowie 2022 roku z usługi korzystało 500 000 osób. Starlink wspiera zasięg satelitarnego dostępu do Internetu w 40 krajach. SpaceX spodziewa się, że do 2025 r. przychody z działalności Starlink wyniosą ponad 30 miliardów dolarów.
Nie wszyscy są świadomi tego, że Starlink dostępny jest także w Polsce. Usługa kosztuje 230 zł miesięcznie, ale wymaga jednorazowego zakupienia sprzętu. Ten kosztuje 2300 zł. Zapewne potencjalni klienci zastanawiają się, czy warto wydać tyle pieniędzy na dostęp do Internetu. Co wyróżnia Starlink to to, że jest to naprawdę szybki Internet szerokopasmowy o niskich opóźnieniach, który dostępny jest praktycznie w każdym miejscu w tym w odległych i wiejskich lokalizacjach na całym świecie. Bez względu na to, w jakim zakątku Polski się znajdujemy — możemy liczyć na takie same osiągi.
Starlink dostępny jest w kilku wersjach:
- Mieszkaniowej – 230 zł za miesiąc + 2300 zł za sprzęt,
- Business – z dwukrotnie większym zasięgiem anteny – zapewnia jeszcze szybszy Internet i przepustowość.
- Kamper – zapewnia przenośny Internet w każdym miejscu za 285 zł miesięcznie + 2300 zł za sprzęt,
- Maritime – Internet dostępny na morzu.
SpaceX pozwala wypróbować Starlink przez 30 dni. W przypadku, gdy użytkownik nie będzie zadowolony, może zwróć sprzęt, aby uzyskać pełny zwrot pieniędzy. Jak zapewnia producent, sprzęt jest łatwy w instalacji i może przetrwać trudne warunki atmosferyczne. Użytkownik może zacząć korzystać z Internetu w ciągu kilku minut. Warto pobrać aplikację Starlink, która pomaga określić najlepsze miejsce do ustawienia sprzętu przed instalacją. Sprzęt potrzebuje czystego widoku na niebo, aby połączyć się z satelitami. W aplikacji użytkownik dostosuje też ustawienia, otrzyma aktualizacje, sprawdzi prędkość pobierania i uzyska dostęp do pomocy technicznej.
Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, jak działa Starlink w praktyce, to warto dodać, że używany jest przez wielu Ukraińców podczas wojny. Nie chodzi tu tylko o wojsko ukraińskie, które może wykorzystywać technologię do łączenia dronów. Z tej technologii korzystają także urzędnicy państwowi oraz przedsiębiorstwa, których działalność wymaga połączenia z Internetem.
Starlink a oferty dostawców Internetu w Polsce
Starlink to droga opcja odbierania Internetu w Polsce. Standardowi operatorzy np. Orange, UPC, Plus czy Netia mają tańsze oferty, które jednak nie będą charakteryzowały się aż tak świetnym pokryciem jak Starlink. Tam, gdzie nie dociera zasięg operatora, koszty podciągnięcia okablowania lub innej infrastruktury, są dla pojedynczych odbiorców gigantycznym wydatkiem. Kwoty wahają się nawet w przedziale od 5 do 50 tysięcy złotych — w zależności od lokalizacji oraz tego, ile pracy wymaga podłączenie do istniejącej sieci. Dla osób w takiej sytuacji, wydanie 2300 zł na sprzęt od Starlink może wydawać się więc znacznie tańszą inwestycją. Zwłaszcza że miesięczne opłaty za utrzymanie łącza również potrafią wynosić po kilkaset złotych.
Zakładając jednak, że jesteśmy w zasięgu usług operatora, u polskich dostawców koszty abonamentowe prezentują się następująco.
W Orange można skorzystać z Orange Światłowód:
- Do 300 Mb/s za 59,99 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 2 miesiące),
- Do 600 Mb/s za 69,99 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 2 miesiące),
- Do 1 Gb/s za 79,99 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 2 miesiące).
Są to ceny dla umowy na 24 miesiące. W przypadku umowy bezterminowej, do każdej z ofert należy dodać 10 zł za miesiąc (promocja 0 zł obejmuje wtedy tylko pierwszy miesiąc).
Dla porównania UPC oferuje:
- 300 Mb/s za 50 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 1 miesiąc),
- 500 Mb/s za 60 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 1 miesiąc),
- 750 Mb/s za 70 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 1 miesiąc),
- 1 Gb/s za 80 zł miesięcznie (promocja – 0 zł przez 1 miesiąc).
Są to ceny przy umowie na 12 miesięcy. W przypadku wyboru Internetu bez zobowiązania do każdej oferty należy dodać 10 zł za miesiąc, a promocja 0 zł za 1 miesiąc wtedy nie obowiązuje.
Netia z kolei oferuje:
- 300 Mb/s za 50 zł miesięcznie – płatność dopiero od czwartego miesiąca,
- 600 Mb/s za 60 zł miesięcznie – płatność dopiero od czwartego miesiąca,
- 1 GB/s za 70 zł miesięcznie – płatność dopiero od czwartego miesiąca.
Warto dodać, że oferta ta dotyczy umowy na 24 miesiące. W przypadku oferty bezterminowej, do każdego poziomu należy doliczyć 10 zł za miesiąc, przy czym promocja płatności od czwartego miesiąca nie obowiązuje.
W Plusie z dostępny jest światłowód w kilku opcjach:
- Do 300 Mb/s za 50 zł miesięcznie,
- Do 600 Mb/s za 60 zł miesięcznie,
- Do 1 Gb/s za 70 zł miesięcznie (promocja – 1 zł przez 6 miesięcy).
Przedstawione oferty dotyczą umowy na 24 miesiące.
W czym Starlink jest lepszy?
Dlaczego więc użytkownik miałby wybrać Starlink? Chodzi przede wszystkim o dostępność w praktycznie każdym punkcie na Ziemi. Polscy operatorzy nie zaoferują światłowodu na wsiach czy na morzu. Starlink nie ma z tym żadnego problemu. Przykładowo — użytkownicy Starlink Business mogą oczekiwać prędkości pobierania na poziomie do 350 Mbps i opóźnień rzędu 20-40 ms. Z kolei wersja Maritime to pobieranie do 350 Mb/s i wysyłanie do 40 Mb/s podczas pobytu na morzu. To naprawdę świetne osiągi w miejscach, gdzie żaden dostawca nie dociera.
Gdy dodamy do tego kwestię kosztów wspomnianego wyżej dopinania do sieci oraz utrzymywanie indywidualnego łącza — może faktycznie okazać się, że dla osób w bardziej odosobnionych częściach Polski, oferta od Elona Muska, może być ciekawą alternatywą.
Źródło: starlink, plus, orange, netia, upc