lekomania serial kryzys opioidowy

Lekomania, to serial, który powinni obejrzeć teraz Polacy i cały nasz rząd

7 minut czytania
Komentarze

Nieczęsto w przypadku realnego kryzysu na miejscu może być polecanie komukolwiek filmu czy serialu do obejrzenia. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być mało poważne. Jednak obecnie, gdy jesteśmy u progu kryzysu opioidowego w Polsce, warto zwrócić uwagę na serial Lekomania i zobaczyć, że czasem sztuka i popkultura mogą nieść ze sobą wartości wykraczające poza te artystyczne.

Dlaczego warto obejrzeć serial Lekomania

Mężczyzna w białym fartuchu stoi na schodach zrobionych z tabletek.
Fot. Disney+ / materiały prasowe

W każdej innej sytuacji napisałbym, że serial taki jak Lekomania warto obejrzeć, bo jest zwyczajnie dobry. Wręcz bardzo dobry, a nawet rewelacyjny. Napisałbym o świetnym scenariuszu, kapitalnych kreacjach aktorskich, reżyserii, zdjęciach i tym podobnych. W tym przypadku jednak pojawia się o wiele ważniejszy aspekt.

Limitowana seria Hulu (dostępna w Polsce na Disney+) powstała częściowo na materiałach z opartej na faktach książki (do kupienia także i w Polsce) Lekomani. Jak koncerny farmaceutyczne i lekarze potrafią uzależnić pacjentów od leków autorstwa dziennikarki Beth Macy, która obszernie opisała kryzys opioidowy w Appalachach w Stanach Zjednoczonych. Książka, a także i serial na jej podstawie, stanowią swoistą kronikę powstania wyniszczającej epidemii opioidów w Ameryce w wyniku ogromnej sprzedaży leku OxyContin, bazującego na mogących silnie uzależniać opioidach.

Trailer serialu.

Lekomania przenosi się pomiędzy latami 1986 a 2005 i podąża śladami członków rodziny Sacklerów (która wprowadziła lek na rynek), federalnych agencji regulacyjnych i przedstawicieli handlowych współwinnych rozprzestrzeniania się OxyContin, a także śledczych i prokuratorów okręgowych, którzy pracowali, aby ich powstrzymać. Tymczasem pacjenci, którzy zaczęli się silnie uzależniać od leku, marnują swoje życia, albo je tracą.

Kryzys opioidowy jest jednym z najpoważniejszych kryzysów zdrowia publicznego w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych. W 2017 r. uznano go za stan nadzwyczajny zdrowia publicznego. Najnowszy Światowy Raport podkreśla znaczenie opioidów w zażywaniu nielegalnych narkotyków. Tylko w 2020 r. w USA przedawkowanie opioidów spowodowało 68 630 zgonów, co stanowi 74,8% wszystkich zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków.

Mając na celu poprawę leczenia bólu i złagodzenie cierpienia z nim związanego, w latach 90. XX wieku lekarze zaczęli częściej przepisywać opioidy. Czasami podjęto się stosowania bardzo silnych dawek pacjentom, którzy w rzeczywistości ich nie potrzebowali. Nadmierne przepisywanie leków to tylko jeden z wielu czynników przyczyniających się do kryzysu opioidowego, który rozwinął się poprzez złożoną sieć agentów, w tym pacjentów, lekarzy, firmy farmaceutyczne, a nawet system opieki zdrowotnej i rządowe urzędy regulacyjne ds. leków.

Przeczytaj także: Rozmawiamy z CD Projekt RED o REDkit i przyszłości Wiedźmina.

W tym zakresie Lekomania, choć jest serialem upraszczającym pod pewnymi względami rzeczywiste wydarzenia, prezentuje się jako produkcja nie tylko o wielkiej sile rażenia, ale też działająca w ważnej i słusznej sprawie. A także stanowi jednocześnie wyraźne ostrzeżenie dla społeczeństwa oraz ewentualny drogowskaz dla władz. Mechanizmy rozprzestrzeniania się opioidów w USA zostały w Lekomanii świetnie ukazane, zarówno w skali mikro, jak i makro, także pod tym względem może to być nieoceniona pomoc dla rządzących, by móc się zawczasu przygotować.

Jasne, nie jestem na tyle naiwny, by stwierdzić, że serial telewizyjny samodzielnie pomoże władzom uratować ludzkie życia i powstrzyma kryzys opioidowy, który być może czyha przed naszymi drzwiami. Z pewnością politycy i odpowiednie organy, gdy zajdzie taka potrzeba, będą mieli do dyspozycji specjalistów.

