Chiny zamykają fabrykę Intela

Chiny zamykają fabrykę Intela – to krok dosłownie ratujący życie

2 minuty czytania
Komentarze

Chiny właśnie wymusiły zamknięcie fabryki Intela na swoim terytorium. Stało to się wkrótce po tym, jak USA wprowadziło niewygodną dla Państwa Środka ustawę CHIPS, oraz dokonało bardzo niebezpiecznych działań dyplomatycznych na Tajwanie. Czy więc można w ogóle uwierzyć w zapewnienia Chin, że zamknięcie fabryki Intela nie ma z wyżej wymienionymi nic wspólnego? 

Chiny zamykają fabrykę Intela

Chiny zamykają fabrykę Intela

W tej sytuacji odpowiedź jest prosta: oczywiście, że TAK! Wszystko z powodu niebezpiecznej pogody. Otóż w prowincji Syczuan szaleje istna fala upałów. I to tak wielkich, że w porównaniu do tego regionu upały w Polsce można by uznać za powiew chłodu. Otóż w tym okresie średnie temperatury w Syczuanie powinny wynosić około 30 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Problem w tym, że obecnie wynoszą one około 40 stopni Celsjusza – oczywiście w cieniu. 

Warunki panujące w regionie są więc nie tylko niekomfortowe, ale wręcz niebezpieczne dla osób starszych, chorych i dzieci. To rzecz jasna wywołało znacznie większe zapotrzebowanie na energię elektryczną, ponieważ klimatyzatory w takiej sytuacji nie są już tylko udogodnieniem, ale wręcz koniecznością. 

Energii elektrycznej również brakuje z powodu problemów z chłodzeniem elektrowni. Z powodu suszy wody jest zbyt mało, aby skutecznie odprowadzać ciepło. Jak do tego w ogóle doszło? Otóż od 60 lat nie odnotowano tak wysokich temperatur w regionie. I wcale to nie oznacza, że 6 dekad temu były takie upały – raczej po prostu w tamtym okresie nie prowadzono obserwacji tego typu. 

Decyzja lokalnych władz mogła być tylko jedna: najbardziej energożerne fabryki w regionie, w tym ta, która należy do Intela, zostały zamknięte. Wszystko to, aby nie zabrakło prądu dla domowych klimatyzatorów, co mogłoby się okazać dosłownie śmiertelne w skutkach. Warto tu dodać, że zakłady Niebieskich, czyli fabryki CD1 i CD6 były odpowiedzialne za zużycie około 240 milionów kWh energii w ciągu 2021 roku, a także 900 tysięcy metrów sześciennych słodkiej wody. Mowa więc o gigantycznym zapotrzebowaniu na to, czego najbardziej tam brakuje.

 Poza Intelem fabryki Foxconnu, Volkswagena, Onsemi, Tesli i Toyoty zawieszą swoją działalność co najmniej do 20 sierpnia. Jednak jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, to termin ten zostanie jeszcze mocniej wydłużony. Jedyną szansą na wznowienie produkcji jest długotrwałe ochłodzenie się w regionie. Chociaż nieco dziwnie się pisze o ochłodzeniu do 30 stopni Celsjusza.

Źródło: Tomshardware

Motyw