Jednak pamiętajmy, że o wiele lepiej zorganizowany kraj od naszego, czyli USA, przespał ten kryzys i na przestrzeni lat z powodu opioidów zmarło blisko 400 tys. ludzi! W samym tylko 2017 roku uzależniło się od nich ponad 1,5 mln ludzi. Rocznie kryzys opioidowy kosztuje Amerykę ponad 78 mld. dol. 78 miliardów! Rocznie!

Czy kryzys opioidowy zawita do Polski?

lekomania serial hulu disney plus
Fot. Disney+ / materiały prasowe

Kiedy Beth Macy rozważała oferty w Hollywood, producent wykonawczy Danny Strong złożył już własny projekt dotyczący uzależnienia od opioidów w 20th Television. Tworząc serial, Strong i Macy przeprowadzili szeroko zakrojone badania, aby nadać serialowi poczucie autentyczności. Przyciągali ludzi z małych miasteczek, cierpiących na zaburzenia związane z nadużywaniem opioidów. Skonsultowali się z lekarzem uzależnionym od OxyContin, który opowiedział im o okropnościach, jakich doznał.

Serial Lekomania przedstawia także system egzekwowania prawa i regulacji, który stara się pociągnąć do odpowiedzialności firmy Purdue Pharma, przytłoczony ich zasobami finansowymi, prawnymi i lobbującymi.

Wszystko to składa się na wstrząsającą panoramę ludzi i zdarzeń, które doprowadziły do realnego kryzysu w USA i, jak wspomniałem wyżej, poskutkowały zgonami setek tysięcy ludzi. Ci, którym udało się przeżyć uzależnienie od opioidów, bardzo często zniszczyli sobie życia zawodowe bądź prywatne. Wielu wylądowało na ulicy, dla wielu opioidy stanowiły wstęp do uzależnienia się od heroiny.

Polska stoi być może właśnie u progu podobnego kryzysu. Fentanyl, czyli bazujący na opioidach bardzo silny lek przeciwbólowy, silniejszy od OxyContin i jednocześnie aż 100 razy mocniejszy niż morfina (i nawet 40 razy mocniejszy od heroiny) zaczyna bowiem powoli zbierać śmiercionośne żniwa w naszym kraju.

Eksperci na razie uspokajają, stwierdzając, że skala problemu jest minimalna. Bo rzeczywiście taka jest. Jednakże wszystko zaczyna się od małej skali. W USA tak samo było na początku tego, co przerodziło się w epidemię na cały kraj. Łatwo jest więc przeoczyć pierwsze symptomy, natomiast o wiele trudniej później będzie poradzić sobie, gdy problem się zdecydowanie powiększy i będzie nie do opanowania.

Przeczytaj także: Prime Video i SkyShowtime łączą siły.

Lekomania bardzo dobrze pokazuje to, jak taka epidemia się rodzi i rozprzestrzenia niczym wirus, szczególnie gdy na jej korzyść działają nie tylko uzależnieni, którzy „zarażają” innych, ale też jak wielką rolę w tym wszystkim odgrywa ludzka chciwość i żądza władzy, wpływów oraz pieniędzy. Nawet jeśli robi się to pod przykrywką walki z bólem, czyli teoretycznej pomocy ludziom. Do tego dochodzą także sami lekarze, którzy, czasem świadomie, a czasem nieświadomie, napędzają maszynę, która potrafi prowadzić do serii uzależnień i czasem także i zgonów.

lekomania serial disney plus
Fot. Disney+ / materiały prasowe

Serial świetnie pokazuje też, jak wygląda proces lobbowania pośród amerykańskich polityków i tym samym, jak, mając odpowiednią ilość wpływów i pieniędzy, można wpływać na rzeczywistość. Jak i również ukazuje nam siłę marketingu, reklamy, która użyta w złych celach może siać spustoszenie w narodzie.

Lekomania nie jest oczywiście arcydziełem. To po prostu bardzo dobry serial, tylko tyle i aż tyle. Przy okazji jest również serialem niezmiernie ważnym i należącym do wąskiego grona tych, które mogą nam pomóc w zrozumieniu sytuacji, która być może i w Polsce rozwinie się do rozmiarów potężnej epidemii na miarę Covida. Choć oczywiście nikomu z nas tego nie życzę. Niemniej jednak dane z USA oraz nawet tylko to, co zostało pokazane w serialu, są zatrważające, więc nie jest to co, na co należy z góry machnąć ręką.

Zdjęcie otwierające: Disney+ / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw